Głosowanie korespondencyjne nie stwarza niebezpieczeństwa - przekonywał szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu stwierdził także, iż Koalicja Obywatelska "próbuje odłożyć wybory ze względu na fatalną sytuację swojej kandydatki". Pytany o działania Jarosława Gowina, który prowadzi konsultacje z opozycją dotyczące wyborów, odparł: - Trudno powiedzieć, co dzieje się w głowie byłego pana premiera.
Zarząd Głównego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych przygotował dla Senatu opinię dotyczącą przeprowadzenia korespondencyjnych wyborów prezydenckich w maju. Epidemiolodzy twierdzą, że "ustawa wprowadzająca głosowanie korespondencyjne w wyborach prezydenckich w przedstawionej formie niesie ryzyko nasilenia rozprzestrzeniania się zakażeń SARS-CoV-2". Senat zajmuje się przyjętą przez Sejm ustawą, która zakłada, że wybory prezydenckie będą przeprowadzone w pełni korespondencyjnie.
Również wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego i lekarz Wojciech Maksymowicz z Porozumienia uważa, że w maju "nie można przeprowadzić wyborów w sposób bezpieczny".
"Głosowanie korespondencyjne nie stwarza niebezpieczeństwa"
Pytany o te opinie Ryszard Terlecki, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, stwierdził jednak, że takie opinie "słyszymy od opozycji".
- A opozycja, szczególnie Platforma Obywatelska, próbuje odłożyć wybory ze względu na fatalną sytuację swojej kandydatki - ocenił.
Wicemarszałek Sejmu przekonywał, że "głosowanie korespondencyjne nie stwarza niebezpieczeństwa". - My jesteśmy za tym, żeby wybory odbyły się w terminie konstytucyjnym - dodał
Terlecki: trudno powiedzieć, co dzieje się w głowie Gowina
Był też pytany o działania Jarosława Gowina, szefa Porozumienia, które wchodzi w skład Zjednoczonej Prawicy. Gowin, który jest przeciwny przeprowadzeniu wyborów w maju, prowadzi konsultacje na ten temat z klubami opozycyjnymi.
Politycy Porozumienia spotkali się z przedstawicielami Koalicji Obywatelskiej i Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15. Wcześniej Gowin przedstawił też projekt zmiany konstytucji, który przedłuża kadencję prezydenta i odsuwa wybory o dwa lata.
- Trudno powiedzieć, co dzieje się w głowie pana byłego premiera Gowina. Bardzo trudno - odpowiedział krótko Terlecki.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24