Po tragedii na obozie harcerskim kontrolują 40 biwaków w Wielkopolsce

Na obozie harcerskim w Suszku zginęły dwie nastolatki
Łódzki kurator oświaty o tragedii w Suszku
Źródło: tvn24

Kuratorium Oświaty w Poznaniu wytypowało w sobotę ok. 40 obozów i biwaków dla dzieci i młodzieży, które mają zostać objęte kontrolą bezpieczeństwa zapowiedzianą przez szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Podobne kontrole odbywają się w całej Polsce.

Jak powiedział rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube, na terenie Wielkopolski zgłoszonych jest ok. 1 tys. różnego rodzaju obozów i kolonii dla dzieci.

- Wielkopolski Kurator Oświaty wytypował wstępnie ok. 40 obozów i biwaków w lesie, które mają zostaną poddane kontroli bezpieczeństwa - powiedział Stube.

Jak dodał, dla służb priorytetem jest obecnie usuwanie skutków nawałnic, które mogą zagrażać zdrowiu lub życiu. Kontrole PSP w obozach już się rozpoczęły.

Dotychczas sprawdzono m.in. obozowisko w pow. wolsztyńskim w miejscowości Wieleń Zaobrzański, gdzie nie stwierdzono nieprawidłowości. Trzeba jednak zrozumieć, że w niektórych powiatach zdarzeń związanych z nawałnicami było bardzo, bardzo dużo i te zniszczenia są nadal usuwane” – powiedział kpt. Karol Kędziorski z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Staży Pożarnej.

Jak zaznaczył, intensywne kontrole, szczególnie w powiatach, które ucierpiały najbardziej, będą prowadzone w najbliższych dniach.

- Poza samą weryfikacją i kontrolą tych obozowisk będziemy też prowadzili szkolenia z ochrony przeciwpożarowej dla uczestników i prowadzących takie obozy – zaznaczył Kędziorski.

W poniedziałek w Poznaniu ma się także odbyć spotkanie z udziałem m.in. wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP oraz wojewody wielkopolskiego, gdzie będą podejmowane dalsze decyzje dotyczące m.in. kontroli obozów, oraz pomocy mieszkańcom regionu, którzy najbardziej ucierpieli w wyniku gwałtownych burz.

Wzmożone kontrole

W wyniku nawałnic, jakie w nocy z piątku na sobotę przechodziły przez Polskę, zginęło 5 osób, w tym dwie nastoletnie uczestniczki harcerskiego obozu w Suszku (Pomorskie).

W sobotę szef MSWiA Mariusz Błaszczak poinformował, że zwrócił się do wojewodów, do komendanta głównego PSP, o przeprowadzenie kontroli miejsc, w których przebywają dzieci na obozach harcerskich, miejsc, które mają charakter obozów, nie są zorganizowane w budynkach, a pod namiotami.

Jak zaznaczył, straż pożarna sprawdzi, "co się dzieje w każdym z takich obozów". - Każdy obóz jest zarejestrowany w kuratorium oświaty. Sprawdzimy, co się dzieje w każdym z nich. Rozmawiałem z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej. Poszczególni komendanci powiatowi niezwłocznie wyjadą w miejsca, w których są zorganizowane te obozy, żeby sprawdzić przygotowanie i żeby być gotowym w sytuacji, która wymagałaby interwencji ze strony straży pożarnej - podkreślił szef MSWiA.

Kondolencje od prezydenta i premier

W Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w związku ze śmiercią dwóch harcerek została zarządzona żałoba. Prezydent Andrzej Duda w liście do poszkodowanych harcerzy napisał: "Wiadomość o dramacie, który się wydarzył, wywołuje mój głęboki smutek i żal. Nie sposób wyobrazić sobie, jak wielki ból odczuwają w tym momencie bliscy uczestników obozu. W myślach i żałobie łączę się zwłaszcza z rodzinami dwóch harcerek, które tragicznie zginęły ubiegłej nocy".

Kondolencje rodzinom złożyła także premier Beata Szydło.

Autor: ib/pm / Źródło: PAP

Czytaj także: