Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie 26-latek zatrzymany w związku z podejrzeniami o udział w organizacji nielegalnego przekraczania granicy cudzoziemcom. - Mężczyźnie grozi do ośmiu lat więzienia – poinformował we wtorek rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
Sprawa ma związek z wydarzeniem z listopada zeszłego roku w przygranicznym Gubinie (woj. lubuskie). Wtedy miejscowi policjanci zatrzymali przy granicy czterech nielegalnych migrantów z Egiptu wraz z ukraińskim kierowcą, który po przedstawieniu zarzutów został tymczasowo aresztowany.
Policjanci z gubińskiego komisariatu ustalili, że w proceder może być zamieszany również rodak mężczyzny aresztowanego jesienią w Gubinie. Do jego zatrzymania doszło w zeszły poniedziałek w Warszawie, przy współpracy z funkcjonariuszami Komendy Stołecznej Policji.
Trafił do aresztu
- 26-latek został przewieziony do Prokuratury Rejonowej w Krośnie Odrzańskim, gdzie usłyszał zarzut organizacji nielegalnego przekroczenia granicy dla cudzoziemców. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt – powiedział Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Mężczyźnie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja