PKW podała wyniki. Oto dziesięć najciekawszych faktów

W sejmikach w siedmiu województwach największe poparcie uzyskało Prawo i Sprawiedliwość, w pozostałych dziewięciu - Koalicja Obywatelska. Nie wszędzie tam, gdzie PiS zdobył najwyższy wynik, politycy partii Jarosława Kaczyńskiego mają jednak komfortową sytuację.

Na Podlasiu do rządzenia potrzebują radnego Konfederacji. Na Mazowszu i w Łódzkiem bardziej prawdopodobne jest przejęcie władzy przez koalicję KO i Trzeciej Drogi, bo PiS nie ma tam samodzielnej większości. W takim układzie PiS miałby władzę w pięciu województwach, a koalicja 15 października w jedenastu. Znamy też liczbę wszystkich mandatów do sejmików w skali kraju.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dane ze wszystkich obwodów w wyborach. Sytuacja w sejmikach

W Gdyni odbędzie się druga tura wyborów na prezydenta miasta. Wchodzą do niej Aleksandra Kosiorek z Federacji Gdyński Dialog oraz Tadeusz Szemiot z Koalicji Obywatelskiej.

Z prezydenturą w mieście żegna się tym samym Wojciech Szczurek, który ubiegał się o siódmą kadencję. Funkcję prezydenta Gdyni sprawował nieprzerwanie od 1998 r. W niedzielnych wyborach zdobył 23,53 proc. głosów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sensacja i koniec epoki w Gdyni. Wojciech Szczurek poza drugą turą

Obecny prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zmierzy się z Izabelą Bodnar w drugiej turze wyborów prezydenta Wrocławia. Urzędującego prezydenta od kandydatki Trzeciej Drogi dzieli zaledwie 4,5 punktów procentowych. Sutryk zdobył 34,33 proc. głosów. Bodnar ma poparcie 29,80 proc. wyborców.

Od 2022 roku Izabela Bodnar jest prezeską zarządu fundacji Wroc ma Moc. W okresie inwazji Rosji na Ukrainę jej fundacja zajmowała się pomocą oraz koordynowaniem wsparcia dla uchodźców z Ukrainy. W październiku ubiegłego roku Izabela Bodnar została posłanką na Sejm RP z okręgu wrocławskiego z list Trzeciej Drogi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Z bankowości do wielkiej polityki. Kim jest Izabela Bodnar, która walczy o prezydenturę Wrocławia

Przeanalizowaliśmy wyniki wyborów do rad dziesięciu największych miast w Polsce. Wnioski? Przewaga Koalicji Obywatelskiej jest miażdżąca - z drobnym wyjątkiem, w każdej metropolii radni mogą rządzić bez szukania koalicji. Nawet w miastach, w których do tej pory nie miało to miejsca.

- Radni Koalicji Obywatelskiej zebrali premię za ubiegłoroczne, zwycięskie wybory parlamentarne. Wyborów nie wygrywa ten, kto ma najwięcej głosów, tylko ten, który przejmuje władzę. Z tego samego powodu oceniam, że w tym roku również przegrał PiS, bo jego wpływy w samorządach jeszcze bardziej stopniały - ocenia dr Paweł Stępień, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dziesięć do zera w radach największych miast. "Wyraźny sygnał, że PiS jest w odwrocie"

Mandat z listy Koalicji Obywatelskiej otrzymały w Krakowie 24 osoby, co zapewnia im bezpieczną większość w radzie, która liczy 43 osoby. Choć czysto teoretycznie może się okazać, że własny klub będą próbowali w radzie stworzyć ludzie Lewicy, którzy weszli z list KO. Jest to trójka radnych. Bez nich KO bezwzględnej większości już nie ma.

W nowej radzie zabraknie kilkoro weteranów samorządu. Do lokalnego organu nie dostała się między innymi Małgorzata Jantos, która w radzie zasiadała nieprzerwanie od 2002 roku. Do rady nie dostał się też Stanisław Zięba z Prawa i Sprawiedliwości oraz startująca z listy Andrzeja Kuliga Teodozja Maliszewska, radna trzech ostatnich kadencji. Z radą miasta pożegna się też związany z samorządem od lat 90. były poseł SLD Kazimierz Chrzanowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Koalicja Obywatelska zdobywa Kraków. Porażka Gibały w radzie miasta

Barbara Nowak, kontrowersyjna była małopolska kurator oświaty, otrzyma mandat radnej do sejmiku województwa małopolskiego. Wskazują na to wyniki opublikowane na stronie PKW ze wszystkich okręgów wyborczych na terenie Małopolski. Polityczka PiS i była urzędniczka, startująca z trzeciego miejsca listy Prawa i Sprawiedliwości w Krakowie otrzymała 12 842 głosów. To drugi najwyższy wynik - najlepszy, wynoszący 42 971 głosów, uzyskał ojciec prezydenta RP Jan Tadeusz Duda.

Barbarze Nowak udało się tym samym prześcignąć byłego wicewojewodę małopolskiego Mateusza Małodzińskiego, który uzyskał 7190 głosów, o prawie połowę mniej niż była kurator. Jako że w Krakowie PiS otrzyma tylko dwa mandaty, nie wejdzie on do sejmiku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Była kurator Barbara Nowak w sejmiku województwa małopolskiego

W Brodach (woj. lubuskie) wybory na burmistrza miały rozstrzygnąć się w jednej turze, bo na start zdecydowało się tylko dwóch kandydatów. Ale niespodziewanie padł tam remis.

Jeśli nie dojdzie do ponownego przeliczenia głosów lub po ponownym przeliczeniu głosów utrzyma się remis, o tym, kto zostanie burmistrzem Brodów, zdecyduje dogrywka 21 kwietnia.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: W tym mieście padł remis. Co teraz?

Marcin Pabierowski z Koalicji Obywatelskiej wygrał w pierwszej turze wyborów na prezydenta Zielonej Góry (woj. lubuskie) z urzędującym od 18 lat Januszem Kubickim. Jako że głosy rozłożyły się 42,74 do 35,95 proc., o tym, kto zostanie włodarzem miasta, rozstrzygnie dogrywka za dwa tygodnie.

Kubicki nie kryje rozczarowania wynikiem. Porażkę z Pabierowskim w pierwszej turze nazywa "kubłem zimnej, lodowatej wody wylanym na głowę". "Nie sądziłem, że będzie druga tura, że przegram z Marcinem. Taka jest prawda bez żadnego owijania w bawełnę. Co dalej? Można zrobić dwie rzeczy. Jedna usiąść i zacząć płakać nad rozlanym mlekiem, załamywać ręce, szukać winnych, martwić się tym co się już wydarzyło i nie da się tego cofnąć. Można też zrobić coś innego, można jak bokser, który wyszedł na ring i w pierwszej rundzie po ciosie padł na deski, zejść na przerwę, otrząsnąć się i … i dalej walczyć. Bo walka jeszcze się nie skończyła, można przegrać rundę, ale wygrać trzeba całą batalię. Tak zamierzam zrobić" – napisał na Facebooku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: W Zielonej Górze będzie dogrywka. Obecny prezydent na drugim miejscu

W wyborach na prezydenta Bełchatowa (woj. łódzkie) dojdzie do drugiej tury. W szranki stanie - popierana przez PiS - obecna prezydent Mariola Czechowska oraz Patryk Marjan z Nowej Nadziei, czyli części Konfederacji.

Wyborcy, którzy w pierwszej turze oddali głos na kandydata KO, a będą chcieli pójść do urn również 21 kwietnia, będą więc mieli spory dylemat, bo zarówno PiS, jak i Konfederacja stoją dla KO na przeciwnym politycznym biegunie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dogrywka w Bełchatowie. Wybór między PiS a Konfederacją

W Gdańsku w wyborach prezydenckich wygrała Aleksandra Dulkiewicz, która uzyskała blisko 58 proc. głosów. Z kolei w Sopocie wyborcy wskazali na Magdalenę Czarzyńską-Jachim.

W Gdyni odbędzie się druga tura wyborów. Wchodzą do niej Aleksandra Kosiorek z Federacji Gdyński Dialog oraz Tadeusz Szemiot z Koalicji Obywatelskiej. Ewentualne zwycięstwo Kosiorek będzie oznaczać, że Trójmiastem będą rządzić kobiety.