Od niedzielnego wieczora PKW aktualizowała dane schodzące z całego kraju i z zagranicy. Po godzinie 5. rano w poniedziałek pojawiły się dane ze 100 procent obwodów głosowania.
Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości, zdobył 50,89 procent głosów (10 606 877).
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, zdobył 49,11 procent głosów (10 237 286).
Frekwencja w skali całego kraju wyniosła 71,63 procent.
Wybory prezydenckie 2025. Co prognozował exit poll i late poll
W wieczór wyborczy doszło do dużego przetasowania między godziną 21 a godziną 23. Najpierw opublikowano sondaż exit poll ośrodka Ipsos dla TVN, Polsat News i TVP, według którego II turę wygrywał Rafał Trzaskowski, zdobywając 50,3 procent głosów. Karol Nawrocki miał 49,7 procent głosów.
Trzaskowski ogłosił zwycięstwo w swoim sztabie, a Nawrocki powiedział, że tej nocy zwycięstwo przyjdzie do niego i ocenił, że rano Polacy "obudzą się z prezydentem Nawrockim", który "poskłada na pół pękniętą" Polskę.
Nawrocki ocenił, że "to specyficzne wybory" i "jedyne takie po 1989 roku". - Udały nam się co najmniej dwie rzeczy. Przede wszystkim nie daliśmy się złamać - oznajmił i ocenił, że "udało się zjednoczyć obóz patriotyczny w Polsce".
Tego samego zdania co Nawrocki i pewny jego zwycięstwa był prezes PiS Jarosław Kaczyński.
O godz. 23. w niedzielę i o 1. w nocy w poniedziałek Ipsos opublikował dwa badania late poll. Pierwsze dawało Nawrockiemu prowadzenie nad Trzaskowskim w stosunku 50,7 do 49,3 procent głosów. Drugie dało dwa punkty procentowe różnicy: 51 do 49.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
W 2020 roku Rafał Trzaskowski również przegrał w II turze wyborów prezydenckich. Wtedy w walce z Andrzejem Dudą zdobył niemal tyle samo, bo 48,97 procent głosów (10 018 263), a Duda 51,03 procent głosów (10 440 648).
Autorka/Autor: akr/adso, ads
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/TVN24