W Ostrowie Wielkopolskim tamtejszy sanepid odnotowuje kolejne przypadki zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu A. Wśród zarażonych jest uczęszczająca do przedszkola 5-letnia dziewczynka. Dziecko jest hospitalizowane, natomiast w przedszkolu wdrożono specjalne zasady higieny.
Chorobę u 5-latki zdiagnozowano w trakcie długiego weekendu majowego. Sala, w której dziewczynka miała zajęcia, została wyłączona z użytkowania.
- Została zdezynfekowana, podobnie jak toaleta. Wzmożone zostały środki higieny. Dzieci używają jednorazowych ręczników i kubków, nie przynoszą ze sobą zabawek. Jesteśmy pod stałym nadzorem sanepidu, przedszkole było dwukrotnie sprawdzane. Nasza placówka nie jest źródłem choroby - mówi dyrektorka ostrowskiego przedszkola.
Dyrektor sanepidu w Ostrowie Wielkopolskim zapewnia jednak, że dziewczynka nie powinna mieć z powodu wirusa żadnych poważnych powikłań.
- Generalna zasada jest taka, że dzieci o wiele łagodniej przechodzą tę chorobę. Często nawet bezobjawowo - przyznaje Andrzej Biliński.
Ognisko w południowej Wielkopolsce
5-letnia dziewczynka to kolejny przypadek zachorowania na tzw. żółtaczkę pokarmową w powiecie ostrowskim. Od początku lutego do 4 maja odnotowano już 23 przypadki zachorowań, w tym dwójki dzieci. Obecnie hospitalizowanych jest siedem osób.
Liczba zachorowań jest znaczna, biorąc pod uwagę, że rocznie w całej Polsce notuje się 30, 40 przypadków choroby. Tu mówimy o ognisku epidemicznym na stosunkowo niewielkim obszarze.
Wirusowe zapalenie wątroby typu A jest tzw. chorobą brudnych rąk. Przenosi się głównie drogą pokarmową, poprzez żywność albo wodę. Istnieje również możliwość zarażenia się poprzez bliskie kontakty, w tym stosunki seksualne.
Choroba przebiega w sposób ostry, uszkadza wątrobę. Pierwsze objawy mają charakter pseudogrypowy, czyli ogólne rozbicie, dreszcze, stan podgorączkowy. Dopiero potem pojawia się żółtaczka.
Śledztwo trwa
Jeszcze w kwietniu ostrowska prokuratura wszczęła z urzędu śledztwo dotyczące zagrożenia epidemiologicznego.
Czynności prowadzone są na postawie art. 165 kodeksu karnego, który mówi, że "kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Na razie śledztwo prowadzone jest w sprawie.
Autor: ib//ec / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24