Zanieczyszczenie Odry. Konferencja przedstawicieli rządu przerywana przez mieszkańców. "Co robił rząd przez dwa tygodnie?"

Źródło:
TVN24, PAP
Mieszkańcy zakłócili konferencję wiceministrów w sprawie zanieczyszczenia Odry
Mieszkańcy zakłócili konferencję wiceministrów w sprawie zanieczyszczenia OdryTVN24
wideo 2/8
Mieszkańcy zakłócili konferencję wiceministrów w sprawie zanieczyszczenia OdryTVN24

Od dwóch tygodni płyną martwe ryby. Od dwóch tygodni zgłaszano w województwie opolskim, że rzeka śmierdzi i są ślady obcych substancji - mówił jeden z mieszkańców w czasie konferencji prasowej przedstawicieli rządu w sprawie zanieczyszczenia Odry. Wypowiedzi wiceministrów infrastruktury oraz klimatu były przerywane przez zebranych, którzy domagali się odpowiedzi na pytanie, co w tej sprawie robił rząd przez ostatnie dwa tygodnie.

Wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski oraz wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba uczestniczyli w konferencji prasowej w Cigacicach w województwie lubuskim, dotyczącej zanieczyszczenia Odry. - Nie po to wydajemy kilka milionów złotych na zarybianie, na zabezpieczenie ekologiczne polskich rzek, aby ktoś, czy samorząd, czy przedsiębiorstwo - państwowe czy prywatne - bezkarnie mogło zatruwać polskie rzeki - powiedział Witkowski.

- Wydajemy 10 milionów złotych rocznie na zagospodarowanie Wisły, Odry, Pilicy, Narwi, Bugu, Sanu i to wszystko dzisiaj poszło do Bałtyku ze śniętymi rybami - dodał.

Wiceminister Witkowski: cztery lata temu w Warszawie mieliśmy do czynienia z katastrofą ekologiczną
Wiceminister Witkowski: cztery lata temu w Warszawie mieliśmy do czynienia z katastrofą ekologiczną

- Odpowiedzialność ponoszą przede wszystkim ci, którzy to zrobili. (…) Na szczęście dzięki rybakom, dzięki wędkarzom i Wodom Polski, dzięki samorządowcom udało się Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska i Wodom Polskim we Wrocławiu, Opolu i Zielonej Górze uruchomić odpowiednie służby, tak byśmy mogli wziąć próbki tej skażonej wody do badania. Zaręczam, że te wszystkie badania będę udostępnione maksymalnie w ciągu tygodnia - zapowiedział.

Mieszkańcy: co rząd robił przez dwa tygodnie?

W czasie konferencji wiceminister przywołał przypadki awarii sieci wodociągowych w Warszawie i Gdańsku. - Cztery lata temu w Warszawie mieliśmy do czynienia z katastrofą ekologiczną w Czajce. Dwa lata temu mieliśmy do czynienia z recydywą tej samej sytuacji. Dwa lata temu mieliśmy do czynienia w Gdańsku z firmą Saur Neptun, sprzedaną przez panią [prezydent Gdańska Aleksandrę] Dulkiewicz francuskiemu inwestorowi - wymieniał.

Na wypowiedź tę zareagował jeden z lokalnych mieszkańców, którzy przyglądali się konferencji. - Niech takich rzeczy pan nie opowiada. My stoimy tu w słońcu godzinę, a pan mówi o samorządach i o Dulkiewicz. Od dwóch tygodni ta ławica martwych ryb płynie. I co, nie wiedzieliście o tym? Gdzie są służby po drodze od Oławy, Opola i Wrocławia - pytał.

- Od dwóch tygodni płyną martwe ryby. Od dwóch tygodni zgłaszano w (województwie - red.) opolskim, że rzeka śmierdzi i są ślady obcych substancji. Co robił rząd przez te dwa tygodnie? - kontynuował. - Jeżeli wiedzieliście, co się dzieje, gdzie są komunikaty ostrzegające? - dopytywał.

- To jest zabójstwo masowe. Cały ekosystem jest zabity - wołała jedna z mieszkanek. Jak dodała, "50 osób idzie zbierać martwe ryby, bo nikt tego nie robi".

Ozdoba: mamy najprawdopodobniej do czynienia z przestępstwem

Wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba zapewnił w czasie konferencji, że nie są prawdziwe informacje, jakoby nie przeprowadzono badań wody po stwierdzeniu zjawiska śnięcia ryb w Odrze. Powiedział, że Inspekcja Ochrony Środowiska zareagowała od razu po otrzymaniu informacji o tym fakcie.

- Mamy najprawdopodobniej do czynienia z popełnieniem przestępstwa polegającym na tym, że wprowadzono do wody substancję, która wywołuje śmierć ryb i innych organizmów. To w tej chwili jest weryfikowane - powiedział Ozdoba.

Wiceminister przekazał, że aby wyjaśnić przyczynę śnięcia ryb, zostały pobrane próbki wody. Poinformował ponadto, że w czwartek do specjalistycznego laboratorium w Puławach trafiły też próbki ryb, które zostały wyłowione z rzeki. - Będzie w stanie zero-jedynkowo określić, co było przyczyną śnięcia ryb - dodał.

"Doszło do bardzo poważnej katastrofy ekologicznej"

Prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Przemysław Daca mówił, że "sytuacja jest naprawdę bardzo poważna i wszyscy się powinniśmy skupić na tym, żeby to rozwiązać". - Z punktu widzenia Wód Polskich doszło do naprawdę bardzo poważnej katastrofy ekologicznej. Zaczęła się pomiędzy 26 a 27 lipca w okolicach Oławy i ta fala trucizny, bo prawdopodobnie mamy do czynienia z trucizną, doszła do ujścia rzeki Warty - powiedział Przemysław Daca.

Zaznaczył, że pracownicy, ale przede wszystkim Polski Związek Wędkarski, jak również ochotnicy, wybrali z rzeki 10 ton martwych ryb. - To pokazuje, że mamy do czynienia z gigantyczną i bulwersującą katastrofą ekologiczną - dodał.

- Z pierwszych wyliczeń dotyczących szkód środowiskowych, przede wszystkim na rybach, to możemy mówić o kosztach rzędu kilkunastu milionów złotych - podkreślił. Przypomniał, że państwo w ciągu dwóch lat zarybiło węgorzem Odrę za dwa miliony złotych, a Polski Związek Wędkarski w ciągu roku - za ponad milion. - Prawdopodobnie ten narybek nie przeżył - dodał.

Prezes Wód Polskich: sytuacja jest naprawdę bardzo poważna
Prezes Wód Polskich: sytuacja jest naprawdę bardzo poważna TVN24

- A tutaj ktoś, kto myśli, że jest bezkarny, kto truje naszą polską rzekę, doprowadza do katastrofy. Jestem tym zbulwersowany i oczekuję, że zostanie znaleziony truciciel i zostanie przykładnie ukarany. Bo do momentu, kiedy nie będziemy karać przykładnie takich trucicieli, takie rzeczy będą się powtarzać - ocenił.

"Wody Polskie nie są od tego, żeby badać próbki i szukać winnych"

Zaznaczył, że sytuacja ta jest od samego początku wykorzystywana do ataku politycznego. - Nie jest prawdą, że Wody Polskie od samego początku nic nie robiły. Wystarczy rzucić okiem na strony internetowe RZGW we Wrocławiu, Gliwicach czy w Szczecinie. Tam są cały czas podawane komunikaty - wyjaśnił.

Podkreślił, że pierwszy raz z ministrem i głównym inspektorem ochrony środowiska spotkali się już 3 sierpnia podczas sztabu kryzysowego. - Moi pracownicy zgłosili bezzwłocznie do wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska, którzy od tamtej pory prowadzą na bieżąco badania oraz monitoring, zgłosiliśmy to także na policję - zaznaczył.

- Wody Polskie nie są od tego, żeby badać próbki i szukać winnych, od tego są inne służby. Liczę, że te służby się wykażą - podkreślił.

"Codziennie wody Odry są monitorowane z wody i z powietrza"

Zastępca Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Magda Gosk zapewniła, że inspektorzy Inspekcji Ochrony Środowiska po otrzymaniu pierwszych sygnałów z terenu woj. dolnośląskiego przystąpili do codziennego poboru próbek wody w Odrze. - Badamy jakość wód rzeki Odry na terenie pięciu województw, przez które przepływa - podkreśliła.

Jak dodała, oprócz tego, że prowadzone są pobory wody, analizowane są wyniki i podjęte zostały działania monitorujące. - Codziennie wody rzeki Odry są monitorowane z wody i z powietrza. Robimy obloty dronem, po to, żeby wykryć potencjalne źródła zanieczyszczeń, jak również po to, żeby ustalić, jaki jest stan i z jaką dynamiką przemieszczają się śnięte ryby - powiedziała.

Oznajmiła, że "dodatkowo inspektorzy ochrony środowiska w każdym z województw analizują potencjalne źródła zanieczyszczenia, które - wszystko wskazuje na to - mogą być pochodzenia przemysłowego".

- Analizujemy, które z substancji chemicznych mogły wywołać taki skutek, a przypomnę (…) - odnotowujemy w wodach rzeki Odry nietypowe na tę porę roku wysokie natlenienie wody, co wskazuje na substancję utleniającą i w tym kierunku prowadzimy postępowanie, które ma na celu ustalenie, jaka to substancja i przede wszystkim, kto i gdzie wpuścił do Odry tę substancję - powiedziała wiceszefowa GIOŚ.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN