Tytuł magistra w mniej niż pięć lat? "Dziennik" donosi, że już niedługo będzie to możliwe. Resort nauki i szkolnictwa wyższego zamierza wprowadzić odpowiednie zmiany już na rok akademicki 2008/09.
- W każdej populacji jest około 5-procentowa grupa wybitnie uzdolnionych osób. Te zmiany mają umożliwić im szybszy rozwój naukowy - tłumaczy wiceszef resortu nauki prof. Stefan Jurga. Zastrzega jednak, że indywidualny tryb studiów będą mogły prowadzić tylko najlepsze ośrodki akademickie. -Chodzi o uczelnie, które mają uprawnienie do nadawania habilitacji. Ponieważ zostanie skrócony czas nauki, a nie jakość i tryb studiów, potrzeba jest odpowiednia opieka naukowa" - dodaje.
Prymusi będą też mieli indywidualny tryb nauczania dostosowany do ich zainteresowań. Z udogodnień będą mogli skorzystać także studenci studiów płatnych, dzięki czemu zaoszczędzą na czesnym. - Nie sądzę, by ucierpiał na tym budżet uczelni, bo ta oferta będzie skierowana do bardzo wąskiej, wybitnie uzdolnionej młodzieży - zaznacza wiceminister.
Prof. Tadeusz Luty, przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, która zrzesza ponad sto szkół wyższych, uważa, że proponowane zmiany są konieczne. - Obecny system sztucznie wydłuża czas nauki. Jestem wielkim orędownikiem wprowadzenia wszelkich zmian, które przyśpieszają karierę naukową najlepszych studentów. To zachęca ich do kontynuowania nauki na studiach doktoranckich - mówi "Dziennikowi".
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: TVN24