Inscenizacje walk, repliki samolotów, odsłonięcie Tablicy Wdzięczności - Poznań hucznie obchodzi setną rocznicę wybuchu zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Już rano stolicę Wielkopolski odwiedził premier Mateusz Morawiecki. - Dziś wszyscy jesteśmy powstańcami wielkopolskimi - podkreślił w swoim przemówieniu. Po południu do uroczystości dołączył też prezydent Andrzej Duda. - To dzięki bohaterstwu powstańców wielkopolskich II Rzeczpospolita odzyskała Wielkopolskę - podkreślił.
100 lat. Dokładnie tyle mija w czwartek od wybuchu Powstania Wielkopolskiego.
Poznaniacy świętowanie zaczęli już we wtorek. "Wiwat Paderewski! Niech żyje Polska! Brawo i sława!" - krzyczeli zebrani przed Dworcem Letnim witający odtwórcę roli Ignacego Paderewskiego. To właśnie po przyjeździe przyszłego premiera mieszkańcy Poznania stanęli do walki w 1918 roku.
Premier w hołdzie "wszystkim Polakom"
Czwartkowe uroczystości zaczęły się od wizyty na Cmentarzu Zasłużonych Wielkopolan. Premier Mateusz Morawiecki i wojewoda Zbigniew Hoffmann złożyli kwiaty na mogile pierwszego naczelnego dowódcy powstania - generała Stanisława Taczaka.
O godzinie 10. przed urzędem wojewódzkim premier i wojewoda odsłonili Tablicę Wdzięczności.
W tym samym miejscu Mateusz Morawiecki wystąpił z przemówieniem. - Dziś bardzo wyraźnie widzę, że to ziarno niepodległości i walki o nowoczesną Rzeczpospolitą wtedy rzucone na ziemię, dało znakomity plon - mówił.
- Dlatego składam hołd wszystkim powstańcom, których już nie ma wśród nas, ale też spadkobiercom idei, czyli wszystkim Polakom. Dziś wszyscy jesteśmy powstańcami wielkopolskimi - podkreślił.
Następnie odznaczył Medalem 100-lecia Odzyskania Niepodległości zasłużonych dla regionu. Otrzymała go między innymi Teresa Majchrzak, której syn Piotr został zakatowany w stanie wojennym w 1982 roku przez ZOMO na ulicy Fredry w Poznaniu, oraz Julia Przyłębska, prezes Trybunału Konstytucyjnego. Ukończyła studia na wydziale prawa poznańskiego UAM.
"To dzięki bohaterstwu powstańców wielkopolskich II Rzeczpospolita odzyskała Wielkopolskę"
O 12.30 do obchodów dołączył prezydent Andrzej Duda. Pojawił się w poznańskiej farze, gdzie sprawowana była msza święta w intencji powstańców pod przewodnictwem metropolity poznańskiego arcybiskupa Stanisława Gądeckiego.
Prezydent oddał także hołd Powstańcom Wielkopolskim w niewielkim wielkopolskim miasteczku Mosina. Przypomniał, że Mosina wzięła bardzo znaczący udział w powstaniu wielkopolskim, a na miejscowym cmentarzu znajduje się ponad sto grobów uczestników tego zrywu.
- Można byłoby więc powiedzieć, że być może nawet większość rodzin miała swoich przedstawicieli wśród powstańców wielkopolskich. To pokazuje tą niezwykłą siłę tradycji - tradycji polskości i tradycji walki o Polskę na różne sposoby, jaka tutaj miała miejsce - podkreślił prezydent.
Zwrócił też uwagę, że ziemie te znajdowały się wówczas przez 125 lat pod zaborem pruskim. - Ludzie chcieli do Polski wrócić i za każdym razem, kiedy tylko nadarzała się taka okazja, czynili coś, aby starać się tą Polskę odzyskać tak, jak w 1806 roku. To dzięki zwycięskiemu powstaniu wielkopolskiemu, tamtemu, powstało Księstwo Warszawskie. Tak później, Rzeczpospolita Mosińska, ten zalążek -jak wszyscy liczyli wtedy, wolnej Polski - w 1848 roku i później wreszcie wielkie zwycięskie powstanie wielkopolskie roku 1918 - mówił Duda.
Dodał, że bez tego zrywu II Rzeczpospolita z pewnością nie byłaby taka, jaką ostatecznie się stała. - To dzięki bohaterstwu powstańców wielkopolskich II Rzeczpospolita odzyskała Wielkopolskę. Nie było żadnych wątpliwości, że tu mieszkają Polacy, którzy chcą żyć w Polsce, w odzyskiwanym państwie. Pokazali to, stając z bronią w ręku, pokazali to, prowadząc pracę organiczną" - podkreślał Duda.
Zawyją syreny
16.40 to kulminacyjny punkt dnia: godzina, w której na minutę zatrzymały się wszystkie poznańskie autobusy i tramwaje. Pasażerowie usłyszeli komunikat: "100 lat temu padły pierwsze strzały zwycięskiego powstania wielkopolskiego. Dzięki patriotycznej postawie Wielkopolan kolebka polskiego państwa odzyskała niepodległość. Tą symboliczną chwilą nawiązujemy do obchodów pierwszych rocznic, kiedy to o godzinie 16.40 w całym mieście zatrzymywał się ruch. Chwała bohaterom! Cześć ich pamięci!".
O tej samej porze zawyły też syreny w mieście i rozdzwoniły się dzwony w kościołach archidiecezji. Przy pomniku Powstańców Wielkopolskich rozpoczęły się oficjalne uroczystości rocznicowe z udziałem przedstawicieli władz państwa, regionu i miasta.
Selfie z dowódcą
Od godziny 14. na placu Wolności działa obóz powstańczy. Można tam spotkać przedstawicieli grup rekonstrukcyjnych w mundurach z epoki oraz zobaczyć repliki samolotów Fokker - takich, jakie powstańcy zdobyli sto lat temu na niemieckim lotnisku pod Poznaniem.
W namiocie sferycznym czeka fotobudka przygotowana do drukowania pamiątkowych zdjęć w rocznicowym stylu, a z woskowymi, podświetlanymi figurami dowódców powstania można zrobić sobie "selfie".
Działa też poczta powstańcza. Rekonstruktorzy w dioramie poczty sprzed stu lat dystrybuują pocztówki, które można wysłać do bliskich i znajomych. Na wszystkich odwiedzających czeka grochówka i herbata.
O 18.30 odbędą się inscenizacje walk powstańczych na Starym Rynku.
Wieczorem na stadionie miejskim część rozrywkowa: koncert "Muzyka wolności". Wystąpią gwiazdy polskiej sceny muzycznej: między innymi Perfect, Kayah, Edyta Górniak i Lady Pank.
Zwycięski zryw
28 stycznia oficjalne obchody przeniosą się do Warszawy. W południe w Bazylice Archikatedralnej p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela rozpocznie się msza św. w intencji powstańców wielkopolskich. Następnie zaplanowano uroczystości połączone ze złożeniem wiązanek przy Grobie Nieznanego Żołnierza, a bezpośrednio po nich - złożenie wiązanek na Cmentarzu Wojskowym.
Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu. W pierwszym okresie walk, do końca roku, Polakom udało się zdobyć większą część Poznania. Ostatecznie miasto zostało wyzwolone 6 stycznia, kiedy przejęto lotnisko Ławica, a w polskie ręce wpadło kilkaset samolotów. Do połowy stycznia wyzwolono też większą część Wielkopolski.
Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r. W myśl jego ustaleń, front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych. Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska.
Autor: ww, mjz/mś, adso / Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24