Lodowa skorupa, śnieżyca i raki. Tak rozpoznawałyśmy trasę Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego

Rekonesans Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego
Rekonesans Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego
Katarzyna Karpa | Muzyka: Piotr Czajkowski - Taniec wieszczki cukrowej
Rekonesans trasy Zimowego Ultramaratonu KarkonoskiegoKatarzyna Karpa | Muzyka: Piotr Czajkowski - Taniec wieszczki cukrowej

Jaka jest jedna z najważniejszych rzeczy przed startem w zawodach? Rekonesans. Oto, jak rozpoznawałyśmy 35 kilometrów zimowego biegu.

Katarzyna Karpa: - Rocznie pokonuję biegiem około 1,7 tys. km. Nie jestem dietetykiem ani ortopedą, ale chętnie podzielę się z Tobą moimi sposobami na uniknięcie kontuzji czy motywację

Piątek ok. 16:45, Szklarska Poręba, postój taksówek (autobusów już nie ma).

- Czy może nas pan zawieźć do Jakuszyc? - Tak, 15 zł za osobę. Ale co wy tam będziecie robić? - Będziemy podchodzić na Szrenicę. - Tak w nocy?! Dwie dziewczyny same?! - No tak, ale jeszcze nie ma nocy... - ... - Proszę się nie bać, dużo chodziłyśmy po ciemku! - To może jak podjedziemy, to ja poczekam chwilę i w razie czego zabiorę was z powrotem? - Nieeee, nie! Dziękujemy

Nie kłamiemy. Z Asią wielokrotnie ścigałyśmy się w Pucharze Pieszych Maratonów na Orientację i nieraz przyszło nam kończyć zawody w ciemną noc. Teraz nie rywalizujemy. Razem idziemy rozpoznać podbiegi i zbiegi Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego. Na starcie tego 52-kilometrowego biegu stanę w marcu.

Plan na półtora dnia

Plan jest prosty: w piątek zielonym szlakiem z Jakuszyc podchodzimy na Szrenicę, tam śpimy. Następnego dnia ruszamy dalej w stronę Śnieżki i robimy jak najwięcej się da. Trasa ZUK-a biegnie od Szrenicy przez całą grań: Śnieżne Kotły, schronisko Odrodzenie, Szyszak, Dom Śląski, Śnieżkę, przełęcz Okraj. Dalej są: Kowary, Budniki i finisz w Karpaczu. Szykujemy się, że - jeżeli dobrze nam pójdzie - za Śnieżką zejdziemy prosto na autobus, omijając ostatnią pętlę. Jeżeli będzie ciężko - a prawie na pewno będzie - zejdziemy wcześniej. Do dyspozycji mamy tylko półtora dnia. Wszystko przez to, że w niedzielę po południu muszę już być za biurkiem w pracy! Tym razem trasę pokonywać będziemy bez pośpiechu, spacerem - mamy ciężkie buty i większe plecaki, nie szykujemy się na bieganie. Żadnego ścigania, gonienia, chcemy to po prostu przejść.

Trasa Zimowego Ultramaratonu KarkonoskiegoZimowy Ultramaraton Karkonoski

Szczególnie zależy mi, żeby wybadać najdłuższy podbieg na trasie ZUK-a, czyli zielony szlak od Jakuszyc na Szrenicę. Takich odcinków pod górę boję się najbardziej.

Profil trasy Zimowego Ultramaratonu KarkonoskiegoZimowy Ultramaraton Karkonoski

Do schroniska - prawie trzy godziny

Jednak już na pierwszych metrach naszej trasy pojawia się problem. Kilka kroków i... wpadam w śnieg po uda! Nie mogę się wydostać - nie sposób ruszyć ani w przód, ani w tył. "Oby tylko cały szlak tak nie wyglądał, bo spędzimy tu całą noc" - myślę.

Ale po tej pierwszej przeszkodzie zaskoczenie: idziemy, idziemy, a tu żadnego poważnego podejścia! "Na pewno w końcu będzie" - myślę i czekam, czekam, czekam... i nic! "Czyli będzie dobrze!" - pocieszam się na myśl o pierwszych godzinach biegu. Całą drogę na Halę Szrenicką pokonujemy po śladach jakiegoś człowieka, który bezbłędnie trafiał przed nami w odpowiednie ścieżki. Dzięki temu nie tylko nie błądzimy, ale też - po tak przetartym szlaku - idziemy trochę szybciej.

W pewnym momencie, gdy już od dłuższego czasu mijamy kolejne przygniecione śniegiem choinki, a ślady wciąż idą i idą prosto przed siebie, Asia woła: - Patrz na to! Oglądam się, a tam piękny widok: z góry widać światełka Szklarskiej Poręby i dalszych miejscowości. Ależ niesamowicie to wygląda! W takich chwilach wiem, że jestem tam, gdzie powinnam być. I żałuję, że nie mogę tego uwiecznić. Nic, idziemy dalej. Według planu miałyśmy koło godz. 19 być w schronisku.

Jak w niebie

Krok za krokiem w końcu dochodzimy do pierwszych świateł schroniska. To jednak jeszcze nie nasz dom. Śpimy na Szrenicy, a to dopiero Hala Szrenicka. "Stąd miało być już bliziutko" - myślę. I wtedy w oddali zauważam światła naszego "domu". Ależ są daleko! I tak strasznie wysoko. Wygląda, jakby to schronisko było gdzieś w niebie, a nie na naszej trasie. Na szczęście ostatni odcinek przed wierzchołkiem jest już uklepany przez ratrak.

Na miejscu kolejne miłe zaskoczenie: za oknem naszego pokoju, w dole, znów możemy podziwiać morze światełek. Ależ niesamowity widok! Czujemy się, jakbyśmy miały kwaterę w niebie z widokiem na Ziemię. Nie możemy się doczekać tego widoku za dnia.

Pierwsza godzina: mgła. Pięć godzin później: mgła

Rano, zamiast widoków, doświadczamy żalu turysty: za oknem nie widać nic. Światełka pozostają wspomnieniem, tak samo jak widok gór, który miałyśmy z naszego pociągu, gdy wjeżdżałyśmy do Szklarskiej. - Spokojnie, później ma się poprawić - uspokajam siebie i Asię. Prognozy mówiły o częściowym zachmurzeniu i odrobinie słońca. I, chociaż wypad nie pójdzie na marne (podbiegi i zbiegi można rozpoznawać bez widoków dokoła), trochę szkoda by było nic nie widzieć przez cały dzień.

Dawne schronisko górskie na Śnieżnych KotłachKatarzyna Karpa

Schodzimy ze Szrenicy przez Trzy Świnki i ani się oglądamy, a już jesteśmy na Śnieżnych Kotłach. Tam widok jak z Mordoru: przed nami z mgły wyłaniają się budynki dawnego schroniska górskiego. Z wysoką wieżą, oszronione, wyglądają jak posępne zamczysko. Albo jakaś stacja polarna na którymś biegunie.

Lecimy dalej. Już teraz widać, że na grani mamy dobrą prędkość. Nie brniemy już prawie wcale w głębokim śniegu, dzięki temu kolejne odcinki zajmują nam tyle czasu, ile przewidziane jest na mapie. Tylko ta mgła! Ciągle idziemy przez mleko, a drogę rozpoznajemy tylko po rozstawionych wzdłuż szlaku tyczkach. Ostrożnie jednak porzucam obawy, że nie zdążymy dojść do Śnieżki. Jeżeli tak dalej pójdzie, to uda się i to jeszcze z zapasem.

Do Odrodzenia i na Śnieżkę

Trochę trudniej zaczyna się robić przed schroniskiem Odrodzenie. Zaczyna mocno sypać, do tego wiatr zawiewa śnieg za kołnierz i oblepia nim czapę. Mijamy pierwsze zabudowania, ale okazuje się, że to czeskie hotele. Nasze schronisko Odrodzenie jest jeszcze kilkaset metrów przed nami. Mam wrażenie, że nigdy do niego nie dojdziemy! W końcu jednak wyłania się z mgły, jak wcześniej budynek na Śnieżnych Kotłach. Ależ wspaniała jest wizja gorącej herbaty i obiadu! Wyobrażam sobie, jak to będzie na biegu - w tym momencie pewnie też będę mieć pierwszy kryzys.

Tuż przed OdrodzeniemKatarzyna Karpa

Przy kaloryferach grzejemy się ponad półtorej godziny. W końcu otwieramy drzwi i wychodzimy na śnieg. Czeka nas spore podejście na Szyszak, potem już schronisko Dom Śląski i kolejne kluczowe podejście - na Śnieżkę. W sumie do pokonania mamy jeszcze 400 metrów przewyższenia. Zadziwiająco szybko mija nam ten Szyszak. Ciągle wypatruję szczytu, aż w końcu okazuje się, że już dawno go minęłyśmy. Podobne wrażenie mam zaraz potem na Śnieżce. Nie z przeoczeniem szczytu oczywiście! Miało być długo i męcząco, a obserwatorium miało być ogromne (wcześniej nigdy tam nie byłam). Tymczasem podejście oblodzoną ścieżką mija błyskawicznie, a budynek okazuje się niewielkim tylko stateczkiem kosmicznym. Do środka nie udaje się wejść ("zamknięte!" - słyszymy), wizytujemy za to oblodzoną kaplicę.

W ogóle na Śnieżce lodu jest już tyle, że decydujemy się założyć raki. Stamtąd już cały czas w dół. Tyczka za tyczką, krok za krokiem, a na końcu nawet lekkim truchtem, schodzimy do Karpacza.

Wnioski? Bardzo cenne

W dwa dni przeszłyśmy 35 km z 52, jakie do pokonania są na Zimowym Ultramaratonie Karkonoskim. Wniosek? Pierwszy podbieg długi, ale łagodny. Będzie się dłużyć na pewno odcinek przez las przed Halą Szrenicką, ale to głównie psychologiczny odcinek. Kondycyjnie trudno nie jest. Ciężkie - bo dużo bardziej strome - będzie podejście na samą Szrenicę. Potem trochę po płaskim a nawet lekko w dół i za Odrodzeniem znów dwa odcinki pod górę. Ale chociaż wyglądają groźnie, powinny minąć szybko. Za Śnieżką już w dół do samych Kowar - lubię zbiegi, powinno łatwo pójść. Potem ostatni podbieg i zbieg do Karpacza. Teraz, gdy już zrobiłam rozpoznanie pierwszej części, najbardziej boję się tej ostatniej górki. Na totalnym zmęczeniu, ścigając się z limitem... no, ale jakoś to będzie. Tak, dobiegnę! :D

Jeżeli masz pytania o bieganie, zapraszam do naszego biegowego Gorącego tematu na Kontakcie 24! Co tydzień opowiadam Wam o moich doświadczeniach z bieganiem, które mogą być pomocne w zmaganiach z kontuzją, czy biegowych początkach.

[object Object]
Szaleńczy pęd przez miasto i zdobywanie punktów. Z mapą w głowieKatarzyna Karpa | Muzyka: Quaro - Psion
wideo 2/22

Autor: Katarzyna Karpa (k.karpa@tvn.pl)

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl