Zauważyła mamę leżącą na podłodze w łazience. Wzięła jej telefon i zadzwoniła na 112. Mowa o pięcioletniej Lence z powiatu mrągowskiego (woj. warmińsko-mazurskie), która wykazała się wielką odpowiedzialnością i opanowaniem. Podczas rozmowy z dyspozytorką podała dokładny adres, starając się jak najwyraźniej go wymówić. Powtarzała też, że w mieszkaniu jest malutkie dziecko. Jak się okazało - roczny Tymonek.
"Dzień dobry pani, bo moja mama ma malutkie dziecko i w ogóle mama leży tutaj w łazience i… Pani przyjedzie?" – tak rozmowę z dyspozytorką numeru 112 rozpoczęła we wtorek (4 lipca) po godz. 19 pięcioletnia Lenka z powiatu mrągowskiego.
Dziecko zauważyło, że w łazience leży nieprzytomna mama. Zaraz znalazło jej telefon, wybrało numer alarmowy i wezwało pomoc.
Powtarzała, że w domu jest jeszcze malutkie dziecko
Na nagraniu opublikowanym przez warmińsko-mazurską policję słyszymy, że dziewczynka bardzo rzeczowo odpowiadała na zadawane przez dyspozytorkę numeru 112 pytania. Powtarzała też, że w domu jest też malutkie dziecko.
Dziewczynka doskonale znała adres, pod jakim się znajduje, starając się jak najwyraźniej go wymówić. Podała również swoje dane, co pozwoliło na szybkie skierowanie odpowiedniej pomocy.
Kobieta po interwencji ratowników odzyskała przytomność
"Ciężko powstrzymać łzy wzruszenia, słuchając nagrania z numeru 112, gdzie 'mała' wielka bohaterka z niebywałą odpowiedzialnością i opanowaniem odpowiadała na pytania operatorki" – czytamy w policyjnym komunikacie.
Mundurowi, którzy przybyli na miejsce, zastali nieprzytomną kobietę leżącą na ziemi w łazience, która odzyskała świadomość dopiero po pomocy udzielonej przez ratowników medycznych wezwanych przez jej córeczkę.
W mieszkaniu oprócz dziewczynki było jeszcze jedno malutkie dziecko - roczny Tymonek.
Policja: uratowała swojej mamie życie
"Mała Lenka stanęła na wysokości zadania, ratując swojej mamie życie, a postawa rodziców, którzy nauczyli ją, jak zachować się w takiej sytuacji, jest wzorem do naśladowania dla wszystkich dorosłych" - piszą policjanci.
Dodają, że na duże słowa uznania zasługuje również operatorka, która "w bardzo przyjazny sposób wypytywała dziecko o najważniejsze informacje, niezbędne do udzielenia jak najszybszej pomocy".
ZOBACZ TEŻ: 10-letnia bohaterka. Uratowała dziadka przed utonięciem w basenie, potem powiadomiła służby
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Warmińsko-Mazurska Policja