Król strzelców I ligi usłyszał zarzuty. Grozi mu 8 lat więzienia

Piłkarz podejrzewany jest o udział w grupie przestępczej oraz o obrót środkami odurzającymi
Piłkarz podejrzewany jest o udział w grupie przestępczej oraz o obrót środkami odurzającymi
Źródło: TVN 24

Prokuratura Okręgowa w Krakowie postawiła zarzuty 36-letniemu Maciejowi K., napastnikowi I-ligowej Olimpii Grudziądz. Piłkarz podejrzewany jest o udział w grupie przestępczej oraz o obrót środkami odurzającymi. Nie przyznaje się do winy.

Zatrzymany w przerwie meczu sparingowego, rozgrywanego w Poznaniu pomiędzy drugoligową Wartą a pierwszoligową Olimpią Grudziądz, piłkarz został w środę przewieziony do Krakowa. Noc spędził w areszcie w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie, a w czwartek rano został doprowadzony do miejscowej prokuratury.

Wypuszczony do domu

- Mężczyzna usłyszał zarzuty czynnego udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i obrotu środkami odurzającymi. Odpowiadać będzie z wolnej stopy, za poręczeniem majątkowym w wysokości 5 tys. złotych został wypuszczony do domu - informuje reporter TVN24 Leszek Kabłak.

Rola Macieja K. w grupie przestępczej nie jest znana. 36-latek odmówił składania zeznań i nie przyznaje się do przedstawionych mu zarzutów.

Wiadomo, że jego zatrzymanie ma związek z szerszą akcją prowadzoną przez Centralne Biuro Śledcze i prokuraturę. Rozbita grupa działała od lipca do października zeszłego roku, miała zajmować się handlem i importem narkotyków z Holandii, głównie kokainą i marihuaną.

Jeśli zarzuty się potwierdzą, grozi mu nawet 8 lat więzienia.

"Wstyd, hańba, skandal"

O ile nowy klub Macieja K. nie rozwiąże z nim kontraktu, piłkarz nadal będzie mógł występować na pierwszoligowych boiskach. W zeszłym sezonie, w barwach Kolejarza Stróże, 36-latek zdobył 22 bramki i sięgnął po koronę króla strzelców. Swoich bezpośrednich rywali w walce o najskuteczniejszego zawodnika rozgrywek - Pawła Abbotta, Vladimira Boljevicia i Marcusa Viniciusa wyprzedził o siedem trafień.

Senator Stanisław Kogut, wiceprezes Kolejarza, podkreśla, że jeśli faktycznie zawodnik był zamieszany w handel narkotykami, to należy ukarać go z całą surowością, bez względu na klasę piłkarską. - To wstyd, hańba i skandal. Jak taki zawodnik może dawać przykład dzieciom i młodzieży? - powiedział Kogut.

Bogata kariera piłkarska

Maciej K. zaczynał karierę we wrocławskich klubach - Włókniarzu, Parasolu i Ślęzy. Stamtąd trafił do II-ligowej wówczas Ceramiki Opoczno, by powrócić do Wrocławia i grać w Śląsku.

Piłkarz ma też za sobą epizod na Ukrainie, gdzie reprezentował barwy Arsenału Kijów i Borysfenu Boryspol. Po powrocie do Polski występował w Koronie Kielce, Widzewie Łódź, Lechii Gdańsk, Sandecji Nowy Sącz i Kolejarzu Stróże.

W letnim okienku transferowym piłkarz związał się z Olimpia Grudziądz.

Autor: FC/b/zp / Źródło: TVN 24 Poznań / PAP

Czytaj także: