Żaden pojedynczy czynnik ani post w mediach społecznościowych nie decyduje o wyniku postępowania wizowego - przekazała tvn24.pl ambasada USA w Warszawie, pytana o szczegóły nowych zasad. We wtorek amerykańska ambasada podała, że osoby ubiegające się o wizę w celu podjęcia nauki w USA "powinny zmienić ustawienia prywatności swoich kont w mediach społecznościowych na publiczne".
"Ze skutkiem natychmiastowym wszystkie osoby ubiegające się o wizę nieimigracyjną w celu podjęcia nauki w Stanach Zjednoczonych – zarówno w ramach akademickiego programu studiów (wiza F), jak i nieakademickiego kursu kształcenia (wiza M), a także osoby aplikujące o wizę nieimigracyjną w związku z udziałem w zatwierdzonym przez rząd USA programie wymiany akademickiej, naukowej lub kulturalnej (wiza J) – powinny zmienić ustawienia prywatności swoich kont w mediach społecznościowych na publiczne" - napisała ambasada USA w Warszawie w mediach społecznościowych w nawiązaniu do ogłoszonej niedawno przez Departament Stanu zmiany dla studentów spoza kraju.
We wpisie wskazano, że "od 2019 roku Stany Zjednoczone wymagają od osób ubiegających się o wizę - zarówno imigracyjną, jak i nieimigracyjną - podania informacji w formularzach wizowych, które umożliwią zidentyfikowanie ich w mediach społecznościowych".
"W szczególności konieczne jest wskazanie w formularzu DS-160 nazw użytkownika (tzw. handles) ze wszystkich platform społecznościowych używanych w ciągu ostatnich pięciu lat" - dodano.
Nowe zasady wizowe. Ambasada USA wyjaśnia
Redakcja biznesowa tvn24.pl zapytała ambasadę USA o przyczyny tej decyzji. W odpowiedzi podkreślono, że wymóg ustawienia widoczności profilu wprowadzono, "aby umożliwić urzędnikom kompleksową i dokładną ocenę aktywności online" wnioskujących.
"Jest to jedyny nowy wymóg - kryteria weryfikacji pozostają niezmienione od 2019 roku" - wskazało biuro prasowe ambasady USA.
Wyjaśniło, że "urzędnicy konsularni rozpatrują wnioski wizowe indywidualnie, w każdym przypadku z osobna", a "wszyscy wnioskodawcy wizowi - niezależnie od typu wizy czy miejsca złożenia wniosku - podlegają procedurom bezpieczeństwa, których celem jest wspieranie legalnych podróży przy jednoczesnej ochronie obywateli USA".
Ambasada podała, że "w procesie rozpatrywania wniosków wizowych żaden pojedynczy czynnik ani post w mediach społecznościowych nie decyduje o wyniku postępowania".
"W każdym przypadku poświęcamy tyle czasu, ile potrzeba, aby upewnić się, że wnioskodawca nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych oraz że wiarygodnie wykazał spełnienie warunków wymaganych do uzyskania wizy, w tym zamiar uczestnictwa w działaniach zgodnych z zasadami wjazdu na terytorium USA" - zaznaczono.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: grandbrothers/Shutterstock