|

Według świadków burmistrz był pijany. On zaprzecza. Prokuraturze nie udało się ustalić, kto mówi prawdę

Obywatelskie zatrzymanie burmistrza Żelechowa
Obywatelskie zatrzymanie burmistrza Żelechowa
Źródło: egarwolin.pl
Grupa mężczyzn otoczyła auto burmistrza Żelechowa, a jeden z nich zabrał mu kluczyki. Burmistrz twierdzi, że stało się tak, bo chwilę wcześniej upomniał ich, by pozostawili po sobie porządek w miejskim parku. Oni uważają, że uniemożliwiali mu dalszą jazdę, ponieważ był pijany. Kto mówił prawdę? Nie wiadomo. Śledztwo w sprawie domniemanej jazdy po alkoholu zostało właśnie umorzone. Artykuł dostępny w subskrypcji

Najpierw, 7 maja 2021 roku wieczorem, było zgłoszenie na policję: w pobliżu miejskiego parku w Żelechowie, na ulicy 15 Pułku Piechoty "Wilków" mężczyzna pod wpływem alkoholu prowadził pojazd osobowy i zatrzymał się na środku drogi. Tym mężczyzną miał być burmistrz Żelechowa. Policjanci drogówki pojechali na miejsce, ale nikogo nie znaleźli.

Czytaj także: