Policjanci z Grupy Speed zatrzymali 21-latka, który pędził hulajnogą z prędkością 50 kilometrów na godzinę, czyli o 30 km/h za dużo. Mężczyzna został ukarany mandatem.
Jak przekazuje młodszy aspirant Łukasz Kowalczyk z Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu, w środę doszło do nietypowej interwencji funkcjonariuszy z tak zwanej Grupy Speed, która zazwyczaj wyłapuje piratów drogowych łamiących przepisy samochodami i motocyklami.
Tym razem, stojąc przy ulicy Południowej z radarem, zmierzyli prędkość młodego mężczyzny, który zbliżał się do nich na hulajnodze. - Postanowili sprawdzić, z jaką prędkością porusza się ten mężczyzna, bo jechał bardzo szybko. Ku zdziwieniu funkcjonariuszy okazało się, że zarejestrowali prędkość 50 kilometrów na godzinę, czyli o 30 za dużo dla tej kategorii pojazdu – opowiada mł. asp. Kowalczyk.
Czytaj więcej: Nowe przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych
W związku z popełnionym wykroczeniem 21-letni mieszkaniec Grudziądza został ukarany mandatem karnym w kwocie 400 zł. Przy okazji policjanci przypominają, że osoby jadące hulajnogami obowiązują przepisy ruchu drogowego.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Grudziądzu