Samica rysia o imieniu Azjatka biegała po jezdni w pobliżu Drawskiego Parku Krajobrazowego. Straż Leśna i członkowie Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego pilnowali, by nie wbiegła pod samochód. Jak mówią przyrodnicy, szukała swojego dziecka, które w nocy zginęło pod kołami samochodu.
W nocy ze środy na czwartek na drodze ze Złocieńca w kierunku Wierzchowa (Zachodniopomorskie) znaleziono potrąconego kociaka rysia. Jak przekazał nam Maciej Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego, ryś miał dwa miesiące.
- To kociak Azjatki. To kotka wypuszczona na wolność 2,5 roku temu. Jest niesamowita. Miała już wiele kociąt. Jak są chore, to przynosi je nam pod opiekę - opowiadał nam przyrodnik.
W czwartek po południu okazało się, że Azjatka biega w pobliżu miejsca odnalezienia martwego rysiątka. - Wbiega na jezdnię, szuka tego kociaka - relacjonował Tracz.
Rysica powodowała zagrożenie dla siebie i kierowców, więc Straż Leśna i pracownicy ZTP pilnowali, by nie doszło do tragedii. Po kilku godzinach kotka oddaliła się z okolic drogi.
Zastrzelony mały ryś, martwe żubry
To kolejny przypadek śmierci chronionego zwierzęcia w Zachodniopomorskiem w ostatnich tygodniach.
16 września informowaliśmy o znalezieniu zastrzelonego kilkunastotygodniowego kocięta innej rysicy – Cleo II. Podobny los spotkał ostatnio także samicę żubra. Tracz przekazuje także, że w tym tygodniu odnaleziono truchła dwóch byków żubra – oba leżały w pobliżu myśliwskich ambon. Jeden z nich miał uciętą głowę.
Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Bejger