Kandydat musi być pełnoletni, mieć duże pokłady empatii i dużo się uśmiechać. Mile widziane doświadczenie pedagogiczne lub psychologiczne. Fundacja Dr Clown szuka wolontariuszy do rozśmieszania dzieci. Mają oni nie tylko pomagać chorym maluchom, ale też tym, które z powodu wojny uciekły z Ukrainy.
Fundacja Dr Clown od 20 lat przynosi uśmiech najmłodszym pacjentom w różnych częściach Polski. Dotychczas wolontariusze pracowali głównie w szpitalach. Przychodzili, rozbawiali, rozmawiali. Słowem - sprawiali, że dzieciom było łatwiej walczyć z ciężkimi chorobami i zapomnieć na chwilę o szpitalnej rzeczywistości. Teraz przed nimi nowe zadanie – poprawiać nastrój tych maluchów, które uciekły przed wojną.
- Prowadzimy program terapii śmiechem i zabawą w szpitalach dziecięcych, placówkach specjalnych, domach pomocy społecznej, a teraz też w placówkach recepcyjnych dla osób, które przybyły do nas z Ukrainy. Wykorzystujemy różne pomoce i metody w celu - po prostu - wywołania uśmiechu na twarzy naszych odbiorców. Teraz od półtora miesiąca odwiedzamy punkty noclegowe i recepcyjne, te miejsca, gdzie są dzieci z Ukrainy. Jest to nasze nowe działanie – mówi Sandra Zawiasa z Fundacji Dr Clown. Dlatego ogłoszono ogólnopolski nabór wolontariuszy.
Jak zostać Dr Clownem?
Ogłoszenie o "castingu" fundacja zamieściła na swojej stronie internetowej. "W związku z powrotem na szpitalne oddziały, a także zapotrzebowaniem na nasze wizyty w punktach recepcyjnych, punktach noclegowych i innych miejscach przebywania uchodźców z Ukrainy, potrzebujemy wolontariuszy" – pisze Fundacja Dr Clown.
Jakie wymagania musi spełniać kandydat? "Szukamy osób otwartych, dysponujących chwilą wolnego czasu i chętnych do podzielenia się pozytywną energią z innymi. Aby zostać naszym wolontariuszem należy mieć ukończone 18 lat, nie ma górnej granicy wieku – zapraszamy również osoby będące na emeryturze. Zapewniamy odpowiednie przeszkolenie" – informuje fundacja Dr Clown.
Z pewnością mile widziane i pomocne w pracy będzie doświadczenie pedagogiczne lub psychologiczne.
Jak podkreślają przedstawiciele fundacji, znajomość języka ukraińskiego nie jest konieczna. Ci, którzy będą zajmować się rozśmieszaniem dzieci, poznają podstawowe zwroty. A resztę zapewni uśmiech i dobra zabawa.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Fundacja Dr Clown