Poznań

Poznań

Więził, gwałcił, oślepił 23-letnią kobietę. Jest wyrok

20 lat więzienia, pozbawienie praw publicznych, zakaz zbliżania się do ofiary i 200 tys. zł odszkodowania - to wyrok, jaki usłyszał w poniedziałek Grzegorz P. Mężczyzna został skazany za uwięzienie w swoim mieszkaniu, oślepienie i zgwałcenie młodej kobiety.

Porzuciła go matka, nie dawali mu szans. Leoś skończył rok, dostał tort z owoców

Ten lemur wari nie miał łatwo. Dokładnie rok temu, tuż po urodzeniu, został odrzucony przez matkę. Na odchowanie wzięła go do domu opiekunka z zoo. Mało pił, prawie nie jadł. - Myśleliśmy, że nie przeżyje - przyznaje Anna Szmajter, "ludzka" mama Leosia. Przeżył. Nabrał krzepy, urósł, udało się go z powrotem połączyć z rodziną. W niedzielę pracownicy zoo przygotowali dla niego coś specjalnego - z okazji urodzin dostał tacę z ulubionymi owocami. Był zachwycony.

Szpice, samojedy, lhasa apso, berneńczyki. "Rywalizacja najlepszych z najlepszych"

W Polsce nie ma drugiej wystawy psów o randze tej w Lesznie (woj. wielkopolskie). Startują tu najlepsi przedstawiciele swoich ras, zwycięzcy konkursów na mniejszych imprezach. W szranki o tytuł czempiona stanęły szpice miniaturowe, samojedy, lhasa apso, czy berneńskie psy pasterskie. Z ponad 400 czworonogów, zwycięzców wybierali sędziowie z całego świata.

Sprawa Ewy Tylman. Prokuratura zaskarżyła zwolnienie Adama Z. z aresztu

Do poznańskiego sądu wpłynęło właśnie zażalenie na decyzję w sprawie Adama Z. (oskarżonego o zabójstwo Ewy Tylman). Po 14 miesiącach spędzonych w areszcie wyszedł on na wolność, co oznacza, że będzie odpowiadał z wolnej stopy. Zdaniem prokuratury to nieuzasadniony krok. - Przesłuchani świadkowie nie powiedzieli niczego takiego, co mogłoby radykalnie zmienić przebieg procesu - twierdzi rzecznik prokuratury.

"Jaja w miękkiej skorupie". Ptasia grypa na fermie gęsi

Wirus ptasiej grypy na dwóch fermach gęsi reprodukcyjnych w Wielkopolsce. - Szkody dla gospodarstw sięgają kilku milionów złotych. To bardzo elitarne i drogie ptactwo - zaznacza powiatowy lekarz weterynarii. Objawy choroby jako pierwszy dostrzegł gospodarz, zaobserwował tzw. "lanie jaj" przez jego ptaki.

Zwłoki mężczyzny w bryle lodu. Prokurator: nie miałem takiego przypadku

Skute lodem, skierowane twarzą do dna. - Wystawały jedynie nogi i część pleców denata, reszta ciała zanurzona była w lodzie - mówi o zwłokach wydobytych ze stawu Janusz Kodź, Prokurator Rejonowy w Międzyrzeczu. Ciało mężczyzny znaleziono w Krasnym Dłusku (województwo lubuskie) koło Warty. Do jego wydobycia potrzebni byli strażacy i ciężki sprzęt.

Policjanci wynieśli kobietę z płonącego budynku

Trzej policjanci z Lubska (woj. lubuskie) wyciągnęli z płonącego budynku kobietę. By dostać się do jej mieszkania, musieli wyważyć drzwi. Gdyby nie ich interwencja, mogłaby zginąć. Kobieta porusza się na wózku inwalidzkim.

Trafił z gorączką na pogotowie, dostał lek i wrócił do domu. Czterolatek nie żyje

Lekarka chłopca przebadała, zaleciła przeciwgorączkowe czopki i odesłała do domu. Tam stan czterolatka z Trzemeszna znacznie się pogorszył. Dziecko zmarło. Diagnoza? Sepsa. - Około 1 w nocy lekarz stwierdził zgon. Otrzymaliśmy od matki zawiadomienie o przestępstwie, podejrzewa błąd medyczny - informuje prokurator. - Tej choroby się tak łatwo nie rozpoznaje - tłumaczy dyrektor pogotowia.

Sprawa Ewy Tylman. Partner Adama Z. zeznał, że był zastraszany przez policję

Partner Adama Z. oskarżył w swoich zeznaniach przed sądem policjantów o wymuszanie zeznań i zastraszanie. To właśnie po przesłuchaniu Dominika M., sąd poinformował o tym, że rozważy zmianę kwalifikacji czynu z zabójstwa Ewy Tylman na nieudzielenie jej pomocy. W poniedziałek na wolność wyszedł oskarżony Adam Z., będzie odpowiadał z wolnej stopy. - To były kapitalne zeznania - kwituje jego obrońca Ireneusz Adamczak.

20 tysięcy drzew może pójść pod topór. Cztery tysiące już wycięto

Teren jest tak cenny, bo od dziesięcioleci był nietknięty ludzką stopą - żali się leśnik, ekolog. Cztery hektary kilkudziesięcioletniego drzewostanu zniknęły już bezpowrotnie. Kolejne kilkanaście tysięcy drzew może pójść pod topór niebawem. Na razie jednak wycinka została wstrzymana. Sprawie przygląda się prokuratura.