Pijany rowerzysta pędził rondem pod prąd. Uderzył w auto. Nagranie z monitoringu

Do wypadku doszło w Lesznie
Pijany rowerzysta pędził pod prąd rondem. Uderzył w auto (materiał z 15.04.2022)
Źródło: TVN 24

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w środę w nocy w Lesznie (województwo wielkopolskie). Rozpędzony rowerzysta przejechał pod prąd przez rondo, po czym uderzył w prawidłowo jadące auto i wylądował tuż przed maską drugiego. Wszystko zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.

Do wypadku doszło w środę przed północą. - Dyżurny leszczyńskiej jednostki został powiadomiony o zdarzeniu drogowym z udziałem rowerzysty - mówi młodsza aspirant Daria Żmuda z leszczyńskiej policji.

Jak wynikało z zeznań świadków, rowerzysta jechał ulicą Lipową w stronę ulicy 1 Maja. Do zderzenia doszło na rondzie Leszczynko przy skrzyżowaniu z ulicą Dożynkową.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

Był kompletnie pijany

- 26-letni mieszkaniec Leszna, jadąc z dużą prędkością rowerem, wjechał na rondo pod prąd, uderzył w prawidłowo jadący samochód osobowy, odbił się od niego, po czym upadł wprost pod nadjeżdżający samochód - wyjaśnia Żmuda.

Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego. Widać na nim, jak rowerzysta uderza w bok auta, koziołkuje, po czym spada na przód drugiego samochodu.

Jak się okazało, rowerzysta był pijany. - Badanie alkomatem tego mężczyzny wykazało u niego blisko dwa promile alkoholu w organizmie - podaje Żmuda.

26-latkowi grozi nawet 30 tysięcy złotych kary oraz sądowy zakaz jazdy rowerem.

Czytaj także: