Był uwięziony na rozlewisku Wisły, poszli po niego strażacy

Strażacy pomogli psu uwięzionemu w wodzie
Strażakom udało się wyciągnąć psa z wody

Strażacy uratowali psa, który był uwięziony na rozlewisku Wisły. By do niego dotrzeć musieli przejść przez głęboką wodę i trzciny. Psa zabrali na deskę lodową.

We wtorek po godzinie 18 do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu wpłynęło zgłoszenie o uwięzionym psie na rozlewisku Wisły w miejscowości Parski w powiecie grudziądzkim (woj. kujawsko-pomorskie). Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie o psie, który był uwięziony na terenie zalewowym w miejscowości Parski. Właściciela czworonoga wskazał miejsce, gdzie on się znajduje - powiedział młodszy brygadier Paweł Korgol, oficer prasowy grudziądzkich strażaków.

Użyli deski lodowej

Jak dodał, pies znajdował się w trzcinach na rozlewisku Wisły. - Strażacy musieli wbić się w miejsce działań. Wyposażeni w sprzęt do pracy w wodze - kamizelki oraz deskę lodową - przeszli przez dość głęboką wodę i zabrali psa na deskę - podkreślił.

Strażacy pomogli psu uwięzionemu w wodzie
Strażacy pomogli psu uwięzionemu w wodzie
Źródło: KM PSP w Grudziądzu

Zwierzę zostało bezpiecznie wyciągnięte na brzeg i przekazane właścicielowi.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: