W czwartek wieczorem wojskowy śmigłowiec Mi-17 lądował awaryjnie na polu w Wielkopolsce. Stało się to w trakcie nocnego szkolenia z lądowania w terenie przygodnym. Na miejsce od razu skierowano służby wojskowe.
Zdarzenie w komunikacie potwierdza Wojsko Polskie. "W terenie przygodnym, doszło do zdarzenia lotniczego z udziałem śmigłowca Mi-17. W trakcie nocnego szkolenia z lądowania w terenie przygodnym, podczas przyziemienia, doszło do uszkodzenia łopat wirnika głównego śmigłowca Mi-17" - poinformowało.
Jak dodano, "ze wstępnych ustaleń wynika, że postępowanie pilotów odbyło się zgodnie z obowiązującymi procedurami".
"W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. Zgodnie z obowiązującymi w takich przypadkach procedurami okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśni Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego" - czytamy w komunikacie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24