Rosyjskie i białoruskie papierosy o wartości ponad 200 tys. złotych znaleźli podczas kontroli celnicy z Kalisza. - To jeden z większych przemytów w Wielkopolsce w ostatnim czasie - przyznaje Cezary Kosman z Izby Celnej w Poznaniu.
340 tys. papierosów marki Fest i 100 tys. sztuk Viceroyów. Taki ładunek przechwycili pracownicy z kaliskiej Służby Celnej.
220 tys. zł w bagażniku
Towar znajdował się w części ładunkowej pojazdu. Przewożony był w workach foliowych i kartonach. Papierosy miały rosyjskie i białoruskie znaki akcyzy.
Celnicy zatrzymali samochód z towarem na drodze krajowej nr 8 prowadzącej z Kępna do Wrocławia. - To była rutynowa kontrola. Kierowca, mieszkaniec Ełku, przyznał się do przewożenia nielegalnego towaru, a jednocześnie odmówił składania szczegółowych wyjaśnień - informuje Kosman.
Jechał do Niemiec?
Kierowca odpowie za paserstwo. Grozi mu grzywna w wysokości do 720 stawek dziennych oraz do 3 lat więzienia.
- Takie ładunki zazwyczaj trafiają do krajów, w których ceny papierosów są wyższe niż w Polsce. Zwykle sprzedawane są tam za połowę ceny rynkowej - przyznaje Kosman.
Rynkowa wartość przemyconych papierosów wynosi ponad 200 tys. zł.
Autor: FC/par/k / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Izba Celna w Poznaniu