- Nie podoba mi się pomysł zmiany ministra spraw zagranicznych. Radosław Sikorski jest bardzo dobrym ministrem i świetnie prowadzi polskie sprawy - powiedział w programie "Świat" Kazimierz Marcinkiewicz.
W poniedziałek Ewa Kopacz została desygnowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego na premiera. W tym tygodniu odbędzie się jeszcze jedno spotkanie prezydenta z Ewą Kopacz w sprawie nowego rządu i składu gabinetu. Prawdopodobna wydaje się zmiana na stanowisku szefa MSZ. Miejsce Radosława Sikorskiego zająłby Jacek Rostowski.
Sikorski jest dobry
- Radosław Sikorski świetnie prowadzi polskie sprawy i cieszy się nie tylko dużym zaufaniem, ale także mirem w świecie dyplomacji. Przede wszystkim w Europie - powiedział Kazimierz Marcinkiewicz. Dodał, że to powoduje łatwość w docieraniu z polskimi i europejskimi sprawami do innych szefów dyplomacji i do szefów innych rządów.
Gość Bartosza Węglarczyka zwrócił uwagę na konflikty na Ukrainie i w Iraku oraz potrzebę zabezpieczenia polskich spraw. - Mamy do czynienia z trudnym okresem w polityce międzynarodowej - stwierdził.
Ale Rostowski nie byłby zły
W opinii byłego premiera Jacek Rostowski mógłby być jednak dobrym następcą Sikorskiego. - Ja bardzo szanuję pana ministra Rostowskiego. Uważam, że miałby większe szanse być dobrym ministrem spraw zagranicznych niż ministrem finansów, bo z wieloma jego decyzjami jako ministra finansów się nie zgadzałem - przyznał Marcinkiewicz.
Autor: jl//kdj / Źródło: TVN Biznes i Świat