Rowerzysta jechał pod prąd na dwupasmówce. "Pokazywał kciuk w górę"

Rowerzysta jechał lewym pasem dwupasmowej drogi
Jagłowice: Rowerem pod prąd na drodze krajowej nr 18
Źródło: Grzegorz / Kontakt 24

- Gdybyśmy go nie zauważyli, tego pana mogłoby już nie być - ocenia pan Grzegorz, kierowca, który w niedzielę uniknął zderzenia z jadącym pod prąd dwupasmową trasą rowerzystą. Jak widać na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24, mężczyzna poruszał się lewym pasem krajowej "18".

Niebezpieczna sytuacja miała miejsce w niedzielę 5 stycznia, na drodze krajowej numer 18, w kierunku Olszyny, przed godziną 15.

- Rowerzysta się uśmiechał, a potem pokazywał kciuk w górę, że wszystko jest okej - relacjonował pan Grzegorz, autor nagrania. I dodał, że "nie mam pojęcia", jak mężczyzna znalazł się w tym miejscu.

"Tego pana mogłoby już nie być"

Jak zaznaczył, na drodze było małe natężenie ruchu, więc rowerzysta miał szczęście. Ale: - Auta jechały dość szybko, miał szczęście, że go zauważyliśmy. Gdybyśmy go nie zauważyli, tego pana mogłoby już nie być - skomentował.

Informacja o niebezpiecznej jeździe rowerzysty dotarła do policji. - Ze zgłoszenie wynikało, że na wysokości miejscowości Jagłowice mężczyzna jedzie drogą krajową numer 18 pod prąd. Na miejsce wysłany został patrol policji, jednak nie było już tam rowerzysty - wyjaśnia Aneta Berestecka, oficer prasowa żarskiej policji.

W przypadku zatrzymania mężczyzny, najprawdopodobniej policjanci odstąpiliby od mandatu i skierowali sprawę do sądu.

Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 18
Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 18
Źródło: Mapy Google, tvn24.pl

Autor: dk, FC/b / Źródło: Kontakt 24

Czytaj także: