Zamiast płacić mandat, odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna i odebranie prawa jazdy, czeka go także naprawa zniszczonego auta. Tak dla jednego z kierowców zakończyła się ucieczka przed radiowozem. Mężczyzna, jadąc 170 km/h, stracił kontrolę nad pojazdem, wypadł na pobocze i uderzył w znak drogowy.