Wiadomość o przyznaniu Nagrody Nobla zastała Wisławę Szymborską w Zakopanem. Kiedy 3 października 1996 roku zadzwonił telefon, poetka z wrażenia aż złapała się za głowę. Potem była droga do Szwecji i ceremonia w Sztokholmie. Komitet Noblowski w uzasadnieniu nagrody napisał: "za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości".
Wisława Szymborska Nobla odebrała podczas gali w Sztokholmie 10 grudnia 1996 r.
Birgitt Trotzig w laudacji wygłoszonej podczas uroczystości powiedziała: "W Wisławie Szymborskiej Szwedzka Akademia chce uhonorować przedstawicielkę niezwykłej czystości i siły poetyckiego spojrzenia. Poezji jako odpowiedzi na życie, sposobu na życie, pracy nad słowem jako myślą i wrażliwością. Wiersze Wisławy Szymborskiej to perfekcja słowa, wysoce wycyzelowane obrazy, myślowe allegro ma non troppo, jak nazywa się jeden z jej wierszy. Jednak ciemność, której nie ulegają one bezpośrednio, wyczuwa się w nich tak, jak ruch krwi pod skórą".
"Mój odczyt nie będzie zbyt długi"
Noblistka z uśmiechem, trochę nieśmiało, ale z charakterystyczną dla siebie gracją tak rozpoczęła swoje noblowski przemówienie: "Podobno w przemówieniu pierwsze zdanie jest zawsze najtrudniejsze. A więc mam je już poza sobą. Ale czuję, że i następne zdania będą trudne, trzecie, szóste, dziesiąte, aż do ostatniego, ponieważ mam mówić o poezji. Na ten temat wypowiadałam się rzadko, prawie wcale. I zawsze towarzyszyło mi przekonanie, że nie robię tego najlepiej. Dlatego mój odczyt nie będzie zbyt długi. Wszelka niedoskonałość lżejsza jest do zniesienia, jeśli podaje się ja w małych dawkach".
Szymborska medal Noblowski przekazała Uniwersytetowi Jagiellońskiemu.
Literacką Nagrodą Nobla uhonorowano dotychczas czworo Polaków: Henryka Sienkiewicza (1905 r.), Władysława Reymonta (1924 r.), Czesława Miłosza (1980 r.) i Wisławę Szymborską (1996 r.).
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Adam Golec/Agencja Gazeta, TVN24