Zamknięta jedna nitka Trasy Bursztynowej i utrudnienia na krajowej 92. Te dwa czynniki wystarczyły, by w godzinach szczytu Konin stanął. By rozładować korki, prezydent miasta wprowadził na dwa tygodnie darmową komunikację miejską.
W weekend wyłączona z ruchu została wschodnia nitka Trasy Bursztynowej w Koninie. To sparaliżowało miasto.
Utrudnienia rozpoczynają się jeszcze przed wjazdem do miasta, na wysokości centrum handlowego.
Drogowcy początkowo kierowali auta jadące w kierunku Bydgoszczy, Poznania oraz centrum Konina na ulicę Europejską, czyli miejski odcinek drogi krajowej nr 92.
To jednak nie zdało egzaminu. Dlatego w czwartek wieczorem na zachodniej nitce Trasy Bursztynowej wprowadzono ruch dwukierunkowy. Na blisko dwukilometrowym odcinku obowiązuje teraz ograniczenie prędkości do 40 km/h i zakaz wyprzedzania.
Żaden z tych zabiegów nie rozładował jednak korków. Dlatego miasto zdecydowało się wprowadzić na dwa tygodnie darmową komunikację miejską. Do 6 października w autobusach Miejskiego Zakładu Komunikacji nie trzeba kasować biletów.
"Zachęta do przesiadki"
– Chcemy zachęcić mieszkańców miasta, osoby odwożące dzieci do szkół czy dojeżdżające do pracy do zrezygnowania na ten czas z prywatnych samochodów. Sprawdzimy w ten sposób również, czy darmowa komunikacja miejska pozwoli zmniejszyć liczbę pojazdów i tym samym udrożnić ruch na ulicach naszego miasta - tłumaczy prezydent Konina Józef Nowicki.
By posiadacze biletów miesięcznych nie czuli się poszkodowani, im także w prezencie dano dwa tygodnie darmowej jazdy. "Dyrektor MZK przedłuża o dwa tygodnie ważność wykupionych wcześniej biletów miesięcznych i innych okresowych" - poinformowało miasto na swojej stronie internetowej.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: MZK Konin, Google Maps