Drzewom w centrum Poznania grozi rzeź. Rosną zbyt blisko torów kolejowych

Źródło:
TVN24 Poznań
Drzewom w centrum Poznania grozi rzeź. Rosną zbyt blisko torów kolejowych
Drzewom w centrum Poznania grozi rzeź. Rosną zbyt blisko torów kolejowychTVN24
wideo 2/7
Drzewom w centrum Poznania grozi rzeź. Rosną zbyt blisko torów kolejowychTVN24

"PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. chcą wyciąć kilkaset drzew z nasypu kolejowego przy ul. Pułaskiego i dalej na nasypach, aż do ul. Garbary w Poznaniu" - alarmuje Koalicja ZaZieleń Poznań. Kolej potwierdza - wniosek w tej sprawie skierowali już do miasta niemal dwa lata temu i tylko czekają na "zielone światło". Jak tłumaczy rzecznik PKP Polskie linie Kolejowe w Poznaniu - wymagają tego przepisy.

Nasyp ciągnący się wzdłuż ulicy Pułaskiego od ulicy Libelta do alei Wielkopolskiej całkowicie porastają drzewa. Większość ma kilkadziesiąt lat. Ile dokładnie? - Tego nie wiemy, ale z pewnością kilkadziesiąt, bo niektóre dęby mają nawet dwa metry obwodu - mówi Robert Kalak z Koalicja ZaZieleń Poznań.

W 1941 roku drzew jeszcze nie było.

W 1941 roku drzew na nasypie jeszcze nie byłocyryl.poznan.pl

Ale na nagraniach z 1993 roku można zobaczyć, że są one dość duże, wysokie i rozwinięte.

Ulica Pułaskiego w Poznaniu w 1993 roku
Ulica Pułaskiego w Poznaniu w 1993 rokuMaciej Jeziorowski

Za rok nasyp znów może wyglądać jak w czasie II wojny światowej.

O sprawie powiadomiła Koalicja ZaZieleń Poznań. "PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. chcą wyciąć kilkaset drzew z nasypu kolejowego przy ul. Pułaskiego i dalej na nasypach, aż do ul. Garbary w Poznaniu. Planowane do wycinki drzewa to głównie dęby, klony i wiązy, część z nich o obwodach nawet ok. 2 m" - czytamy.

Drzewo przy wiadukcie na ul. NowowiejskiegoTVN24 Poznań

Ile ich jest konkretnie? - Mówimy o około 650 drzewach. Nigdzie w centrum Poznania nie przypominam sobie większych wycinek niż planowana tutaj - alarmuje Kalak.

ZOBACZ TEŻ: Chcieli wyciąć drzewa, bo księdzu i grupie parafian miały przeszkadzać podczas procesji

Wniosek o wycinkę już wysłano

Zamiary potwierdza spółka PKP Polskie Linie Kolejowe. - Wniosek o uporządkowanie terenu kolejowego między ul. Pułaskiego w Poznaniu a stacją Poznań Garbary został złożony w Urzędzie Miasta Poznania w październiku 2021 r. Po uzyskaniu formalnej decyzji samorządu możliwe będzie wykonanie prac - przekazuje Radosław Śledziński z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe.

Obie strony przyznają, że wynika to z obowiązujących przepisów. "Drzewa zagrożone są przez niezmiernie szkodliwe prawo, przez które zniknęły już tysiące pięknych drzew w Polsce, na stacjach kolejowych i na innych odcinkach linii kolejowych" - pisze Koalicja ZaZieleń Poznań.

- Mamy tu próbę wycięcia przez głupie prawo, które działa bezrefleksyjnie - ocenia Robert Kalak.

Zielony chodnik przy wiadukcie kolejowym przy skrzyżowaniu ulic Pułaskiego i LibeltaTVN24 Poznań

Kolej mówi o bezpieczeństwie

- PLK S.A. są zobligowane do działań zapewniających bezpieczeństwo i usuwania roślinności znajdującej się w odległości mniejszej niż 6 metrów od skrajnej szyny na podstawie przepisów Ustawy o transporcie kolejowym i Rozporządzenia Ministra Infrastruktury. Brak właściwego utrzymania linii może rodzić konsekwencje ze strony regulatora - wyjaśnia Śledziński.

Jak tłumaczy, jako zarządca infrastruktury muszą zapewnić właściwy poziom bezpieczeństwa podróży. – W tym celu konieczne jest między innymi usuwanie roślinności w okolicy torów, która w realny sposób stanowi zagrożenie dla przejeżdżających pociągów. Silne wichury i anomalia pogodowe mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, w wyniku których powalone drzewa lub odłamane konary i gałęzie spadają na tory. Jest to ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia pasażerów, prowadzące także do wstrzymania ruchu kolejowego. Porządkowanie terenów przytorowych zapobiega tego typu zdarzeniom - informuje.

ZOBACZ TEŻ: "Chwilowo" wycięli ponad 100 drzew w centrum miasta

Drzewa wzdłuż ulicy PułaskiegoTVN24 Poznań

Podkreśla przy tym, że wycinkę poprzedzi analiza roślinności. Słowem - wycinać zamierzają wszystko, co rośnie w odległości 6 metrów i ani centymetra dalej. - W miarę możliwości wykonywane są tak zwane cięcia techniczne, aby pozostawić jak najdłużej najzdrowszą roślinność - wyjaśnia.

I przypomina, że w zeszłym roku już pierwsze tego typu prace wykonano w centrum miasta. - Dla zapewnienia bezpieczeństwa i po uzyskaniu prawomocnych decyzji konieczne było usunięcie 29 sztuk roślinności przy ulicy Dworcowej oraz dokonanie podcinki drzew w okolicy dworca letniego - podaje.

Zielona ulica stałaby się pustynią

Tyle że teraz sprawa dotyczyć może nawet około 650 drzew. Ulica Pułaskiego, a także cały obszar wzdłuż kolejowego nasypu aż do Dworca Garbary, zostałby dosłownie ogołocony z zieleni.

Świadome tego jest miasto. - Trwa postępowanie administracyjne w tej sprawie. Wydział Klimatu i Środowiska w ramach prowadzonego postępowania administracyjnego dokłada wszelkich starań co do wyjaśnienia konieczności usunięcia wszystkich wnioskowanych drzew. Mając na uwadze dbałość o przyrodę, spółka PKP PLK została wezwana do złożenia wyjaśnień i uzupełnień, mających ustalić, czy zachodzi konieczność usunięcia wszystkich wskazanych we wniosku drzew, do dostarczenia oceny bioróżnorodności oraz uzasadnienia konieczności planowanego usunięcia wszystkich objętych wnioskiem drzew - przekazała nam Izabela Dutkowiak, zastępczyni dyrektora Wydziału Klimatu i Środowiska Urzędu Miasta Poznania.

ZOBACZ TEŻ: Te "płuca" powinny być zielone, a są czerwone

Drzewa na nasypieTVN24 Poznań

Także Koalicja ZaZieleń Poznań chce zrobić wszystko, co w ich mocy, by - przynajmniej częściowo - drzewa ocalić.

- Będziemy wnioskować udostępnienie całej dokumentacji tej sprawy - mówi Kalak.

Stanowią wartość przyrodniczą, krajobrazową i społeczną

Koalicja ZaZieleń Poznań wskazuje na prawne aspekty, które mogą pozwolić je ocalić. Jak przekonują, rosnące liniowo drzewa są cennym siedliskiem wielu gatunków zwierząt, głównie ptaków, owadów i ssaków. "Drzewa te stanowią nie tylko miejsca rozrodu, ale także miejsca wychowu młodych, odpoczynku, migracji i żerowania" - podkreślają. A takie - zgodnie z prawem - podlegają ochronie.

Zwracają też uwagę na ich wysoką wartość krajobrazową. - Znacznie upiększają obszar śródmieścia, stanowiąc główny element wydłużonego obszaru zieleni na wyniesieniu. Już to samo w sobie stanowi ogromną wartość dla mieszkańców, a zasłanianie infrastruktury kolejowej stanowi dodatkowy atut krajobrazowy drzew - wyjaśnia Agnieszka Antonowicz z Koalicji ZaZieleń Poznań. 

Oczekującym na tramwaj drzewa dają cieńTVN24 Poznań

Stąd pomysł, by najstarsze drzewa objąć statutem pomnika przyrody. - Zgodę na to musi wyrazić rada miasta, to ona podejmuje ostateczne decyzje o pomnikach przyrody - wyjaśnia Kalak.

Jak podkreślają społecznicy, kolejna "furtka" to fakt, że teren, na którym rosną, wpisany jest do rejestru zabytków jako zespół urbanistyczno-architektoniczny centrum miasta oraz zespoły urbanistyczno-architektoniczne kolebki miasta, najstarszego przedmieścia i najstarszych dzielnic XIX-wiecznego Poznania.

Ich zdaniem drzewa w tym miejscu stanowią wartość przyrodniczą, krajobrazową i społeczną. A jednocześnie potencjalne zagrożenie z ich strony jest ograniczone. - Większość drzew rośnie na zboczach nasypu i nawet ich wywrócenie w kierunku torów, które są na szczycie nasypu, w większości przypadków nie doprowadzi do uszkodzenia infrastruktury, czy zablokowania przejazdu pociągów - wskazuje Antonowicz.

Po drugie, nawet jeżeli przewracające się drzewo wpadnie na tory, to jego usunięcie w mieście nastąpi szybko. Kolejny argument w ich obronie to ograniczona prędkość, z jaką poruszają się pociągi na tym odcinku. - Po czwarte, na odcinku przy ul. Pułaskiego drzewa w większości przechylają się nad tory tramwajowe, a nie nad tory kolejowe, i pomimo tego, dopóki drzewa są zdrowe, nikt ze strony Miasta Poznania, które zarządza transportem tramwajowym, nie planuje ich przycinać lub usuwać - podkreśla Antonowicz.

- Korzyści, które dają te drzewa, znacznie przewyższają jakiekolwiek zagrożenie. Będę naciskał miasto, by wzywało do eksperyz rzeczywistego zagrożenia. Jestem pewien, że gdyby jakiś ekspert przeanalizował, czy takie drzewo przewracając się może sięgnąć trakcji, to okazałoby sie, że one nie zagrażają kolei - uważa Kalak.

Autorka/Autor:FC

Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Robert Kalak

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl