Najbardziej niebezpieczne drogi w Polsce. Gdzie dochodzi do największej liczby wypadków śmiertelnych?

Według danych przedstawionych przez Komisję Europejską w ubiegłym roku w wypadkach drogowych na terenie państw UE zginęło 19,8 tys. osób. To o pięć procent więcej niż w 2020 roku, w którym ze względu na pandemię COVID-19 ruch na drogach był zdecydowanie mniejszy niż zazwyczaj, ale aż o 13 proc. mniej niż w poprzedzającym go roku 2019. Dziewięć państw Unii w ubiegłym roku zanotowało najniższą liczbę ofiar śmiertelnych na drogach w historii. Wśród nich jest Polska.

Również dane policji potwierdzają, że poziom bezpieczeństwa na polskich drogach stale wzrasta. Ale są w naszym kraju miejsca, w których kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność. W których województwach i na których drogach jest najniebezpieczniej?

Od początku wakacji w całej Polsce doszło do 138 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym - informuje Komenda Główna Policji w opisie mapy, na której zaznaczane są miejsca, gdzie doszło do takich zdarzeń. Policja udostępnia taką mapę w czwartym z kolei sezonie wakacyjnym.

Wynika z niej, że do największej liczby wypadków śmiertelnych dochodzi tam, gdzie sieć dróg jest najbardziej rozbudowana. W sześciu województwach: dolnośląskim, małopolskim, mazowieckim, łódzkim, śląskim i wielkopolskim odnotowano już po kilkanaście takich zdarzeń. Liderem pod tym względem jest Mazowsze - tam doszło do 19 zdarzeń z ofiarami śmiertelnymi.

ZOBACZ TEŻ: Najwięcej wypadków na Mazowszu

Na drugim biegunie są woj. lubuskie i opolskie. W każdym z nich od początku wakacji odnotowano po dwa wypadki ze skutkiem śmiertelnym. Niewiele więcej takich zdarzeń - po trzy - miało miejsce w woj. kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim.

Popularna aplikacja drogowa Yanosik w 2017 roku przygotowała zestawienie najbardziej wypadkowych dróg w Polsce. Wzięto pod uwagę liczbę wypadków na kilometr trasy w badanym okresie. I tak w kategorii autostrad pierwsze miejsce zajęła autostrada A8, czyli obwodnica Wrocławia. Tam na jeden kilometr drogi przypadało 31 wypadków.

Na drugim miejscu uplasowała się autostrada A1, łącząca Łódź z Trójmiastem (19 wypadków na km). Jej najniebezpieczniejszym punktem są odcinki w okolicach Torunia i Łodzi. Podium uzupełnia przebiegająca przez Mazowsze, Ziemię Łódzką i Wielkopolskę autostrada A2 (18 wypadków na km). Czarne punkty na tej trasie to odcinki w mazowieckich gminach Pruszków oraz Ożarów Mazowiecki. Wśród najniebezpieczniejszych autostrad w kraju są też: A4, A6 i A18.

Z raportu Yanosika wynika, że najbardziej wypadkową drogą ekspresową w Polsce jest śląska S86. Na tym niespełna siedmiokilometrowym odcinku doszło do 113 kolizji w przeliczeniu na kilometr. Tak duża liczba wypadków bierze się w dużej mierze stąd, że jest to jedna z najbardziej uczęszczanych dróg w kraju.

Drugie miejsce zajęła stołeczna S2 (81 wypadków na km), znana również pod nazwą Południowa Obwodnica Warszawy, która łączy dwa węzły autostrady A2: Konotopa i Lubelska. Z wynikiem 40 wypadków na kilometr na trzecim miejscu znalazła się trójmiejska trasa S6. Na kolejnych miejscach sklasyfikowano drogi ekspresowe: S79, S7, S74, S1, S12, S52 i S8.

Yanosik opublikował też ranking najniebezpieczniejszych dróg krajowych. Prym w tej kategorii wiedzie krajówka o numerze 86, łącząca Śląsk z Łodzią. Na jej jeden kilometr przypadły 52 wypadki. Nieco mniej kolizji - dokładnie 41 w przeliczeniu na kilometr - odnotowano na D97 pod Rzeszowem. Trzecia w tej kategorii DK1 (27 wypadków na km) również znajduje się na południu Polski. Jest ona częścią trasy łączącej je z północą, ale status drogi krajowej ma jej śląska część. Pozostałe sklasyfikowane w tym niechlubnym zestawieniu krajówki to: DK98, DK7, DK81, DK80, DK47, DK85 i DK2.

Poziom bezpieczeństwa na polskich drogach w ostatnich latach zdecydowanie jednak wzrósł. Z raportu przedstawionego w zeszłym roku przez policję wynika, że w ciągu ostatniej dekady liczba wypadków i ich ofiar spada niemal co roku. W 2012 roku na polskich drogach doszło do 37 046 wypadków, w których zginęło 3571 osób. W 2021 roku wypadków było 22 816, zginęło w nich 2245 osób. Policja ma nadzieję, że dzięki wprowadzonemu z początkiem tego roku nowemu taryfikatorowi mandatów w tym roku i kolejnych latach ofiar będzie jeszcze mniej.

ZOBACZ TEŻ: Egoistyczni Polacy, nieuprzejmi Grecy. Oto najgorsi kierowcy w Europie