W połowie maja do dyżurnego policji w Kępnie zadzwoniła kobieta i zapytała, kiedy do jej domu wrócą policjanci i zdejmą z rąk domowników kajdanki. Mundurowi byli zaskoczeni. Szybko okazało się, że rodzina padła ofiarą przestępców.
"Sprawcy, zapukali do drzwi kilka minut po godzinie 6. Byli ubrani po cywilnemu, jeden z nich miał na sobie softshell z napisem 'Policja'. Mężczyźni poinformowali domowników, że są policjantami i realizują prokuratorski nakaz przeszukania. Na jego podstawie muszą znaleźć i zabezpieczyć pieniądze oraz biżuterię znajdujące się w domu" - poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
Zakuli w kajdanki domowników i okradli dom
Pod pretekstem sprawnego przebiegu działań wszyscy domownicy zostali zakuci w kajdanki. Byli przekonani, że mają do czynienia z prawdziwymi policjantami.
"Kiedy jeden ze sprawców pilnował domowników, dwaj pozostali plądrowali pomieszczenia domu. Po chwili mężczyźni odjechali zabierając ze sobą wyroby jubilerskie, a także kamienie i metale szlachetne o łącznej wartości ponad 200 tysięcy złotych" - przekazała policja.
Zatrzymaniu na Pomorzu i Dolnym Śląsku
Po trwających kilka miesięcy analizach policjantom udało się namierzyć osoby, które mogą mieć związek z tą sprawą. Z uwagi na uzyskane informacje, że sprawcy mogą być szczególnie niebezpieczni i nielegalnie posiadać broń palną, w zatrzymaniach uczestniczyli policyjni kontrterroryści z Poznania, Gdańska, Olsztyna i Wrocławia.
"20 października rano policjanci siłowo weszli do pięciu mieszkań na terenie Pomorza oraz Dolnego Śląska. Podczas przeprowadzonych działań zatrzymali łącznie sześć osób – pięciu mężczyzn i kobietę, w przedziale wiekowym od 32 do 44 lat. Zabezpieczyli także broń palną oraz różne niebezpieczne narzędzia. Zatrzymani mężczyźni w przeszłości byli notowania i karani za przestępstwa kryminalne, w tym kradzieże i pobicia" - podała Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
Czterech zatrzymanych mężczyzn usłyszało zarzut dokonania rozboju działając wspólnie i w porozumieniu. W najbliższym czasie sąd rozpatrzy wnioski prokuratora o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu.
Grozi im do 15 lat więzienia.
Autorka/Autor: mm/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Poznaniu