Nogi z budyniu i bieg kosmonautów. 52 km od depresji do euforii

Zimowy Ultramaraton Karkonoski
Zimowy Ultramaraton Karkonoski
Katarzyna Karpa / Muzyka: ARCHIVE - BULLETS (FLEX BLUR REMIX)
Na trasie Zimowego Ultramaratonu KarkonoskiegoKatarzyna Karpa / Muzyka: ARCHIVE - BULLETS (FLEX BLUR REMIX)

Miało być 9 godzin i było... prawie. 52 km w 8 godzin i 59 minut. Z Jakuszyc do Karpacza przez karkonoskie szczyty.

Jeszcze tylko kilkadziesiąt metrów, kilkanaście, kilka... i wreszcie można biec. Pędzę najszybciej, jak się da, nogi wpadają w śnieg po kolana, ale to nic - sadzę ogromne kroki. Tak samo obok po śniegu skacze pies Łysek. W tym momencie jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Chociaż nie, pewnie równie szczęśliwi są wszyscy inni, którzy akurat zaliczają zbieg na Zimowym Ultramaratonie Karkonoskim. To górskie zawody, które po raz drugi organizują przyjaciele i rodzina Tomka Kowalskiego, chłopaka, który dwa lata temu zginął na Broad Peaku. Oto, jak w sobotę biegaliśmy w okolicach Karpacza.

Budyniowe nogi

Przygotowania do startu - standardowe. No, prawie. Ubranie mam sprawdzone z rajdów na orientację, co jeść - wiem, buty wybrane mam, kawa na rano - jest, mleko do kawy - też. Śniadanie - kawałek piernika z polewą czekoladową - jest. Udaje się zdążyć na odprawę, łóżko wygodne, cisza, spokój, sen, sny, dziwne sny, jeszcze dziwniejsze sny, pobudka, kawa, ubranie, sprawdzanie sprzętu, autobus, Jakuszyce... i załamują się pode mną nogi. Jakby ktoś wpuścił mi w mięśnie budyń. Pół godziny do rozpoczęcia, zostają dwie czynności do wykonania - wucet i przejście na start - a ja czuję, że mogę nie sprostać biegowemu wyzwaniu. "Nie zdążę, nie zdążę..." - myślę w panice. O wątpliwościach nie daję znać nikomu. Trzymam fason. - Może być bardzo ciężko, a może też być bardzo łatwo - mówię koledze z TVN24, który na miejsce przyjechał z kamerą. Tak naprawdę boję się tych gór, jak nie wiem!

Trasa Zimowego Ultramaratonu KarkonoskiegoZimowy Ultramaraton Karkonoski

Na przebiegnięcie 52 km przez całe Karkonosze mamy 11 godzin. Do tej pory mój najlepszy czas na 50 km to niecałe 7,5 godziny, ale tym razem potwornie się boję, że nie wyrobię się w 11. Asia, z którą kilka tygodni temu robiłyśmy tu rekonesans trasy, jest na starcie i uspokaja, że będzie dobrze. Ja mam tylko nadzieję, że jeżeli nie uda się zdążyć, na górze przynajmniej będzie słońce i super warunki. "Pooglądam widoczki, nacieszę się biegiem przynajmniej" - pocieszam się. Startuję z psem Łyskiem - nawet jeżeli z wyniku będą nici, to chociaż on się wybiega.

Pierwszy podbieg

Ma być tak: łagodny podbieg na Szrenicę, potem długo, długo górami z niewielkimi podejściami i zbiegami, dalej ostro pod górę na Śnieżkę, długaśny zbieg do przełęczy Okraj, dalej zbieg do Kowar, lekki podbieg na koniec i zbieg do mety.

Liczę na to, że tabun szybszych zawodników trochę rozpłaszczy kopny śnieg i ci w drugiej połowie - czyli my - będą mieć nieco łatwiej. Ale różowo nie jest. Ścieżka niby powstała, lecz jest tak nierówna i wąska, że rzuca nami na prawo i lewo, stopy się obsuwają i nikt nie daje rady biec. Spokojnie drepczemy pod górę. "Byle tylko zdążyć przed 9 na Halę Szrenicką" - myślę. To limit, w którym trzeba się zmieścić na pierwszym punkcie kontrolnym. W przeciwnym wypadku dalej się nie pobiegnie.

Gdy pół godziny przed zamknięciem wbiegam na halę, czuję ulgę. "Ufff, nie jest źle" - myślę. Potem limitów już nie sprawdzam, mam coraz większy zapas.

Profil trasy Zimowego Ultramaratonu KarkonoskiegoZimowy Ultramaraton Karkonoski

Szrenica - Odrodzenie

Gdy razem z Łysiem i napotkanymi po drodze Filipem z Psemkomandosem ruszamy z Hali Szrenickiej, chmury rozstępują się i zaczyna ogrzewać nas słońce. Psy bawią się świetnie, a nam trud podejścia rekompensują widoki. "Ach, więc to tak wyglądała trasa, którą szłyśmy w styczniu" - myślę. Z twarzy już do końca nie chce zejść szeroki uśmiech. Chcę jak najszybciej wejść wyżej, żeby mieć jeszcze ładniej.

Dalej, za Szrenicą, pod górkę są tylko krótkie odcinki. Gdy zaś tylko pojawia się zbieg, czujemy się z Łysiem najlepiej na świecie! Gnamy wtedy najszybciej, jak potrafimy. Zazwyczaj pędzimy obok wydeptanej ścieżki - tam, gdzie śnieg jest głęboki. Zupełnie nie wiem, kiedy mija droga ze Szrenicy do Odrodzenia. Potem ma być trudniej, ale tylko przez chwilę.

Droga przez mękę i... ulga

Z daleka widzimy, że za Odrodzeniem będzie mocno pod górę. Z rekonesansu pamiętam jednak, że po tym krótkim podbiegu lekko ma być już do samej Śnieżki. Przy schronisku dogania mnie Marcin Kargol, wydawca tvnmeteo.pl. Ucinamy sobie miłą pogawędkę o pracy i znajomych na trasie. Dzięki temu szybko zlatuje nam czas na podejściu. "Teraz będzie już lekko" - pocieszamy się na chwilę przed końcem. Wychodzimy na trawers, a tu... wcale lżej nie jest!

Niby prawie po płaskim, a biec się nie da! Wszystko przez śnieg. Wydeptana ścieżka jest jeszcze bardziej nierówna niż na pierwszym podejściu, a do tego w wielu miejscach śnieg jest kopny. Żeby przesuwać się do przodu, trzeba wysoko podnosić nogi, co jakiś czas wykrzywiają się stopy, a biegacze lecą na boki - to w prawo, to w lewo. Na myśl przychodzą mi same okropne słowa, a wszystko kończy się stwierdzeniem: "nie biegnę!". Potem znów próba i znów ten sam wniosek. "Nie biegnę!". I znów podbieg i znów opadnięcie z sił.

Na dobre rozpędzić udaje się dopiero za Słonecznikami, gdy wydeptana jest już szeroka, twarda ścieżka. Już nie przeklinam. - Jest pięknie, cudnie - wołam do napotkanych ludzi. Co za stany maniakalno-depresyjne! Niektórych udaje się zarażać uśmiechem. - Spróbujemy przejść jeszcze przez pół godziny i zobaczymy, czy damy radę dalej - naradzają się napotkani turyści. - Dacie radę, dacie radę! My daliśmy, to i wy dacie! - zachęcam ich. Śmieją się szeroko.

Po zupie na Śnieżkę

W Domu Śląskim przychodzi czas na chwilę przerwy. Karcę się w myślach, że za mało jem i piję, ale co zrobić, nie mogę wcisnąć w siebie za dużo. Piję więc herbatę i chwytam kawałek banana. Łysek dostaje michę zupy. Jeszcze chwila rozmowy z chłopakami, którzy robią film o Psiekomandosie, kolejna herbata i lecę dalej. W schronisku i tak już spędziłam za dużo czasu. - To co, ruszamy? - pyta Mariusz, z którym podobnym tempem lecimy prawie od początku. Ruszamy.

Zanim zaczniemymy nasz atak, Śnieżka jest spowita chmurą. Widać, jak na prowadzącej na szczyt ścieżce ustawieni są biegacze. Wyglądają jak ludzie, którzy wychodzą z ostatniego obozu na Mont Blanc - sznureczek turystów na zygzakowatym podejściu. - Haha, spod Blanca mam już taką fotę, będę mieć teraz drugą podobną - wołam wesoło i pstrykam zdjęcie.

Śnieżka na trasie Zimowego Ultramaratonu KarkonoskiegoKatarzyna Karpa

Pamiętam z rekonesansu, że pod samym szczytem Śnieżki potrafi naprawdę bardzo mocno powiać. Dla nas jednak chmury się rozstępują, robi się ciepło i jeszcze piękniej niż do tej pory. - Ależ widoki! - podziwiamy to, co widzimy.

Za Śnieżką (nie do końca) z górki

Na szczyt Śnieżki czekam ]niecierpliwie. Z profilu trasy pamiętam, że dalej jest już prawie całkiem z góry, a zbiegi to jest to, co lubię absolutnie najbardziej ze wszystkiego. Gdy więc tylko nadarza się sposobność, znów rozpędzamy się Łysiem do prędkości światła. I w zasadzie wszystko idzie zgodnie z planem: długi, bardzo długi zbieg, po którym zaczyna się ostatni - tak przynajmniej myślimy - krótki podbieg. Albo raczej podejście, bo po tylu kilometrach w trasie nie bardzo jesteśmy w stanie biec.

- Kiedy będzie z górki? - pytam dziewczynę, która leci w drugą stronę. - Za 7 km! - krzyczy. Nie wierzę. Jestem przekonana, że nie miało być aż tak dużo. "Na pewno coś źle policzyła". Gdy docieramy do zakrętu w lesie, za którym wygląda, że jest już z górki, nasz zapał studzi wolontariusz. - Tam w lewo - mówi i kieruje nas... na ścieżkę wzdłuż strumienia ostro pod górę. - O nie... - jęczę. - Już tylko pół godziny podejścia - mówi. Pod koniec zaczynam znów kląć. A już tak chciałam się powstrzymać!

Okazuje się też, że wcale nie jest to ostatni podbieg. Pod górę jest jeszcze przynajmniej dwa razy. Drugi podbieg znów w połowie oszukuje wczesnym "z górki", a okazuje się, że za zakrętem "jeszcze ostatnie 100 metrów pod górkę".

Trąbki i krzyki. To tu!

W końcu spomiędzy drzew wyłaniają się zabudowania Karpacza. Okazuje się, że faktycznie ten podbieg był ostatni i czeka na mnie już tylko meta. Słyszę krzyki kibiców i trąbki. "Meta! Wreszcie meta!" Nic nie jest w stanie mnie już zatrzymać.

Jeszcze ostatni zbieg po stoku, "Łysek, dawaj!", ostatnia prosta, szybko, szybko, szybko! Jeszcze przeskok przez 10 schodów, jeszcze 300 metrów, jeszcze jedna dziewczyna do wyprzedzenia i jest! Razem z Łysiem przebiegamy przez metę II Ultramaratonu Karkonoskiego. Czas: 8:59. Udaje się zmieścić w 9 godzinach - tak, jak chciałam. Dobrze, że zajmuję się obściskiwaniem ze znajomymi i wieszaniem medalu na psiej szyi. Inaczej zobaczyliby, że się ze szczęścia popłakałam.

Potem jeszcze wracam na "ostatnie schodki" i czekam na Agę. Gdy w końcu zjawia się na horyzoncie, dołączam do niej i razem pokonujemy "ostatnie 300 metrów" deptaka. Zagrzewam ją do walki o urwanie ostatnich sekund i drę się przy tym jak głupia. Aga przyspiesza i dopada metę. Z prędkością najlepszą na cały bieg!

"Ruch i Zdrowie. Witaj w Klubie!". Biegasz? Jeździsz na rowerze? Kochasz sport? Pokaż to w naszym serwisie i na antenie, by zarazić tym uczuciem innych!

[object Object]
Szaleńczy pęd przez miasto i zdobywanie punktów. Z mapą w głowieKatarzyna Karpa | Muzyka: Quaro - Psion
wideo 2/22

Autor: Katarzyna Karpa (k.karpa@tvn.pl)

Źródło zdjęcia głównego: Katarzyna Karpa/TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl