Poznań

Poznań

Poznańska opera wystawiła "Halkę" na Haiti. "Polonez to było dla nich duże przeżycie"

Artyści poznańskiego Teatru Wielkiego wystawili fragmenty "Halki" Stanisława Moniuszki w… haitańskiej miejscowości Cazale. Wioskę zamieszkują potomkowie polskich żołnierzy, wysłanych na wyspę przez Napoleona. Śpiewacy ze stolicy Wielkopolski i muzycy oraz tancerze z Haiti stworzyli unikalne przedstawienie, które stało się inspiracją przy tworzeniu poznańskiej wersji opery, która swoją premierę będzie mieć 26 czerwca.

Las Vildas przejdzie do historii. Wstydliwy bazar zastąpi kamienica

Bazar pełen szpetnych pawilonów wkrótce zniknie z poznańskiej Wildy. W miejscu, gdzie już w latach 70. projektowano wieżowce, po ponad 40 latach wreszcie stanie budynek. - Będzie to nowoczesna kamienica. Liczymy, że wraz ze szkołą muzyczną, która stanie obok, staną się nowym obliczem starej Wildy - mówi Karol Fiedor z pracowni CDF Architekci, która przygotowała projekt budynku.

Za dopalacze płacili talonami żywnościowymi. "To nowe zjawisko"

Kaliscy policjanci z pracownikami sanepidu weszli do jednego z miejscowych sklepów podejrzewanych o handel dopalaczami. Zabezpieczyli w sumie 400 saszetek z różnymi "talizmanami". Na miejscu znaleziono także talony na jedzenie. - Prawdopodobnie płacono nimi za sprzedawane tam środki - podaje Anna Jaworska-Wojnicz z kaliskiej policji.

W szpitalu spadła winda, w środku były dwie salowe. "Wyniki kontroli najwcześniej za tydzień"

Dwie salowe, które zostały poszkodowane po upadku windy w szpitalu w Koźminie Wielkopolskim (woj. wielkopolskie), nadal przebywają na obserwacji. Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem. Dźwig spadł z drugiego piętra budynku do piwnicy. Kobiety jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej uwolnił konserwator. Policja wszczęła postępowanie w sprawie wypadku, a szpital musi zebrać pieniądze na nową windę.

Jajka z niebezpieczną niespodzianką. "Dziecku w przypadku połknięcia mogła grozić śmierć"

1200 jajek z figurkami dinozaurów przejęli celnicy z poznańskich Targów. Zabawki pochodzące z Chin mogą być śmiertelnym niebezpieczeństwem dla dzieci. - Przeprowadzone badania wykazały bezpośrednie ryzyko wystąpienia śmiertelnych wypadków w przypadku połknięcia przez dziecko zabawki lub jej części. Bezpośrednią przyczyną tak nieszczęśliwych zdarzeń byłby zator jelit - tłumaczy Marek Molski z Urzędu Celnego w Poznaniu.

Zaczynali czyści, później było już tylko  coraz bardziej kolorowo

Kolorowe szaleństwo zawładnęło w niedzielę poznańską Maltą. Ponad 4 tys. biegaczy wystartowało w The Color Run. Na dystansie 5 km uczestnicy posypywani byli nieszkodliwymi dla zdrowia proszkami w różnych kolorach, zrobionymi ze skrobii kukurydzianej. Na mecie, zarówno dorośli jak i dzieci, od stóp do głów pokryci byli fioletowo-żółto-czerwono-niebieskim pyłem.

Zobacz, jak ornitolodzy obrączkują młode bociany czarne

Wielkopolscy ornitolodzy zaczęli obrączkowanie małych bocianów czarnych. Dzięki temu poznają ich szlaki wędrowne, monitorują długość ich życia, a także tworzą strefy ochronne. Mierzą skrzydła i dzioby, aby wiedzieć, w jakiej kondycji jest populacja, co mocno pomaga w długoterminowych badaniach. Mimo, że małe boćki bardzo hałasują i wyrywają się naukowcom, to gra zdecydowanie warta jest wysiłku.

Zginęła 14-letnia dziewczyna, 11 osób było rannych. Prokuratura oskarżyła dwóch kierowców

Ostrowska prokuratura zakończyła śledztwo ws. tragicznego wypadku w Jankowie Pierwszym (Wielkopolska). 14 lipca 2014 roku osobowy golf zderzył się tam z dostawczym volkswagenem LT. 11 osób zostało rannych; zginęła 14-letnia dziewczyna. Na ławie oskarżonych zasiądą obaj kierowcy. Do sądu w Kaliszu trafiły dwa akty oskarżenia. Kierowcom grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Udawał policjanta, bo założył się z kolegami. Teraz popracuje społecznie

Młody poznaniak, podając się za policjanta, wylegitymował młodą dziewczynę i próbował wystawić jej mandat. Jeden ze świadków zdemaskował oszusta. Zatrzymany przez prawdziwych funkcjonariuszy, 20-latek tłumaczył, że to był żart wynikający z zakładu z kolegami. Teraz czeka go 8 miesięcy prac społecznych.

Przejechali Leopardem po dnie rzeki i budują most pontonowy. Żołnierze ćwiczą na Odrze

Na Odrze trwają ćwiczenia 10. Brygady Kawalerii Pancernej. Wojsko w praktyce testuje szczelność Leopardów, a także buduje przeprawę pontonową przez rzekę. Po właściwym ustawieniu i połączeniu poszczególnych elementów mostu, będzie on spływał ponad 20 km w dół rzeki do miejscowości Rąpice, gdzie w sobotę zostanie umocowany. Wówczas przejdą po nim wojska polskie, niemieckie, czeskie i holenderskie.

Będzie darmowa komunikacja w Swarzędzu. Ale tylko dla wybranych

Marian Szkudlarek, burmistrz podpoznańskiego Swarzędza, obiecywał w swojej kampanii wyborczej bezpłatne przejazdy komunikacją miejską. Dziś wiadomo, że z opłat zwolnieni zostaną seniorzy, młodzież i studenci oraz rodziny wielodzietne. Burmistrz planuje również połączenie swarzędzkiej komunikacji z transportem publicznym Poznania.

Nowi świadkowie mieli obciążyć Gawronika w sprawie zabójstwa Ziętary. Akt oskarżenia w czerwcu?

Były senator Aleksander Gawronik jeszcze w czerwcu ma zostać oskarżony o namawianie do zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary. Krakowska prokuratura w ciągu kilkunastu dni ma skierować do sądu w Poznaniu akt oskarżenia. Prokuraturze pomóc mieli nowi świadkowie, których zeznania obciążyły Gawronika. - Śledztwo trwa do 30 czerwca. W żaden sposób nie będę komentował medialnych doniesień w tej sprawie - zastrzega Piotr Kosmaty, prokurator prowadzący sprawę.

Sami zbudowali most, odpowiedzą za samowolę? Prokurator: uwzględnimy wartość czynu społecznego

Mieszkańcy wsi Kije (Lubuskie) własnymi rękami i z własnej inicjatywy wyremontowali niewielki most, bez którego byliby odcięci od świata. Problem logistyczny mają z głowy, ale zamiast niego pojawił się problem z prawem. Zarząd dróg twierdzi, że to samowola budowlana. Sprawą już zajmuje się prokuratura. - Na pewno nie będziemy patrzeć jednostronnie, uwzględnimy wartość tego czynu społecznego - zapewnia Krzysztof Pieniek ze świebodzińskiej prokuratury.

Płacą kurii za przejazd kolejki dla dzieci. "Kościół takie działania powinien wspierać, a nie na nich zarabiać"

Prezydent Poznania zamierza unormować kwestie opłat za wykorzystanie gruntów czy budynków kościelnych. Zapowiada renegocjacje umów z kurią. Dyskusja na ten temat wybuchła, gdy ujawnił, że od 11 lat miasto płaci kurii 12 tysięcy miesięcznie za możliwość przejazdu Maltanki - dziecięcej kolejki do zoo. - Bulwersują mnie takie działania kościoła. Uważam, że jest to wielkim nietaktem - twierdzi. - Kościół powinien wspierać działania na rzecz dzieci, a nie na nich zarabiać.

Mogli zobaczyć Poznań z niedostępnej na co dzień wieży Zamku

W ramach akcji "Korona Poznania" na Festiwalu Malta, mieszkańcy wchodzą na niedostępne na co dzień szczyty poznańskich budynków, by podziwiać z nich widoki na miasto. Po dachu Nobel Tower na Jeżycach i wizycie na siódmym piętrze legendarnej Alfy na Świętym Marcinie, teraz panoramę centrum można było podziwiać z wieży wschodniej stuletniego Zamku Cesarskiego. Niestety zwiedzającym widok przesłaniały nieco siatki zawieszone w oknach.