Poważny wypadek niedaleko Chodzieży (Wielkopolska): Kierowca stracił panowanie nad kierownicą, samochód uderzył w drzewo i dachował. - 19-latek w stanie poważnym został przetransportowany do szpitala - przekazuje rzeczniczka policji. Prawo jazdy miał niecały miesiąc.
Wypadek miał miejsce we wtorek po godzinie 14, na drodze krajowej nr 11. Na odcinku trasy pomiędzy Podaninem a Budzyniem kierowca nagle zjechał z jezdni.
- Citroenem saxo kierował 19-latek. Z nieznanych jeszcze przyczyn, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w przydrożne drzewo i dachował na pobliskim polu. W stanie poważnym został przetransportowany do szpitala w Pile - mówi Karolina Smardz-Dymek, rzeczniczka prasowa policji w Chodzieży.
"Prawko" odebrał w grudniu
Stan kierującego nie pozwolił funkcjonariuszom zbadać go alkomatem na miejscu wypadku.
W szpitalu pobrano od 19-latka krew. Policjanci czekają teraz na wyniki badań. Chcą sprawdzić, czy młody kierowca był pod wpływem alkoholu lub środków psychotropowych.
- Mężczyzna prawo jazdy odebrał dopiero w grudniu tego roku - informuje Smardz-Dymek. Dodaje, że tego dnia warunki nie sprzyjały kierowcom, jezdnia była śliska.
Wypadek miał miejsce na DK 11:
Autor: ww/pm / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: OSP Budzyń