Nie mieli maseczek, mieli zaatakować policjanta i strażnika miejskiego. Rodzeństwo stanie przed sądem

Rzucili się na funkcjonariuszy
Zamość. Rodzeństwo zatakowało policjanta i strażnika miejskiego. Bo ci zwrócili uwagę na brak maseczek (materiał z 13.12.2021)
Źródło: Lubelska Policja

33-letni Mateusz K. i jego 32-letnia siostra Kamila K. odpowiedzą za czynną napaść na funkcjonariuszy policji i straży miejskiej. Zgodnie z ustaleniami śledczych, rodzeństwo zaatakowało mundurowych po tym, jak ci w galerii handlowej w Zamościu (Lubelskie) zwrócili im uwagę na brak maseczek. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko rodzeństwu.

Wszystko działo się 11 grudnia zeszłego roku w zamojskiej galerii handlowej.

- Policjant wspólnie z funkcjonariuszem straży miejskiej, idąc pasażem, zauważyli mężczyznę i towarzyszącą mu kobietę bez założonej maseczki. Zwrócili im uwagę, aby zasłonili usta i nos. Pomimo tego, że nie zostali ukarani mandatem, ani nawet wylegitymowani, zaczęli obrażać i wyzywać mundurowych - mówił w grudniu starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

Rzucili się na funkcjonariuszy
Rzucili się na funkcjonariuszy
Źródło: Lubelska Policja

Szamotaninę nagrała kamera monitoringu

Poźniej para zaatakowała mundurowych. Zamieszanie i szamotaninę przed wejściem do jednego ze sklepów zarejestrowała kamera monitoringu.

Czytaj też: Policjant postrzelony w głowę w trakcie interwencji

Wedle ustaleń śledczych, 32-latek uderzył policjanta w głowę, a jego towarzyszka szarpała i popychała mundurowego. Napastnicy grozili też funkcjonariuszom pozbawieniem życia.

Oskarżeni o czynną napaść na funkcjonariuszy

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Artur Szykuła poinformował, że śledczy skierowali akt oskarżenia w tej sprawie do Sądu Rejonowego w Zamościu.

 33-letni Mateusz K. i jego siostra 32-letnia Kamila K. zostali oskarżeni o czynną napaść na funkcjonariuszy.

Mężczyzna odpowie również za znieważenie funkcjonariuszy oraz używanie gróźb spowodowania obrażeń ciała i pozbawienia życia. Z kolei kobieta oskarżona została również o stosowanie przemocy wobec funkcjonariuszy, jak i ich znieważenie.

Grozi im do 10 lat więzienia

Podejrzani nie przyznali się do zarzucanych czynów.

- Wobec mężczyzny zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego, a wobec jego siostry dozór policji i zakaz opuszczania kraju - przekazał prokurator.

Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi do 10 lat więzienia.

Według ustaleń śledczych, napastnicy grozili funkcjonariuszom pozbawieniem życia
Według ustaleń śledczych, napastnicy grozili funkcjonariuszom pozbawieniem życia
Źródło: Lubelska Policja
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: