Zarzut profanacji wizerunku Matki Boskiej. "Będziemy bronić pani Podleśnej"

[object Object]
Politycy odnieśli się we wtorek do sprawy "tęczowej" Matki Boskiejtvn24
wideo 2/11

Może liczyć na prawną pomoc, bezpłatną pomoc - zadeklarował poseł PO Andrzej Halicki, odnosząc się do sprawy Elżbiety Podleśnej, która miała rozklejać w Płocku wizerunki Maryi i Dzieciątka z aureolami w kolorach tęczy, w związku z czym została w poniedziałek zatrzymana i usłyszała zarzut profanacji. Zdaniem posła PO Sławomira Nitrasa zatrzymanie miało miejsce, ponieważ prezes PiS "zażądał interwencji w obronie państwa polskiego". Z kolei lider partii Wiosna Robert Biedroń zapowiedział projekt zniesienia przepisu o obrazie uczuć religijnych, a wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki ocenił, że "bardzo dobrze", iż kobieta usłyszała zarzuty.

Policja zatrzymała w poniedziałek 51-letnią Elżbietę Podleśną, której przedstawiono zarzut profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Przeprowadzono również przeszukanie jej mieszkania.

CZYTAJ WIĘCEJ O "TĘCZOWEJ" MATCE BOSKIEJ >

Sprawa dotyczy rozlepienia w nocy z 26 na 27 kwietnia wokół płockiego kościoła św. Dominika - między innymi na koszach na śmieci i na przenośnych toaletach - plakatów oraz nalepek z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, na których postaci Maryi i Dzieciątka otoczono aureolami w kolorach tęczy.

"Reakcja policji musi być reakcją adekwatną do popełnionego czynu"

"Kulturowym barbarzyństwem" nazwał w mediach społecznościowych ten czyn minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. Komentował też sprawę na spotkaniu z mieszkańcami Czaplinka (woj. zachodniopomorskie). Podkreślił, że "prawo ma być bezwzględne wobec wszystkich".

- Nie mam najmniejszego problemu z tym, że osoba, która dopuściła się takiej profanacji, została zatrzymana - powiedział szef MSWiA. Dodał także, że ma nadzieję, iż "prokuratura i sąd potraktują tę osobę tak, jak były traktowane osoby, które w sposób skandaliczny dopuszczały się profanacji symboli czy aktów nienawiści wobec innych ludzi ze względu na ich pochodzenie, religię".

Szef MSWiA Joachim Brudziński o tęczowej aureoli na wizerunku Matki Boskiej
Szef MSWiA Joachim Brudziński o tęczowej aureoli na wizerunku Matki Boskiej

- Reakcja policji zawsze musi być reakcją adekwatną do popełnionego czynu - podkreślił Brudziński i dodał, że "my - katolicy, chrześcijanie - nie możemy być w Polsce obywatelami drugiej kategorii".

"Będziemy w tej sytuacji bronić pani Podleśnej"

We wtorek na konferencji prasowej w Sejmie poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki zadeklarował, że Elżbieta Podleśna "może w ramach Biura Interwencji Obywatelskich liczyć na prawną pomoc, bezpłatną pomoc".

- Będziemy w tej sytuacji bronić pani Podleśnej, zgodnie z zasadą działań, które nie mogą być bez naszej pomocy, jeżeli władza przekracza granicę, a w naszym odczuciu także prawo - dodał.

Zastrzegł jednocześnie, że "oczywiście prokurator ma prawo prowadzić postępowanie w tej sprawie, ale chętnie poznalibyśmy jego nazwisko, bo mamy przykłady, gdzie prokuratura jest bierna, a nawet wykonuje polecenie polityczne w sposób bulwersujący".

- Przypomnę chociażby bierność w sprawie posłów wieszanych na szubienicach. Tam prokuratura nie widzi znamion przestępstwa - podkreślił Halicki.

Odniósł się do demonstracji, która odbyła się 25 listopada 2017 roku na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach, gdzie zgromadziło się kilkudziesięciu przedstawicieli środowisk narodowych pod hasłem "Stop współczesnej Targowicy".

Kilku z nich stało z symbolicznymi szubienicami, na których powieszono zdjęcia sześciorga europosłów PO, którzy zagłosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego w sprawie praworządności w Polsce. Kilka dni po manifestacji katowicka prokuratura wszczęła śledztwo, które pod koniec zeszłego roku zostało przedłużone do maja.

Halicki: wypełnianie takich poleceń narusza ustawę o policji

Zdaniem posła Platformy prokuratura w sprawie Podleśnej "wykonuje ślepo zadania, które mają zastraszać obywateli i zastraszać wszystkich tych, którzy mają inne zdanie niż władza".

- Nie będziemy tego akceptować, będziemy udzielać pomocy - zapewnił Halicki.

We wtorek szef Prokuratury Rejonowej w Płocku Norbert Pęcherzewski mówił w rozmowie z TVN24, że decyzję o zatrzymaniu Podleśnej samodzielnie podjęła policja. - Prokurator w tej sprawie wydał jedynie postanowienia o przeprowadzeniu przeszukania jej osoby, jej samochodu, jej mieszkania - tłumaczył.

Halicki zwrócił się w swojej wypowiedzi także do policjantów, którzy byli zaangażowani w tę sprawę. - Uważam, że wykonywanie poleceń tak absurdalnych również powinno się spotkać z refleksją u przełożonych - powiedział.

- Minister [spraw wewnętrznych i administracji, Joachim - przyp. red.] Brudziński może oczekiwać zaangażowania policji po swojej stronie, ale wypełnianie takich poleceń naprawdę narusza zasady, którym policja powinna hołdować, mianowicie ustawę o policji - zaznaczył polityk.

"Kaczyński zażądał interwencji w obronie państwa polskiego"

Poseł PO Sławomir Nitras przekonywał z kolei, że "w tym momencie należy zadać pytanie panu Brudzińskiemu", "kto poniesie odpowiedzialność polityczną i prawną za używanie policji do celów partyjnych".

Jego zdaniem zatrzymanie "Bogu ducha winnej" Podleśnej miało miejsce, ponieważ "pan Jarosław Kaczyński zażądał interwencji w obronie państwa polskiego".

- Stwierdził, że to jest ręka podniesiona na państwo polskie, bo kto podnosi rękę na Kościół, ten podnosi rękę na państwo polskie - ocenił polityk.

Nitras nawiązał tą wypowiedzią do sobotnich słów prezesa PiS w Pułtusku. Kaczyński mówił, że "Kościół jest jedynym depozytariuszem systemu wartości, który w Polsce jest powszechnie znany. Kto podnosi rękę na Kościół, chce go zniszczyć, ten podnosi rękę na Polskę".

Jak powiedział Nitras, dla Brudzińskiego "słowa Jarosława Kaczyńskiego są i Biblią, i konstytucją jednocześnie".

- Po prostu wykonywał polecenia swojego szefa - skomentował parlamentarzysta opozycji.

Nitras: Kaczyński zażądał interwencji w obronie państwa polskiego
Nitras: Kaczyński zażądał interwencji w obronie państwa polskiegotvn24

Poseł Platformy podkreślał, że policja wiele lat pracowała na to, żeby zbudować autorytet. - Dzisiaj chciałbym zadać pytanie, czy szef MSWiA Joachim Brudziński w ogniu kampanii wyborczej, rozemocjonowany słowami swojego prezesa, podjął taką nieodpowiedzialną decyzję? Bo nawet katolicy dzisiaj twierdzą, że za coś takiego nie może spotykać osoby taka szykana, że to jest próba wpłynięcia na opinię publiczną, próba wmówienia, że doszło do jakiegoś gigantycznego przestępstwa, kiedy tak wcale nie jest - powiedział Nitras.

- Czy Joachim Brudziński dzisiaj jest gotowy zadeklarować, że jeżeli ta pani zostanie uniewinniona, poniesie pełną odpowiedzialność polityczną, to znaczy zrzeknie się funkcji, które wtedy będzie zajmował, kiedy ta sprawa zostanie rozstrzygnięta? - kontynuował polityk.

Jego zdaniem "doszło do niewiarygodnego nadużycia władzy wobec polskiego obywatela, który korzystał ze swobody wolności słowa w Polsce". - Człowiek honoru na miejscu Brudzińskiego podałby się do dymisji, a nie szczyciłby się zachowaniem, które wymusił na policjantach - dodał Nitras.

Neumann: minister Brudziński i premier powinni przeprosić Polaków

Zdaniem Sławomira Neumanna zarówno minister Brudziński, jak i premier Mateusz Morawiecki "powinni przeprosić Polaków, przeprosić tę panią". - Bo to już jakiś obraz szaleństwa pełnego ogarnął policjantów, na zlecenie, rozumiem, działających polityków PiS-u - dodał.

Przewodniczący klubu PO-KO mówił także, że "szkoda mu policji, bo policja jest dzisiaj wykorzystywana do takich politycznych imprez, do takich politycznych akcji".

Jak stwierdził, "(policjanci - red.) przez lata pracowali na dobry wizerunek, przez lata odbudowywali takie zaufanie społeczne". - Przez te trzy i pół roku najpierw Błaszczak (Mariusz, były szef MSWiA - red.), a teraz Brudziński (Joachim, obecny szef MSWiA - red.) rujnują to zaufanie, najpierw obstawianiem miesięcznic, tymi wszystkimi akcjami, które były na ulicach, ochronę partyjnych PiS-owskich dygnitarzy, także potem atakowanie i odsuwanie demonstrantów - wyliczał Neumann.

Neumann: minister Brudziński i premier powinni przeprosić Polaków
Neumann: minister Brudziński i premier powinni przeprosić Polakówtvn24

Biedroń: sposób zatrzymania Podleśnej urąga wszelkim wartościom demokratycznym

Także lider partii Wiosna Robert Biedroń odniósł się do sprawy. Na spotkaniu z mieszkańcami Bielska-Białej ocenił, że Podleśna została zatrzymana w sposób "niepotrzebny, który urąga wszelkim wartościom demokratycznym".

Zapowiedział jednocześnie, że jesienią Wiosna złoży "projekt ustawy nowelizującej Kodeks karny i znoszącej artykuł 196. dotyczący obrazy uczuć religijnych, tak żeby już nigdy żaden człowiek w Polsce nie był ścigany tylko i wyłącznie dlatego, że jacyś talibowie religijni, jacyś aparatczycy partyjni, nawet w funkcji ministra, próbują zbijać na tym kapitał religijny czy polityczny".

- Wolność artystyczna w Europie jest szczególnie ceniona. Chciałem przypomnieć, że takie przepisy obowiązują przede wszystkim w krajach muzułmańskich. Ci sami ludzie, którzy straszą nas terrorystami muzułmańskimi, którzy straszą nas radykalizmem muzułmańskim, stosują te same przepisy, które obowiązują w krajach muzułmańskich - powiedział.

Przypomniał, że w 2014 roku Twój Ruch, do którego wówczas należał Biedroń i którego był posłem, próbował znieść artykuł 196. Zaznaczył, że "głosami Prawa i Sprawiedliwości, PSL i Platformy Obywatelskiej nie doszło do nowelizacji".

- Platforma Obywatelska doprowadziła do tego, że ten Kodeks karny nadal obowiązuje w takiej formule i nadal artyści przez zaniechanie Platformy Obywatelskiej są zamykani, zatrzymywani, gnębieni w Polsce z tego artykułu 196".

Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. art. 196 Kodeksu karnego

- My jako Wiosna jesteśmy zdeterminowani, żeby ten artykuł zlikwidować i do tego doprowadzimy, jak będziemy w Sejmie - podkreślił Biedroń.

Biedroń: złożymy projekt zniesienia przepisu o obrazie uczuć religijnych
Biedroń: złożymy projekt zniesienia przepisu o obrazie uczuć religijnychtvn24

Czarnecki: to pokazuje bezstronność Brudzińskiego

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki komentując tę sprawę, przekonywał, że "pan minister Brudziński również reagował - i to bardzo jednoznacznie - wtedy, kiedy były zatrzymywane osoby podejrzane o jakieś akty antysemickie".

- Myślę, że to pokazuje właśnie jego bezstronność i to pokazuje, że nie będzie tolerował - dopóki będzie ministrem - sytuacji, w której uczucia religijne Polaków są obrażane - powiedział Czarnecki.

Czarnecki o sprawie "tęczowej" Matki Boskiej
Czarnecki o sprawie "tęczowej" Matki Boskiejtvn24

Jaki: bardzo dobrze, że usłyszała zarzuty

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości był pytany, czy dobrze się stało, że kobieta usłyszała zarzuty.

- Moim zdaniem bardzo dobrze, że usłyszała zarzuty, ale to jest tylko moja opinia - odpowiedział.

Jego zdaniem sprawa z wizerunkiem Matki Bożej "to jest taka polityka, która polega na upokarzaniu chrześcijan, upokarzaniu katolików i próba przesuwania się coraz dalej". Przekonywał, że "wolność polega też na tym, żeby szanować poglądy, uczucia religijne innych osób".

- Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to nie rozumie podstawowego pojęcia wolności - przekonywał.

W opinii wiceministra to, jak daleko można się posunąć w obrażaniu uczuć religijnych widać już było "w niektórych tak zwanych sztukach, gdzie w sposób wyjątkowo ohydny profanowano postać Jana Pawła II".

- Jeżeli te osoby uważają, że są tak odważne, to niech spróbują to samo zrobić z prorokiem Mahometem - dodał wiceminister sprawiedliwości.

Dodał, że religia chrześcijańska opiera się między innymi na ekumenizmie, czyli na dialogu między religiami. - I to, że nasza religia jest zbudowana, czy [jej - przyp. red.] doktryna jest rozbudowywana, na tych właśnie fragmentach - to inne osoby to wykorzystują, bo gdybyśmy stali na poglądzie takim, jak radykalni przedstawiciele islamu, to ja rozumiem, że wtedy już tak łatwo nie byłoby nas kopać - powiedział.

Jaki: bardzo dobrze, że Podleśna usłyszała zarzuty
Jaki: bardzo dobrze, że Podleśna usłyszała zarzutytvn24

Jackowski: ktoś, kto tego rodzaju czyny dokonuje, nie może później twierdzić, że nie naruszył uczuć religijnych

Senator Jan Maria Jackowski z PiS przekonywał, że ikona Matki Bożej Częstochowskiej "od ponad 600 lat jest rodzajem świętości dla milionów Polaków, przez kilkadziesiąt pokoleń". - Z tego punktu widzenia ktoś, kto tego rodzaju czynów dokonuje, nie może później twierdzić, że nie naruszył uczuć religijnych Polaków - ocenił.

Odwołując się do słów ministra spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego, Jackowski stwierdził, że "minister Brudziński jako człowiek wierzący miał prawo do takiej wypowiedzi, (miał prawo - red.) wyrazić swoje oburzenie, tak samo jak na przykład przedstawiciel wspólnoty muzułmańskiej miałby prawo wyrazić swoje oburzenie, gdyby Koran został otoczony tęczową aureolą".

Jackowski: ktoś, kto tego rodzaju czyny dokonuje, nie może później twierdzić, że nie naruszył uczuć religijnych
Jackowski: ktoś, kto tego rodzaju czyny dokonuje, nie może później twierdzić, że nie naruszył uczuć religijnychtvn24

Stefaniak: popadliśmy wszyscy w jakąś totalną paranoję

Z kolei Jakub Stefaniak z PSL, komentując zachowanie policji, ocenił, że "chyba ktoś za szybko zadziałał, a dopiero później pomyślał". - Wydaje mi się, że dzisiaj mają tak naprawdę taką żabę do połknięcia PiS-owcy i pan Brudziński chyba na czele, bo to na jego konto akurat to wszystko spływa - stwierdził. I dodał: "popadliśmy wszyscy w jakąś totalną paranoję".

Stefaniak: popadliśmy wszyscy w jakąś totalną paranoję
Stefaniak: popadliśmy wszyscy w jakąś totalną paranojętvn24

Autor: akr//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Marcin Obara/PAP, tvn24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24