Ukradł 8 mln, nie zobaczył ani złotówki? Fałszywy konwojent czuje się wykorzystany

Aktualizacja:
Drugi dzień procesu - odczytano zeznania fałszyego konwojentatvn24

- Miałem długi, widziałem biedę moich dzieci i żony. Wtedy pojawili się oni i powiedzieli, że wszystkie problemy mogą zniknąć - mówił śledczym Krzysztof W., mężczyzna, który udając konwojenta, dwa lata temu ukradł ponad 8 mln złotych. Swoją rolę odegrał perfekcyjnie. Jak chciał się wycofać, organizatorzy skoku grozili mu i jego rodzinie, twierdzi. Jego zeznania zostały dziś odczytane w łódzkim sądzie.

Podczas drugiego dnia procesu w sprawie "skoku stulecia" odczytane zostały wyjaśnienia Krzysztofa W., który przez kilka miesięcy wcielał się w rolę "Mirosława Dudy". Pracownika ochrony, który 10 lipca 2015 roku odjechał sprzed banku w Swarzędzu (Wielkopolska) furgonetką pełną pieniędzy.

Krzysztof W. twierdzi, że do przestępstwa namówił go Adam K., jeden z twórców skoku.

- Nie znałem go wcześniej. Dowiedziałem się, że jest od naszego wspólnego znajomego, Marka K. - zapewnia.

Krzysztof W. w niczym dziś nie przypomina mężczyzny, którego twarz była widoczna na nagraniu, które po kradzieży w Swarzędzu opublikowała policja. Kiedy sędzia odczytywał jego zeznania, mężczyzna kilka razy się popłakał.

- Zgodziłem się, bo miałem duże długi. Moja firma krawiecka zbankrutowała i musiałem spłacać kredyt, który wziąłem na prośbę znajomych. Oni mnie oszukali, zostawili moją rodzinę z olbrzymimi długami - odczytywał zeznania Krzysztofa W. sędzia.

Z wersji nieuchwytnego przez kilka miesięcy konwojenta wynika, że początkowo Adam K. nie mówił, na czym ma polegać akcja.

- Powiedział, że siedzą w tym bardzo poważni ludzie. Związani z policją i służbami specjalnymi. Powiedział, że jak się zgodzę to nie będzie już odwrotu - mówił W.

"Bili, oblali wrzątkiem"

Z zeznań Krzysztofa W. wynika, że za przestępstwem stał głównie Adam K. Miał mu, za udział w kradzieży, zaproponować 100 tys. złotych.

- Jak się zgodziłem, to usłyszałem, że mam być ochroniarzem, który zabierze pieniądze. Adam mówił, że dostanę duże pieniądze tylko za to, że przez chwilę będę świecił twarzą - mówił śledczym Krzysztof W.

Oskarżony twierdzi, że dostawał dokładne instrukcje, co i jak ma robić.

- Oni załatwiali mi mieszkanie, dokumenty i umawiali spotkania w sprawie przeniesienia do Poznania. Myślałem, że wszystko kontrolują - zeznawał. On sam, jak zapewniał, bardzo źle znosił presję, z którą musiał się zmierzyć.

- Bałem się, że mnie zdemaskują. W pewnym momencie powiedziałem, że się wycofuję. Adam K. powiedział wtedy, że muszę im dać 100 tys. złotych, bo tyle we mnie już zainwestowali - twierdzi W.

Niedługo potem - zeznał - został dotkliwie pobity przez "kogoś z otoczenia Adama K.".

- Pobił mnie przed moim domem. Powiedział, że to samo zrobi moim dzieciom i żonie - brzmią odczytane zeznania.

Po przenosinach do Poznania, fałszywy konwojent miał mieć też drugi moment zwątpienia.

- Rodzinie mówiłem, że jadę na kurs do Niemiec. Adam mówił, że to będzie trwało kilka dni, a trwało tygodnie. Nie wytrzymywałem psychicznie. W pewnym momencie chciałem się znowu wycofać, wtedy ktoś mnie napadł w wynajmowanym pokoju i oblał mi rękę wrzątkiem - opowiadał śledczym Krzysztof W.

"Zniknęli, już ich nie widziałem"

Adam K. - według W. - mówił, jak konwojent ma zacierać ślady. - Dawał mi telefony do kontaktowania się z nim. Mówił, kiedy mam wyłączać telefon. Dał mi proszek do zacierania śladów i urządzenie do tłumienia sygnału GPS - zeznał.

Twierdzi, że po skoku nie dostał żadnych pieniędzy. - Adam powiedział, że jest za gorąco. Że pieniądze dostanę później. Ale później już nigdy nie widziałem ani Adama K., ani Marka K. - mówi.

Po skoku - jak przyznał W. - pojechał z rodziną na wczasy nad morzem. Potem zabrał ze sobą starszego syna i wybrał się na "tanią podróż po Europie". Był m.in. w Berlinie i Chorwacji. Skąd miał pieniądze? Twierdzi, że po skoku sprzedał działkę. Dzięki temu udało mu się też spłacić część długów.

Dziś, na sali sądowej odezwał się tylko raz. Powiedział, że chce uzupełnić zeznanie. Ze dziś już wie, że Adam K. mógł być szefem, a nie, jak się przedstawiał, pośrednikiem między konwojentem a "górą".

Krzysztof W. zgodził się odpowiadać tylko na pytania swojego adwokata. Mecenas nie miał pytań.

Dariusz D. "tylko" przeładowywał pieniądze

Po odczytaniu zeznań Krzysztofa W. sąd zaczął przesłuchiwać też Dariusza D. Według ustaleń śledczych nie uczestniczył on w planowaniu "superskoku". Został wynajęty do udziału w kluczowym momencie akcji: pomagał przerzucać worki z pieniędzmi z furgonetki konwojowej do podstawionych przez sprawców samochodów.

Dariusz D. przyznaje się do obu przestępstw, o które jest oskarżony. Odpowiadał na pytania sądu. Stwierdził m.in., że fałszywy konwojent "nie wyglądał jak ktoś, kto jest do czegokolwiek przymuszany".

- Wydawał mi się nawet najbardziej zdeterminowany, żeby zrobić ten skok - mówił przed sądem.

Pytany o to, czy Krzysztof W. bał się któregoś z oskarżonych, Dariusz D. odpowiedział, że nie.

- Nie byłem świadkiem jakiegoś zastraszania. Jeżeli były emocje, to głównie związane z nerwami. Czy się uda i czy nie wpadniemy - wyjaśnił.

Dariusz D. - podobnie jak troje innych oskarżonych - odpowiada za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i kradzież 8 mln złotych. Wszystkim im grozi 10 lat więzienia.

"Kolejna oscarowa rola"

Po czwartkowej rozprawie bliscy innych oskarżonych powiedzieli redakcji tvn24.pl, że "konwojent gra kolejną spektakularną" rolę.

- Jest geniuszem gry. Wtedy wszystkich wywiódł w pole jako ochroniarz, a teraz chce to zrobić jako ofiara złych ludzi. Obie role są wymyślone - mówiła kobieta, która przyszła na rozprawę.

Marek K. i Krzysztof W. są na rozprawy doprowadzani z aresztu. Pozostali oskarżeni odpowiadają z wolnej stopy. Obrońcy Marka K. i Krzysztofa W. złożyli wniosek o uchylenie im aresztu. Argumentowali, że materiał dowodowy został już zabezpieczony a oskarżeni przedstawili swoje wersje. Sąd oddalił jednak ten wniosek tłumacząc, że zachodzi ryzyko, że usłyszą oni surowy wyrok.

W odpowiedzi obrońcy stwierdzili, że Adam K. i Dariusz D. mają identyczne zarzuty i im też grozi wysoka kara. Przewodniczący składu sędziowskiego odpowiedział, że sąd nie będzie oceniał prokuratorskich decyzji o uchyleniu im aresztu. - Wniosek dotyczył Marka K. i Krzysztofa W. i w tej materii sąd podjął decyzję - uciął sędzia Robert Świecki.

"Mówił, że to g***o, a nie przestępstwo"

Wielkim nieobecnym na ławie oskarżonych jest Grzegorz Łuczak. To wiceprezes firmy ochroniarskiej, która zatrudniła fałszywego konwojenta. Łuczak jest wciąż poszukiwany listem gończym. Oskarżeni, którzy już zostali przesłuchani twierdzą, że to właśnie Łuczak wymyślił "superskok". Marek K. zeznał m.in., że Łuczak do przestępstwa przekonywał innych tym, że "ewentualna wtopa nie będzie tragedią".

- Mówił, że to g***o, a nie przestępstwo. Mówił, że nikomu nie stanie się krzywda, a możemy zgarnąć grube miliony - podkreślał K. Plan był zuchwały, ale udało się go zrealizować dzięki brawurowej roli Krzysztofa W., który wcielał się w rolę konwojenta Mirosława Dudy. Przez dwa miesiące zmieniał swój wygląd: ściął włosy i brał leki na przyrost masy. Zapuścił też brodę i zaczął chodzić w okularach.

Na ławie oskarżonych zasiądą jeszcze 47-letnia Agnieszka K. i 71-letni Wojciech M., którzy oskarżeni są o pomoc w ukryciu zrabowanych pieniędzy i wpłacenie na założone konto w jednym z banków 250 tys. zł.

Kolejna rozprawa w tej sprawie odbędzie się 31 stycznia.

UKRADLI 8 MILIONÓW ZŁOTYCH, WPADLI PRZEZ KARTĘ NA PUNKTY DO MARKETU

UJAWNIAMY KULISY ŚLEDZTWA

Autor: Bartosz Żurawicz/i / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl