Trzy tygodnie temu, 10 września, do siedziby PZPN weszło CBA. Z dokumentów, które przedstawili agenci, wynikało, że wykonywali czynności w ramach śledztwa dotyczącego tzw. afery melioracyjnej na Pomorzu Zachodnim. Do dziś prokuratura nie wyjaśniła, jaki związek z tą aferą ma piłkarska centrala.