|

Ziemia, zieleń, ciepło, mama. Czego powódź nie oddała

Głuchołazy, ulica Opolska miesiąc po powodzi
Głuchołazy, ulica Opolska miesiąc po powodzi
Źródło: Małgorzata Goślińska/ tvn24.pl
Lubiła przesiadywać z wnuczką w ogródku. Syn wrócił z żoną z Anglii trzy lata temu, jak wnuczka przyszła na świat, żeby być bliżej niej i zrobił ten ogródek. Nic specjalnego, trawa, ławka. Teraz syn odkopuje ten ogródek z mułu, żeby ona mogła sobie patrzeć z góry. Po powodzi szukali jej dwa dni. Znaleźli daleko od domu. Rozpoznali po pierścionku.Artykuł dostępny w subskrypcji

- Głuchołazy umarły - mówią zrozpaczeni mieszkańcy miasta, w którym straty po powodzi z 15 września oszacowano na miliard złotych.

Czytaj także: