Prokuratura przesłuchała 38-latka, który jest podejrzany o zabójstwo swojego 63-letniego znajomego. Do tragedii doszło w Kostrzynie nad Odrą (województwo lubuskie). Mężczyzna usłyszał już zarzut. Grozi mu dożywocie.
Prokuratura w Słubicach prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa 63-latka z Kostrzyna nad Odrą (woj. lubuskie). Zwłoki mężczyzny znaleźli policjanci w poniedziałek nad ranem. Funkcjonariusze zostali zaalarmowani przez zaniepokojonych sąsiadów, którzy dostrzegli, że w mieszkaniu przez całą noc było włączone światło, ale nie udawało im się skontaktować z 63-latkiem. Po wejściu do mieszkania funkcjonariusze zobaczyli martwego mężczyznę leżącego na podłodze, a obok ślady krwi.
Zarzucają mu zabójstwo z rozbojem
Funkcjonariusze jeszcze w trakcie prowadzonych na miejscu oględzin wytypowali i zatrzymali mężczyznę, który wedle wstępnych ustaleń może mieć związek ze śmiercią 63-latka. - Śledczy ustalili, że 38-latek pojawił się w niedzielę wieczorem w mieszkaniu 63-latka. Kiedy z niego wychodził, miał ze sobą dodatkowy bagaż. Policjanci pracowali nad ustaleniem tożsamości i byli w tym skuteczni. Mężczyzna został zatrzymani w zupełnie innej odzieży. Dzięki ustaleniom policjantów udało się zabezpieczyć w jednym z koszy na śmieci odzież z dnia zabójstwa. Okazało się, że mężczyzna wyniósł z domu 63-latka różne przedmioty, między innymi biżuterię i alkohol, które zostały odzyskane - poinformował podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Zatrzymany 38-latek jest mieszkańcem Kostrzyna i znał zmarłego. Prokurator przesłuchał podejrzanego we wtorek.
- Mężczyzna ten usłyszał zarzut zabójstwa w związku z rozbojem. Częściowo podważa swój udział w tym zdarzeniu. Ze względu na dobro śledztwa nie mogę teraz powiedzieć nic więcej mówi tvn24.pl Łukasz Gospodarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim.
Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 12 lat, karze 25 lat wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności 38-latek został tymczasowo - na trzy miesiące - aresztowany.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gorzów Wielkopolski