Poznań

Poznań

Polscy bohaterowie biegu Wings for Life

To oni zrobili z Polski potęgę biegu Wings for Life. Ich wola walki, niespożyte siły i dążenie do założonych celów imponują. A kiedy dodamy, że cała trójka to biegacze-amatorzy, ich osiągnięcia jeszcze bardziej zyskują na wartości. Bartek Olszewski, Dominika Stelmach i Tomasz Walerowicz regularnie poprawiają swoje rekordy. Właśnie pokonali kolejne granice.

Zoo ratuje zwierzęta i przez to ma kłopoty

Powiatowy lekarz weterynarii ma zastrzeżenia do poznańskiego zoo i uważa, że powinno stracić status jednostki zatwierdzonej. Gdyby tak się stało, zoo nie mogłoby brać udziału w wymianie zwierząt z innymi ogrodami zoologicznymi o takim statusie. - Powiatowy lekarz nie decyduje o tym, jak funkcjonujemy i jakie zwierzęta przyjmujemy - odpowiada zoo.

"Wings for Life": ogromny sukces Polaków, niesamowity wyczyn Szweda na wózku

Nieprawdopodobny finisz biegu "Wings for Life". Jako ostatniego meta dogoniła Arona Andersona, który ścigał się na wózku inwalidzkim. Szwed startujący w Dubaju pobił dotychczasowy rekord, osiągając dystans 92 kilometrów. Drugie miejsce, pokonując 88 kilometrów, zajął startujący we Włoszech Polak Bartosz Olszewski, natomiast w Poznaniu - dobiegając do 85 kilometra - najlepszy okazał się Tomasz Walerowicz.

Reporterzy TVN24 na trasie "Wings for Life"

Pośród kilku tysięcy biegaczy na poznańskiej trasie "Wings for Life" są również reporterzy TVN24. Adrian Mielnik, Sebastian Napieraj i Małgorzata Mielcarek na żywo relacjonują to, co dzieje się w samym sercu biegu.

Przyjechał traktorem na maturę. "Byłem królem parkingu"

Pieszo, autobusem czy samochodem? Nuda. Ten maturzysta postanowił sobie nieco urozmaicić drogę na egzamin dojrzałości. Pod szkołę w Ostrowie Wielkopolskim podjechał traktorem. I zrobił szał. - Był podziw i zaskoczenie, a ja byłem królem parkingu - śmieje się Miłosz Uciechowski.

Trzy lata wnuk dręczył babcię

Pięć lat więzienia grozi 27-latkowi ze Szprotawy (woj. lubuskie), który przez trzy lata miał się znęcać nad własną babcią. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do sądu.

Skaczą w ogień, wchodzą na kruchy lód... Zobacz najciekawsze akcje strażaków

Oni nie muszą chodzić do kina na filmy akcji. Każdy ich dzień w pracy to walka z żywiołem i z czasem. We wszystkich klęskach podają pomocną dłoń tym, którzy tego potrzebują. Brawurowe akcje strażaków z zapartym tchem śledzą również internauci. W Międzynarodowym Dniu Strażaka przypominamy interwencje, które mrożą krew w żyłach, ale i budzą podziw.

Słoń pod narkozą u dentysty. Ma problem z raną po ciosie

Słoń Ninio z poznańskiego Nowego Zoo nie ma szczęścia do zębów. W środę potężne zwierzę musiało przejść kolejną operację. Wszystko przez problemy z raną po lewym ciosie, który usunięto mu cztery lata temu. Zabieg przeprowadzali specjaliści z Republiki Południowej Afryki.

Tu nie trzeba bać się o pogodę. Majówka 30 metrów pod ziemią

Międzyrzecki Rejon Umocniony to ponad 30 tysięcy metrów kwadratowych podziemnych korytarzy oddalonych o 100 km od Poznania. W długi weekend majowy Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie poszerzyło ofertę dla turystów chcących zwiedzić ten system fortyfikacji. Zwiedzający mogą spędzić 30 metrów pod ziemią nawet 8 godzin. Jakie czekają tam na nich atrakcje? Sprawdziła to reporterka TVN24 Małgorzata Mielcarek.

Kto pierwszy do Włoch! 1000 osób ściga się autostopem

Tłumy zebrały się w sobotę rano na Placu Mickiewicza w Poznaniu. 1000 osób, równo o godzinie 9.00, wystartowało w długą podróż do słonecznej Italii. Cel to Comacchio - niewielka miejscowość na południe od Wenecji, malowniczo położona nad Adriatykiem. Ale poruszać można się tylko autostopem.

Z kamerą wśród freaków. Pyrkon znów zachwyca

Cosplaye, wykłady, konkursy, warsztaty, pokazy - wszystko w klimacie szeroko pojętej fantastyki. To musi być Pyrkon, jeden z największych w Europie konwentów fantasy, który rokrocznie do Poznania ściąga dziesiątki tysięcy osób. Uczestnicy szczelnie wypełniają hale Międzynarodowych Targów Poznańskich, a ich kolorowe przebrania nierzadko zapierają dech w piersiach.

Jechał wprost na niego, tłumaczył, że nie spojrzał do przodu. "Szacun za brak k***w"

Tego dnia pan Krzysztof zmienił trasę do pracy, bo właśnie wracał z urzędu, gdzie składał PIT. Nie wyszło mu to na dobre. W pewnym momencie jadący z naprzeciwka kierowca peugeota postanowił skręcić, przemierzając pas tuż przed jego nosem. - Tłumaczył, że nie zauważył, nie pomyślał, żeby spojrzeć do przodu - mówi kierowca. Wszystko nagrała kamerka samochodowa. Internauci podziwiają go za jego stoicki spokój.