"Macie gorące serca? Pokażcie to!" - zachęca gorzowski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tam, na szydełkach i drutach powstaje olbrzymie serce z czerwonej wełny. W pracę nad nim zaangażowanych jest 30 osób. Podobne mają powstać w pięciu innych sztabach i trafić na licytację.
"Czerwone serce z wełny, Gorzów rzuca wyzwanie sztabom z całego świata" - to konkurs na który wpadł Sztab WOŚP Klubu u Szefa w Gorzowie Wielkopolskim. Rywalizację wygra to miasto, które będzie miało największe serce.
- Chcieliśmy zrobić coś innego, aby Gorzów na tle innych sztabów z Polski czymś się wyróżniał. Pomysłodawczynią była Paulina, która jest zagorzałą fanką robienia na drutach. Stwierdziliśmy, że warto pokazać to całej Polsce, dlatego zaprosiliśmy do zabawy inne sztaby - tłumaczy Marta Ciećwierz, szefowa sztabu WOŚP Klubu u Szefa w Gorzowie. Rękawice podjęło 6 sztabów z całej Polski.
Na ścianę lub na łóżko
Kwadraciki, z których zostanie wykonane gorzowskie serce, zostały zrobione przez blisko 30 osób. Ma mieć wymiary 4 metry na 4 metry.
- Serce będzie się składało z 306 elementów, kwadratów o wymiarach 20 cm na 20 cm zrobionych na drutach lub na szydełku z czerwonej wełny - wyjaśnia Paulina Prucnal, pomysłodawczyni akcji
Gotowe serce trafi na licytację. Jej zwycięzca będzie mógł wykorzystać je jako narzutę na łóżko, koc czy powiesić na ścianie.
Autor: FC//ec / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24