Poznań

Poznań

Uciekł z więzienia, wepchnął kobietę do bagażnika i okradł

Zatrzymał się obok samochodu kobiety i poprosił o pożyczenie lewarka. Gdy ta sięgała do bagażnika, 24-latek wepchnął ją do środka, po czym zabrał z auta jej torebkę z pieniędzmi i odjechał. Sprawca napadu wpadł w ręce policji po 6 dniach. Okazało się, że to uciekinier z więzienia. Teraz grozi mu kolejne 12 lat odsiadki.

Twierdził, że strzelał z wiatrówki do chleba, trafił w głowę przechodnia

Mieszkaniec Gniezna został zatrzymany przez policjantów, po tym jak strzelał z wiatrówki z drzwi balkonowych swojego mieszkania. Trafił w głowę mężczyznę czekającego na przystanku autobusowym. Teraz za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Ojciec Ewy Tylman nie wytrzymał. "Łobuzie jeden, czego się śmiejesz?!"

Koleżanka Adama Z. i Ewy Tylman mówiła o "ostrym piciu" podczas imprezy, z której 26-latka już nie wróciła. Podczas jej zeznań sędzia musiała uspokajać Andrzeja Tylmana, ojca Ewy. Jego zdaniem mężczyzna oskarżony o zabicie jego córki, śmiał się na sali. We wtorek przesłuchano jedynie trzech z czterech wezwanych świadków.

Nigdy nie widziały go na oczy, oddały mu prawie 900 tysięcy. "Tulipan" z Gorzowa skazany

Polował na swoje ofiary niczym myśliwy. Na portalach randkowych szukał samotnych kobiet, które z łatwością owijał wokół palca. Mimo że żadna nigdy nie widziała go na oczy, naciągnął sześć z nich na kwotę niemal 900 tysięcy złotych. Oskarżony o oszustwa Marek Ł. przyznał się do stawianych mu zarzutów. We wtorek usłyszał wyrok - 5 lat więzienia oraz wypłacenie wszystkim poszkodowanym kobietom tego, co wcześniej od nich wyłudził.

"Wyciągnął pistolet, strzelił w lodówkę i zażądał pieniędzy"

Z kapturem na głowie i okularach przeciwsłonecznych na nosie wszedł do jednego z gorzowskich sklepów. Wyciągnął broń i strzelił w drzwi lodówki z piwem. Zażądał pieniędzy. Wystraszona kasjerka oddała mu wszystkie banknoty z kasy. Ale wzbogacił się tylko na chwilę, niecałą dobę później siedział już na dołku zakuty w kajdanki.

Tego dnia lecieli na grób ojca i dziadka. Gorzów uczcił pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej

Na cmentarzu komunalnym w Gorzowie Wielkopolskim uczczono pamięć gorzowian: związanej z Rodzinami Katyńskimi Anny Borowskiej i jej wnuka Bartosza, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Tragicznego dnia lecieli na grób ojca pani Anny, Bartosz miał pierwszy raz zobaczyć miejsce spoczynku pradziadka. W poniedziałek rano na ich gorzowskich mogiłach złożono wieńce, była chwila zadumy i modlitwa.

Dwie kolejne osoby zatrzymane w sprawie Piniora

Jeszcze w poniedziałek dwie osoby zatrzymane przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku ze sprawą byłego senatora Józefa Piniora usłyszą zarzuty o charakterze korupcyjnym – poinformował naczelnik wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Poznaniu prokurator Piotr Baczyński.

Więźniowie w wielkim widowisku. Odtworzyli śmierć Jezusa

Ponad 250 aktorów, wśród nich kilkoro więźniów i osoby bezdomne, wzięło udział w sobotnim Misterium Męki Pańskiej na poznańskiej Cytadeli. Jest to największa tego typu inscenizacja pasyjna w Europie. Plenerowe Misterium Męki Pańskiej organizowane jest w Poznaniu z przerwami od 1998 roku. Do tej pory inscenizację obejrzało w sumie przeszło milion osób.

Uciekał przez 60 kilometrów, rozbił cztery radiowozy. Skończył na torach

W Gnieźnie policjanci chcieli zatrzymać do kontroli samochód, podejrzewając, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie zamierzał jednak stosować się do poleceń i zaczął uciekać. W sąsiednim powiecie rozbił dwa radiowozy, które próbowały go zatrzymać, aż w końcu dojechał do Poznania. Tam policjantom udało się zepchnąć go na tory tramwajowe i uniemożliwić dalszą jazdę.

Premiera Syrenki i błysk oka na auta z Zachodu. Motor Show sprzed lat

Swojskie syreny i warszawy, ale i zachodnie jaguary i mercedesy. Te wszystkie auta można było zobaczyć przez lata na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Zachwyt budziły przede wszystkim te zza żelaznej kurtyny, niedostępne dla przeciętnego Polaka, których próżno było szukać na ulicach w czasach PRL-u.

Wszystkie wpisy nauczyciela. Za nie odpowie. Starosta, który dostał donos: przerażające

Kilka żartów rysunkowych, wpisy w obronie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, satyra polityczna. Dotarliśmy do wpisów z tablicy portalu społecznościowego nauczyciela z Żagania (woj. lubuskie), które znalazły się w donosie, jaki trafił do starosty. Ten uznał je za bulwersujące i interweniował u dyrektora szkoły. Jak mówi w rozmowie z tvn24.pl nie lubi, jak ktoś nabija się z Kościoła. Teraz wuefista będzie się z nich tłumaczył przed komisją dyscyplinarną.

Ogień pojawił się 14 lutego, pożerał wszystko, zbliżał się do lasu. 4 kwietnia ogłosili: to już koniec

Ogień z łatwością pożerał kolejne sterty: płonęły butelki, folie - łącznie 1,2 hektara składowiska śmieci. Na miejsce potężnego pożaru, który wybuchł w same walentynki, przyjechało 29 zastępów straży pożarnej. Kolejne zmiany strażaków dołączały do akcji, bo odpady uparcie nie dawały się ugasić. Kończenie działań znacznie się przeciągnęło - finał prac nastąpił po niemal dwóch miesiącach.

Zwęglone zwłoki w przenośnej toalecie

Straż pożarna w Krotoszynie dostała wezwanie do ugaszenia pożaru przenośnej toalety przy miejskiej promenadzie. Po dotarciu na miejsce dokonali makabrycznego odkrycia: w środku znajdowały się spalone zwłoki. Ruszyło śledztwo prokuratury.

Miał pisać z nienawiścią o Kościele i władzy, a dobrze o WOŚP. Nauczyciel stanie przed komisją za wpisy

Ktoś doniósł na nauczyciela, w anonimie zarzucił mu agresję słowną. Bartłomiej Woś na Facebooku miał z nienawiścią pisać m.in. o Kościele katolickim, władzach państwowych, a bronić Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Po interwencji starosty komisja dyscyplinarna działająca przy lubuskim kuratorium wszczęła postępowanie wobec pedagoga z Zespołu Szkół Licealnych i Technicznych w Żaganiu (woj. lubuskie). W jego obronie stanął burmistrz.

Pętla taktyczna, bieg na orientację, nocne strzelanie. Walczą o tytuł najlepszego plutonu

Na poligonie w podpoznańskim Biedrusku trwają wojskowe zmagania o tytuł najlepszego plutonu. Z całej Polski zjechały się różne oddziały wojsk lądowych z pancernymi na czele. Pętla taktyczna, bieg na orientację, czy nocne strzelanie to tylko niektóre konkurencje rozgrywane podczas zawodów. Dowódcy testują nie tylko wytrzymałość swoich podopiecznych, ale też cierpliwość okolicznych mieszkańców. Serie z dział opancerzonych wozów - również w środku nocy - nie należą do najcichszych.