Wypłacono 70, niektórzy chcą jeszcze 40 mln zł. Członkowie rodzin smoleńskich zabierają głos

[object Object]
Roszczenia jedej z rodzin sięgają 6 mln złotychtvn24
wideo 2/35

Dotychczas rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej wypłacono w sumie prawie 70 mln złotych. Teraz część z rodzin domaga się łącznie kolejnych 40 mln złotych. Jedna z nich żąda niemal sześciu mln zł. To rekordowe żądanie, jakie wpłynęło do MON w ostatnim czasie. Sprawa jest delikatna, wnioskujący nie chcą mówić publicznie o kwotach. Pieniądze na odszkodowania są jednak publiczne. Materiał "Czarno na białym".

Małgorzata Biernacka-Posadzka kilka miesięcy temu wystąpiła do Ministerstwa Obrony Narodowej o odszkodowanie w wysokości 250 tys. złotych, dostała 120 tys. złotych. Jest siostrą zmarłej w Smoleńsku Izabeli Tomaszewskiej, dyrektor Zespołu Protokolarnego Prezydenta RP i najbliższej współpracownicy prezydentowej Marii Kaczyńskiej.

Sześć lat temu odszkodowania wypłacano wyłącznie rodzicom, małżonkom i dzieciom, teraz MON zawiera ugody także z rodzeństwem i wnukami ofiar.

Biernacka-Posadzka w rozmowie z TVN24 powiedziała, że "nie bolą jej" publiczne komentarze, jakie pojawiają się w kontekście odszkodowań. - To są pieniądze publiczne i opinia publiczna ma prawo wiedzieć, w jaki sposób pieniądze publiczne są wydawane - przyznała.

Powiedziała reporterowi TVN24, że nie wyklucza występowania z kolejnymi roszczeniami. - Proponowano mi podpisanie takiego oświadczenia, że tym roszczeniem kończę występowanie o dalsze roszczenia, ale nie musiałam tego podpisywać, więc nie zamknęłam sobie drogi do występowania o inne roszczenia - powiedziała.

Mecenas Mirski

Przedstawicielem państwa w negocjowaniu z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej jest mecenas Andrzej Lew-Mirski. To jeden z najbliższych współpracowników szefa MON Antoniego Macierewicza.

Reporter TVN24 próbował skontaktować się z Mirskim. Pomimo wielokrotnych próśb ani on, ani żaden inny przedstawiciel władz nie chciał rozmawiać o tym, jak negocjacje z rodzinami wyglądają od strony MON.

Druga fala roszczeń

W 2011 roku zadośćuczynienie od państwa w wysokości po 250 tys. złotych przyznano 270 osobom: małżonkom, dzieciom i rodzicom ofiar. W sumie było to 67,5 mln złotych.

- W tej pomocy ludziom państwo starało się zrobić jak najlepiej i jak najwięcej - mówi Michał Boni, który w 2011 roku odpowiadał za wypłatę pieniędzy rodzinom ofiar.

Oprócz zadośćuczynień państwo przyznało renty specjalne dla dzieci, średnio 2 tys. złotych miesięcznie, które będzie wypłacać do ukończenia przez każde z nich 25. roku życia.

Wiele rodzin uznało, że to za mało i od kilku miesięcy występują do MON z nowymi roszczeniami. W sumie żądania opiewają na ponad 40 mln złotych. Reporter TVN24 próbował skontaktować się z kilkunastoma osobami, które w ostatnim czasie zwróciły się w tej sprawie do resortu obrony. Wiele z nich odmówiło rozmowy. Reporter pytał, dlaczego po raz kolejny domagają się odszkodowań.

- Za to, że jej [osoby bliskiej, która zginęła w katastrofie - red.] nie mam. Za to, że tyle lat, które mogłyśmy jeszcze ze swoimi rodzinami przeżyć, za to wszystko, co przeszliśmy od 10 kwietnia do dzisiaj. Łącznie z tym, że muszę dzisiaj na te pytania odpowiadać - powiedziała reporterowi TVN24 w rozmowie telefonicznej kobieta, która zastrzegła anonimowość.

TVN24 dotarła do wniosków składanych w MON przez członków rodzin smoleńskich. "Mój syn był wspaniałym człowiekiem. Myśl, że nie mogę pogratulować mu kolejnych sukcesów, awansów i serdecznie porozmawiać jest ogromnie zasmucająca" - pisze jedna z wnioskodawczyń.

"Na skutek zaniedbań aparatu państwowego zostałem narażony na traumę ekshumacji. Nadal mam poważne wątpliwości co do prawidłowości pochówku mojej mamy" - pisze inna osoba. "Pojawiające się informacje o katastrofie i szczególnie bolesnych zdarzeniach wciąż wystawiają ogrom osobistej tragedii na forum publiczne i czynią rodzinę bezbronną" - argumentuje inny wnioskujący.

Żądanie prawie sześciu mln złotych

Magdalena Pietrzak-Merta, wdowa po wiceministrze kultury i dziedzictwa narodowego Tomaszu Mercie, ma domagać się - jak podają media - w sumie dwóch mln złotych. Ona sama nie chce podać konkretnej kwoty. - Myślę, że publikacje internetowe zbierały, sumowały kwoty, o które występowały całe rodziny, często bardzo liczne - tłumaczy.

Eurodeputowana PiS Beata Gosiewska, żona zmarłego posła PiS Przemysława Gosiewskiego, wystąpiła o największe sumy.

- Zażądała dla siebie i dla dzieci ponad pięciu mln złotych, to jest tak naprawdę sześć milionów, jak się dobrze policzy - mówi Jakub Stachowiak, dziennikarz portalu OKO Press, który napisał o roszczeniach Gosiewskiej.

Eurodeputowana chciała po 1,25 mln zadośćuczynienia dla siebie i dwójki niepełnoletnich dzieci, po 400 tys. złotych odszkodowania, a także przyznania każdemu z dzieci 72 tys. złotych wyrównania renty i dodatkowej renty w wysokości 2 tys. złotych miesięcznie.

W uzasadnieniu - do którego dotarł Stachowiak - informowała, że katastrofa przerwała karierę jej męża, która wiązała się z wysokimi zarobkami, że mieszka w małym mieszkaniu i że brakuje jej pieniędzy na zajęcia terapeutyczne dla córki.

Gosiewska w 2011 roku dostała już 750 tys. złotych (po 250 tys. złotych dla siebie i dwójki dzieci), odszkodowanie z Kancelarii Sejmu w wysokości 100 tys. złotych oraz 40 tys. złotych zasiłku pogrzebowego. Jako europosłanka zarabia ponad 100 tys. euro rocznie. W oświadczeniu majątkowym napisała, że na koncie ma ponad 1,3 mln złotych, blisko 107 tys. euro i obligacje na łączną kwotę niemal 290 tys. złotych.

Mimo prób, TVN24 nie udało się z nią skontaktować.

Beata Gosiewska miała się już - mówił reporter "Czarno na białym" Leszek Dawidowicz - porozumieć z MON. Ma otrzymać kolejne 750 tys. złotych.

"Wielka pazerność i wielka bezczelność"

Paweł Deresz, wdowiec po posłance SLD Jolancie Szymanek-Deresz twierdzi, że wielomilionowe żądania rodzin katastrofy smoleńskiej to "wielka pazerność i wielka bezczelność". - Ja potępiam to wszystko. Ani przez chwilę nie przyszło mi na myśl, że mógłbym żądać jakiegokolwiek innego odszkodowania [niż to z 2011 roku - red.] - powiedział reporterowi TVN24.

Zdaniem byłego szefa MON Tomasza Siemoniaka nowe roszczenia rodzin smoleńskich powinny oceniać sądy, a nie ministerstwo. - [Śmierć - red.] nie ma wartości finansowej. Ta strata jest bezgraniczna. Więc lepiej, żeby sędzia oceniał każdą sytuację i żeby badał sprawę, i on o tym decydował - powiedział. - Z jeden strony jest tragedia, ale z drugiej są też pieniądze publiczne i obywatele chcą mieć pewność, że te pieniądze publiczne są racjonalnie wydawane - podkreślił.

W tym przypadku sądy pełnią rolę koordynatora, czyli akceptują ugodę, którą zawarły wcześniej MON i wnioskujący.

Do tej pory MON nie wypłacał więcej niż 250 tys. złotych na osobę.

- Obowiązkiem państwa jest naprawianie tych krzywd. I jeżeli słyszę takie argumenty, że inni poszkodowani w różnych okolicznościach nie otrzymali takich zadośćuczynień, to uważam, że jeżeli państwo polskie skrzywdziło ich tak jak nas, to oni również powinni - powiedziała Małgorzata Pietrzak-Merta.

"Górne kwoty"

Mecenas Robert Ofiara specjalizuje się w walce o odszkodowania i zadośćuczynienia. Twierdzi, że pieniądze, które rodziny otrzymały w 2011 roku, "to duża kwota, bliższa tych górnych kwot, jakie były przyznawane przez sąd z tytułu zadośćuczynienia przy wypadkach".

- W Polsce te zadośćuczynienia paradoksalnie należą do bardzo wysokich - przekonuje mecenas Jolanta Budzowska, dodając, że podobnie jest we Włoszech i Hiszpanii. - Są kraje europejskie, gdzie za śmierć, za ból, za straty moralne związane ze śmiercią osoby najbliższej zadośćuczynienia są symboliczne - mówi.

Autor: pk//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych na kolejne dni. Tuż przed weekendem w części kraju spodziewane są burze. W weekend gwałtowna aura zacznie obejmować swoim zasięgiem coraz większy obszar Polski.

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolumbia jako trzeci kraj Ameryki Łacińskiej po Boliwii i Belize zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Stanie się to w czwartek - zapowiedział prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24