Nie jest dla nikogo tajemnicą, że nie tylko popierałem, ale poparłem Karola Nawrockiego i popieram go nadal - oświadczył w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Powiedział, że zarówno przed kandydatem PiS, jak i Rafałem Trzaskowskim stoi "wielkie zadanie".
Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą w Orzyszu (woj. warmińsko-mazurskie) podziękował rodakom za udział w wyborach.
- Dziękuję za to, że ta frekwencja w pierwszej turze naszych tegorocznych wyborów prezydenckich była tak wysoka i bardzo wszystkich proszę, żeby pójść w takim razie i zagłosować jeszcze raz w drugiej turze wyborów. - Zachęcam też wszystkich tych, którzy jeszcze nie głosowali w wyborach prezydenckich, żeby w drugiej turze wyborów poszli i oddali swoje głosy na tego kandydata, który ich zdaniem będzie najlepiej realizował polskie interesy i najbardziej dbał o naszą ojczyznę - apelował prezydent.
Andrzej Duda: poparłem Karola Nawrockiego i popieram nadal
- Nie jest dla nikogo tajemnicą, że nie tylko popierałem, ale poparłem Karola Nawrockiego, mogę to dzisiaj śmiało powiedzieć. I popieram oczywiście Karola Nawrockiego nadal - oświadczył Duda, zaznaczając, że "liczy na określony wynik tych wyborów".
Pytany przez reporterkę TVN24, jak ocenia szanse Nawrockiego w drugiej turze, biorąc pod uwagę fakt, że kluczowe mogą okazać się głosy wyborców Sławomira Mentzena, który wielokrotnie krytykował kandydata PiS, Duda stwierdził, że "nie przypomina sobie, żeby Karol Nawrocki krytykował Sławomira Mentzena i jego program". - I to pozostawiam wyborcom do rozpatrzenia - dodał.
Duda mówił, że "wielkie zadanie przed obydwoma kandydatami (Trzaskowskim i Nawrockim - red.), żeby starać się o głosy wyborców". - Mają na to jeszcze dwa tygodnie - wskazał.
Duda: nigdy nie powinna mieć miejsca
Duda przyznał, że "z niesmakiem" odnotował, iż jeden z wiceministrów sprawiedliwości "pozwolił sobie na łamanie prawa w czasie ciszy wyborczej, publikując materiały wyborcze". Chodzi o Arkadiusza Myrchę, który w sobotni poranek opublikował wpis, nawołujący do głosowania na Trzaskowskiego.
Zdaniem Dudy, taka sytuacja "nigdy nie powinna mieć miejsca i powinny być z tego tytułu wyciągnięte konsekwencje". - Mam nadzieję, że prawo nie będzie łamane przez nikogo, zwłaszcza przez członków rządu i premiera Donalda Tuska w ciągu najbliższych dwóch tygodni trwania kampanii wyborczej - powiedział prezydent.
Autorka/Autor: momo/ads
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP