Od stycznia jeździł po powiecie chodzieskim i kradł paliwo. Kanister po kanistrze, mężczyzna uzbierał 3 tysiące litrów oleju napędowego, wartego około 12 tysięcy złotych. Złodziej wpadł w pułapkę policjantów. Całą sytuację nagrała kamera monitoringu.
Policjanci z Chodzieży (woj. wielkopolskie) od dłuższego czasu pracowali nad sprawą drobnych kradzieży paliwa z ciągników rolniczych. Z ich śledztwa wynikało, że stoi za nimi jedna osoba. W połowie lipca zastawili na terenie gminy Budzyń pułapkę.Wpadł w policyjne sidła
Policjanci zauważyli zamaskowanego mężczyznę w trakcie obserwacji jednej z posesji. Podszedł do jednego z ciągników rolniczych i zaczął przepompowywać paliwo do plastikowego pojemnika. Widząc całą sytuację, funkcjonariusze postanowili natychmiast zatrzymać sprawcę, jednak ten rzucił się do ucieczki - opisuje całą sytuację Karolina Dymek z chodzieskiej policji.
Pościg nie trwał długo. Po kilkudziesięciu metrach funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. - Jak się okazało, 48-latek kilkanaście razy w miesiącu dokonywał kradzieży około 40 litrów oleju napędowego z ciągników rolniczych na terenie powiatu chodzieskiego. I tak , kanister po kanistrze mężczyzna ukradł trzy tysiące litrów paliwa o łącznej wartości dwunastu tysięcy złotych - podaje Dymek.
Teraz sprawca stanie przed sądem. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Autor: FC/mś / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Chodzież