Jazda pod prąd czy po chodniku, wyprzedzanie na trzeciego, wymuszanie pierwszeństwa czy potrącenie pieszych - takie wykroczenia trafiły w ostatnim czasie na skrzynkę lubuskiej policji. - To, co widzimy na zapisach pochodzących z prywatnych kamer samochodowych, mrozi krew w żyłach - przyznaje podinspektor Marcin Maludy z lubuskiej policji i podkreśla, że większość piratów drogowych z tego filmu straciła prawo jazdy.
Sytuacja nr 1:
Kierowca seata wyprzedza inny pojazd i zmusza kierowcę jadącego z przeciwka do zjazdu na pobocze, by uniknąć czołowego zderzenia.
Sytuacja nr 2:
Kierowca białego samochodu osobowego wjeżdża w pieszych przechodzących przez przejście.
Sytuacja nr 3:
Kierowca ciężarówki omija korek, jadąc pasem do jazdy w przeciwnym kierunku prosto na prawidłowo jadące auto.
Sytuacja nr 4:
Kierowca omija korek, jadąc chodnikiem.
Sytuacja nr 5:
Kierowca czarnego renault wyprzedza inne auta, jadąc przez przestrzeń wyłączoną z ruchu i omal nie wjeżdżając na wysepkę.
To tylko pięć pierwszych nagrań z kilkunastu pokazujących wykroczenia, jakich dopuścili się kierowcy na drogach województwa lubuskiego w ostatnich miesiącach.
- To materiały, które trafiły na skrzynkę "Stop agresji drogowej". To, co widzimy na zapisach pochodzących z prywatnych kamer samochodowych, mrozi krew w żyłach - podkreśla Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Policja: bardzo duża nieodpowiedzialność i brak zdrowego rozsądku
Jak mówi, nagrania pokazujące niebezpieczne sytuacje na lubuskich drogach policjanci publikują ku przestrodze. - Te nagrania świadczą o bardzo dużej nieodpowiedzialności i braku zdrowego rozsądku, ale też o o tym, że te osoby nie liczą się nie tylko ze swoim zdrowiem i życiem, ale także ze zdrowiem i życiem innych osób - podkreśla.
Dlatego zgłoszenia, które funkcjonariusze otrzymują od kierowców odnośnie takich agresywnych zachowań, traktują bardzo poważnie. Większość sprawców wykroczeń widocznych na filmie straciła prawo jazdy.
- Nie ma akceptacji dla takich zachowań, dlatego drogowi piraci już dalej nie pojadą. Cieszy fakt, że mamy sojuszników wśród innych kierowców, którzy nie są obojętni na drogowy bandytyzm i coraz więcej zapisów z samochodowych kamer przesyłają na naszą mailową skrzynkę. Skłania ich pewnie moment, kiedy w ułamku sekundy muszą zareagować na przykład zjeżdżając do rowu, by uniknąć czołowego zderzenia i śmierci, niesionej przez drogowych szaleńców - wyjaśnia Maludy.
Jednocześnie podkreśla, że 2022 rok był najbezpieczniejszym okresem w historii województwa lubuskiego. W 499 wypadkach zginęły 63 osoby, a 580 zostało rannych. - Tak bezpiecznie nie było jeszcze nigdy. W 2003 roku na lubuskich arteriach komunikacyjnych życie traciło nawet 180 osób - relacjonuje Maludy.
I zachęca kierowców do przesyłania nagrań na adres: stopagresjidrogowej@go.policja.gov.pl.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja