Projekt ustawy medialnej został złożony u marszałka Sejmu. Podpisali się pod nim politycy PO, PSL i Lewicy - poinformował w środę szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. Wprowadzono artykuł 50 projektu, dotyczący ściągania zaległego abonamentu od osób, które go nie płacą. Kwestią otwartą pozostaje kto ma to robić.
Poseł Lewicy Stanisław Wziątek z sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu powiedział w środę, że kluby PO, PSL i Lewicy porozumiały się w sprawie zmian w artykule 50. projektu, dotyczącego ściągania zaległego abonamentu od osób, które go nie płacą. W projekcie zapisano, że mają się tym zająć urzędy skarbowe, jednak na to nie zgodziła się Lewica. Według Wziątka, zaległy abonament powinno się ściągać w drodze postępowania administracyjnego. Artykuł 50 projektu ma zostać doprecyzowany jeszcze podczas prac w komisji. Od czwartku - zapowiedział Chlebowski - rozpoczną się 30-dniowe konsultacje nad ustawą z organizacjami społecznymi i środowiskami twórczymi.
Co mówi ustawa?
Podstawowymi założeniami projektu są: likwidacja abonamentu radiowo-telewizyjnego, finansowanie mediów publicznych z Funduszu Zadań Publicznych, 7-osobowa KRRiT, której członkowie zmieniają się rotacyjnie, dwuletnie licencje programowe. Projekt zakłada likwidację od 1 stycznia 2010 roku abonamentu radiowo-telewizyjnego poprzez uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych. Media publiczne mają być finansowane z Funduszu Zadań Publicznych, którego środki będą pochodziły z budżetu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W 2010 roku finansowanie to ma być na poziomie 600-800 milionów złotych.
Politycy SLD przekonali PO, by w projekcie znalazł się zapis dotyczący utrzymania kanału informacyjno-publicystycznego TVP (chodzi o TVP Info).
Rada w nowej odsłonie
Proponowane rozwiązania przewidują powołanie nowej siedmioosobowej KRRiT. Trzech członków KRRiT ma wskazywać Sejm; po dwóch Senat i prezydent. Według wcześniejszych zapowiedzi autorów projektu do pierwszego czytania dojdzie najprawdopodobniej w końcu kwietnia. Ustawa miałaby wyjść z Sejmu na przełomie maja i czerwca.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24