Kaczyński o drodze, którą chce iść po wyborach

[object Object]
Jarosław Kaczyński w Chełmietvn24
wideo 2/35

Wieczny polski kompleks, że jesteśmy biedniejsi od państw Zachodu może być zlikwidowany, jeśli nasza polityka będzie kontynuowana - przekonywał w Chełmie prezes partii Jarosław Kaczyński. - Zwyciężymy, ale jeśli będziemy do końca pracować. To była długa droga, długa droga Prawa i Sprawiedliwości, przedtem Porozumienia Centrum. To była droga, w której decydującą rolę odegrał człowiek, który już jest po tamtej stronie - mój świętej pamięci brat. I to jest droga, która może naprawdę doprowadzić Polskę do największego sukcesu w ciągu przynajmniej wieków jej dziejów - dodał.

Prezes PiS powiedział, że niedzielne wybory to wybór "między Polską plus a Polską minus". - Polska plus, to jest Polska wielkich planów, tych już realizowanych i tych, które mają być realizowane. Wielkiej polityki społecznej za przeszło 80 miliardów złotych rocznie - podkreślił. Wspomniał m.in. o programie 500 plus, wyprawce szkolnej, lekach dla seniorów, pomocy dla niepełnosprawnych, podwyższeniu stawki godzinowej i płacy minimalnej oraz spadku bezrobocia. - To są wszystko wyniki tej polityki - podkreślił. - To jest zasadnicza zmiana sytuacji. Można powiedzieć, że te strumienie finansowe, które płynęły dotąd w ten sposób, że można było mówić w Polsce o wielkiej niesprawiedliwości, udział płac w PKB, w tym co rocznie wytwarzamy, był coraz niższy, że ten podział się zmienił. Zmienił się zasadniczo na rzecz zwykłych Polaków. I to jest droga, którą wybraliśmy i którą chcemy iść w dalszym ciągu - powiedział Kaczyński. - My chcemy w ciągu tych kolejnych czterech lat, jeżeli społeczeństwo nam zaufa, postawić z jednej strony na kontynuację tej polityki społecznej, a z drugiej strony na wzrost płac - podkreślił. Przypomniał, że od 1 stycznia płaca minimalna ma wynosić 2600 zł, rok później - 3 tysiące, a trzy lata później - 4 tysiące złotych. Podkreślił, że takie działania mają doprowadzić do wzrostu wszystkich płac, nie tylko płacy minimalnej.

Zapewnił, że to jest przemyślany plan, który "łączy politykę społeczną i politykę rozwoju".

"Chodzi o to, żeby ten wieczny polski kompleks został zlikwidowany"

Kaczyński powiedział, że celem Prawa i Sprawiedliwości jest polska wersja państwa dobrobytu. - To jest coś bardzo konkretnego, to jest coś, co dotyczy naszych relacji z krajami, które są na zachód od naszych granic, tymi krajami, od których byliśmy właściwie zawsze w naszej historii biedniejsi. Chodzi o to, żeby nasz dochód na głowę, nasze kieszenie, nasze portfele były na tym samym poziomie, co tam - zaznaczył prezes PiS. - Chodzi o to, żeby ten wieczny polski kompleks, że jesteśmy biedniejsi i w tym sensie, można powiedzieć jakoś gorsi, żeby ten kompleks został zlikwidowany. On może być zlikwidowany, jeśli nasza polityka będzie kontynuowana - oświadczył Kaczyński. Zdaniem prezesa PiS, żeby osiągnąć ten cel, konieczne jest wyrównanie sytuacji w poszczególnych regionach. - Dzisiaj Lubelszczyzna, jeśli chodzi o dochód na głowę, mniej niż jedna trzecia Warszawy, a Warszawa jest znacznie bogatsza, niż Niemcy. To jest sytuacja, którą nasi poprzednicy, a dzisiejsi przeciwnicy polityczni podtrzymywali - mówił. - My to zdecydowanie odrzucamy. Naszą koncepcją jest polityka zrównoważonego rozwoju. Nie zrównoważymy tego rozwoju w ciągu jednej, dwóch, czy nawet trzech kadencji, ale to się będzie do siebie zbliżało i z czasem osiągniemy sukces, sukces pełen - podkreślił. Prezes PiS oświadczył, że jest głęboko przekonany, co do tego, że w polskim społeczeństwie, we wszystkich regionach kraju tkwi ciągle ogromny, niewykorzystany potencjał. Zwrócił uwagę, że różnice między miastem a wsią są ciągle znaczne, choć już niewielkie. - Zdołaliśmy je poważnie zmniejszyć, te wielkie transfery społeczne przecież dotknęły wsi, a wieś wspieramy także w innych dziedzinach związanych z produkcją. Doprowadzimy do tego, że dopłaty do hektara, jeśli chodzi o polskich rolników będą takie same jak na zachód od naszych granic, tak jak w Niemczech - mówił Kaczyński.

"Polska wersja państwa dobrobytu to nie jest coś, co jest abstrakcyjne"
"Polska wersja państwa dobrobytu to nie jest coś, co jest abstrakcyjne"Zdjęcia organizatora

"Gwarancja demokracji to PiS"

Jak przekonywał Kaczyński, PiS dba o bezpieczeństwo Polski w sferze energetycznej i gospodarczej. Jako przykład przytoczył dokończenie "ciągnącej się" budowy gazoportu w Świnoujściu. - Będzie nowy gazoport, niedługo będzie także rurociąg łączący nas z gazem norweskim. Będziemy całkowicie bezpieczni. Będziemy mogli nawet w ogóle zaniechać importu ze wschodu, chociaż nie będziemy tego robić wtedy, jeżeli ten import będzie nam się opłacał - powiedział. Jak podsumował, "chcemy współpracy, ale nie na takiej zasadzie, że nam ktoś nóż do gardła przykłada". Według prezesa PiS, partia broni także "rodziny stanowiącej fundament życia społecznego". - Jesteśmy gwarancją obrony polskiej rodziny, polskich wartości, gwarancją ochrony przed atakami polskiego Kościoła, ale także ludzi innych wyznań - ocenił.

Kaczyński stwierdził, że jego partia nie odda wolności i polskiej demokracji. - Tak naprawdę w pełni zrealizowana została ona dopiero wtedy, kiedy doszliśmy w 2015 roku do władzy. A dlatego, że demokracja zakłada, że to, co formacje polityczne prezentują w wyborach, jest rzeczywiście robione. Bo jeżeli nie jest robione, to w gruncie rzeczy mamy do czynienia nie z demokracją, ale z pozorem - stwierdził. W jego ocenie PiS zrobiło wszystko, co zostało zapowiedziane przed i w trakcie kadencji. - Zdobyliśmy wiarygodność, a wiarygodność jest fundamentem demokracji. Jeżeli dziś niektórzy mówią, że mamy wybierać między demokracją a autorytaryzmem to można powiedzieć: gwarancja demokracji to PiS - mówił.

"To mogą państwo włożyć między bajki"

Prezes PiS przekonywał, że tylko zwycięstwo PiS gwarantuje utrzymanie obecnej polityki, także społecznej. - Zwycięstwo naszych przeciwników gwarantuje, że ten program będzie całkowicie zniszczony, odrzucony. Nie wierzcie tym, którzy mówią, że cokolwiek z naszego dorobku, a przede wszystkim polityka społeczna, zostanie utrzymana, że będzie 500 plus, wyprawka szkolna. Nie będzie, oni tego nie chcą, oni tego przede wszystkim nie potrafią - oświadczył Kaczyński. Dodał, że jeśli PiS straci władzę, nie będzie możliwa także polityka rozwoju, skierowana do przedsiębiorców. - Nie będzie niczego innego niż to, co było przedtem. Prywatyzujemy, prywatyzujemy i jeszcze raz prywatyzujemy; za pół darmo, często po to, żeby zrujnować, przejąć rynek, a nie po to, żeby kontynuować działalność. Oni nigdy, żadnej innej polityki nie prowadzili i nigdy nie potrafili prowadzić - powiedział Kaczyński. Dodał, że Polacy mają wybór między "utrzymaniem polityki społecznej i prorozwojowej albo jej całkowitej załamaniem". - A to, że dzisiaj niektórzy snują opowieści o tym, jak to będą podtrzymywać i co jeszcze dodawać, to mogą państwo włożyć między bajki. I to takie dla bardzo małych dzieci - ocenił Kaczyński.

Kaczyński: zwyciężymy, jeśli będziemy do końca pracować

- Zwyciężymy, ale jeśli będziemy do końca pracować. To była długa droga, długa droga Prawa i Sprawiedliwości, przedtem Porozumienia Centrum. To była droga, w której decydującą rolę odegrał człowiek, który już jest po tamtej stronie - mój świętej pamięci brat. Warto go wspomnieć, także w trakcie tych wyborów, bo dzięki niemu tu jesteśmy. I to jest droga, która może naprawdę doprowadzić Polskę do największego sukcesu w ciągu przynajmniej wieków jej dziejów. Tylko trzeba dobrze wybrać. Zwyciężymy - powiedział Kaczyński. Jak mówił, w nadchodzących wyborach będziemy decydowali o wszystkim, co ważne. - I dlatego mają rację ci, którzy mówią, że to najważniejsze wybory po 1989 roku. Nasi przeciwnicy mówią tak, bo marzą o powrocie do władzy, o powrocie do dawnych beneficjów, o powrocie do tego, żeby im się dobrze żyło. Ale także marzą o tej wielkiej rewolucji, rewolucji obyczajowej, o rozbiciu rodziny, o rozbiciu nawet tożsamości, co do podziału na płcie - na kobiety i mężczyzn. Dążą do tego, żeby - można powiedzieć - nas zniszczyć - podkreślił. Kaczyński wskazał, że aby zwyciężyć, "trzeba jeszcze nawet dziś, jeszcze przez te kilka godzin, pracować nad tym, by każdy poszedł do wyborów". - By ci wszyscy, którzy chcą obronić te wartości - i w sferze materialnej i w sferze duchowej - uczestniczyli w wyborach. By nikt się nie dawał przekonywać sondażom - sondaże wyborów nie wygrywają. Nie wygrywają - wygrywają je wyborcy przy urnach. I stąd ta wielka prośba - nawet jeśli trzy minuty przed północą przekonacie jeszcze kogoś, żeby poszedł do wyborów - to będzie to bardzo ważne. Bo jeden głos może zdecydować o tym, kto będzie posłem, a tysiąc głosów może zdecydować w skali kraju o tym, kto będzie w Polsce rządził - zaznaczył szef PiS. Jak mówił, "nie wolno niczym tutaj gardzić, niczego lekceważyć". - Trzeba do samego końca pracować i wierzyć przede wszystkim w nas, wierzyć w naród, społeczeństwo, w Polaków, a nie w różnego rodzaju badania - dodał. - Nie zapominajcie, że jeszcze te parę godzin jest i te parę godzin też trzeba w tym celu, o którym mówiłem, wykorzystać. To moja wielka prośba. Wszyscy mają szansę, tu naprawdę możemy zdobyć bardzo wiele i trzeba wszystko uczynić, żeby to bardzo wiele to było jeszcze więcej - zaapelował.

Autor: js//kg / Źródło: PAP

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Sejm wysłuchał w piątek wieczorem informacji szefa i wiceszefa resortu obrony o nieprawidłowościach w podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza, jak również informacji ministra sprawiedliwości na temat toczących się śledztw dotyczących katastrofy smoleńskiej. W dyskusji głos zabrał sam Macierewicz.

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Źródło:
PAP, TVN24

Kierowca ciężarówki wjechał w piątek w miejscowości Sztum (Pomorskie) w zaparkowane auta. Uszkodzonych zostało 11 samochodów. Policja podała, że nikt nie został ranny. - W zaparkowanych pojazdach nie było żadnych osób - wyjaśnił młodszy aspirant Paweł Łyko z komendy powiatowej.

Ciężarówką wjechał w zaparkowane auta, wiele zostało uszkodzonych. "Tłumaczył się chwilową nieuwagą"

Ciężarówką wjechał w zaparkowane auta, wiele zostało uszkodzonych. "Tłumaczył się chwilową nieuwagą"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Liczba ofiar śmiertelnych katastrofalnych powodzi w Hiszpanii wzrosła do 223. W niektórych regionach wciąż trwają poszukiwania zaginionych osób. W akcjach na plażach, w ujściach rzek oraz w rejonie jeziora Albufera biorą udział helikoptery, drony i specjalnie szkolone psy.

"To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana"

"To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana"

Źródło:
PAP

W tygodniu poprzedzającym wybory prezydenckie FBI udaremniło irański zamach na Donalda Trumpa. Poinformował o tym resort sprawiedliwości USA, cytowany przez agencję Reutera.

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

Źródło:
PAP

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburza się Konrad Berkowicz z Konfederacji. Z kolei Sebastian Kaleta pisze o "cenzurze proniemieckiej". Obaj odnoszą się do zdjęcia stron podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich, gdzie w cytowanej patriotycznej pieśni użyto słowa "Krzyżak" zamiast "Niemiec". Politycy sugerują, że ten podręcznik wprowadził rząd Donalda Tuska. Tyle że zatwierdził go minister edukacji w czasach rządów PiS. Co więcej - najprawdopodobniej istniały różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

Źródło:
Konkret24

"Na początku listopada obserwujemy pogłębienie różnicy w notowaniach dwóch najbardziej liczących się ugrupowań" - podkreśla CBOS w komentarzu do najnowszego badania preferencji partyjnych. Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w tym miesiącu, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 34 proc. Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość - 25 proc. Na podium znalazłaby się również Konfederacja.

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Władze Gdyni poinformowały w komunikacie, że w sieci wodociągowej w strefie Gdynia Śródmieście doszło do skażenia wody. W badaniach sanepidu wykryto bakterie grupy coli. Inspektorat wydał decyzję o warunkowej przydatności wody do spożycia po przegotowaniu.

Inspektor Sanitarny w Gdyni: bakterie grupy coli w wodzie w centrum miasta

Inspektor Sanitarny w Gdyni: bakterie grupy coli w wodzie w centrum miasta

Źródło:
PAP

Sejm skierował do dalszych prac poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego w kwestii aborcji. Zakłada on częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Nie jest to pierwsze podejście do zmiany przepisów. Wcześniejszy projekt w tej sprawie został odrzucony w lipcu.

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Źródło:
tvn24.pl

W środowej rozmowie telefonicznej prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z przyszłym przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem uczestniczył również Elon Musk - donosi w piątek portal Axios, powołując się na źródła. Zdaniem portalu miałoby to wskazywać na ważną rolę, jaką w przyszłej amerykańskiej administracji może odgrywać dyrektor generalny Tesli i SpaceX.

Axios: w rozmowie Zełenskiego z Trumpem uczestniczył również Elon Musk  

Axios: w rozmowie Zełenskiego z Trumpem uczestniczył również Elon Musk  

Źródło:
PAP, Axios

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że prezydent Andrzej Duda poleci w piątek do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Donaldem Trumpem. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak powiedział jednak później w rozmowie z Polsat News, że "nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj".

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, Polsat News

Elon Musk nazwał w czwartek kanclerza Niemiec Olafa Scholza "głupcem", komentując informację o rozpadzie koalicji rządowej w Niemczech. Jak zauważa portal Politico, miliarder jest "w świetnej formie" po wyborach w USA. Tym bardziej że Donald Trump "dał do zrozumienia", iż "​​nagrodzi" jego pomoc w powrocie do Białego Domu.

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Źródło:
Politico

Policja z Legionowa bada sprawę narkotyków znalezionych między cukierkami dzieci, które zbierały słodycze podczas Halloween. Narkotest potwierdził wstępne obawy rodzica, który zgłosił zdarzenie funkcjonariuszom.

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Maria Anna Potocka została odwołana z funkcji dyrektora Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. To rezultat wyroku w sprawie mobbingu, którego ofiarą była jedna z pracownic Potockiej. Do czasu powołania nowego szefa instytucją będzie zarządzał wicedyrektor Grzegorz Kuźma. Potocka w specjalnym oświadczeniu zapowiedziała, że podejmie działania zmierzające do ustalenia prawdy oraz do obrony dobrego imienia.

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Ustalenie zasad zwrotu niewykorzystanych środków, uproszczenie umów z operatorami telekomunikacyjnymi, łatwiejsze porównanie ofert oraz większa ochrona przed nieuczciwymi sprzedawcami. Takie zmiany wprowadza nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej, które wchodzi w życie w niedzielę.

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol przeprosił za kontrowersje wokół swojej żony, pod adresem której kierowane są oskarżenia między innymi o korupcję i ingerencje w sprawy państwowe. Doniesienia te sprawiły, że poparcie dla prezydenta spadło poniżej 20 procent. Yoon stwierdził jednak, że niektóre zarzuty wobec pierwszej damy zostały wyolbrzymione i nie zgodził się na wszczęcie formalnego śledztwa w ich sprawie.

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Źródło:
BBC, Korea Times, Straits Times

Dwóch rosyjskich żołnierzy zostało skazanych na dożywocie za rozstrzelanie dziewięciorga członków rodziny w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej - poinformował w piątek dziennik "Kommiersant". Wyrok zapadł w sądzie wojskowym w Rostowie nad Donem. Do morderstwa rodziny, która mieszkała w mieście Wołnowacha, doszło pod koniec października ubiegłego roku.

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Źródło:
PAP, Kommiersant

Armia rosyjska otrzymała od Korei Północnej stare karabiny maszynowe typu 73, które zostały wyprodukowane jeszcze w latach 70. - napisał ukraiński portal wojskowy Defense Express. Zdjęcia tego uzbrojenia opublikował między innymi rosyjski prowojenny kanał na Telegramie "Wojewoda wieszczajet".

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Źródło:
Defense Express, Militarnyj, tvn24.pl

Co dalej z rządem Olafa Scholza? Po dymisji ministra finansów z FDP rządząca w Berlinie koalicja przestała istnieć. Opozycja chce przyspieszonych wyborów, i to jak najszybciej. Wątpliwości zdają się też nie mieć wyborcy i w sondażach wskazują jasno - czas na nowego kanclerza. W sondażach prowadzi CDU/CSU, ale raczej nie uzyska samodzielnej większości, a trudno powiedzieć, kto mógłby zostać ich koalicjantem.

Co po upadku rządzącej koalicji? Opozycja nalega na szybkie wybory, szef rządu ma inny plan

Co po upadku rządzącej koalicji? Opozycja nalega na szybkie wybory, szef rządu ma inny plan

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Sądzie Okręgowym w Koszalinie skończył się proces w sprawie tragedii, do której doszło w 2019 roku w Koszalinie. Strony wygłosiły mowy końcowe. W wyniku pożaru, który wybuchł w escape roomie, zginęło pięć nastolatek. Proces czterech osób ruszył w grudniu 2021 roku. Miłosz S., Małgorzata W., Beata W. oraz Radosław D. usłyszeli zarzuty umyślnego przekroczenia przepisów przeciwpożarowych oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pięciu osób. Mężczyznom grozi osiem lat więzienia, a kobietom sześć. Wyrok ma być ogłoszony 21 listopada.

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 30-latka poszukiwanego na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Chodziło o kradzież 250 tysięcy euro. Teraz mężczyzna najbliższe cztery lata spędzi w więzienia.

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Zbigniew Ziobro chciał zbudować nowe imperium medialne i mieć "młodego Rydzyka". Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji - powiedział Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej o ustaleniach w sprawie księdza Michała O. i jego wiedzy w sprawie konkursu w Funduszu Sprawiedliwości. Katarzyna Kotula, ministra do spraw równości, stwierdziła, że "Zbigniew Ziobro i jego koledzy okradali nie tylko państwo polskie, ale też osoby doświadczające przemocy".

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W Mozambiku od końca października co najmniej 18 osób zginęło w zamieszkach, które wybuchły po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich. Oficjalnie wygrał je Daniel Chapo, ale opozycja nie uznaje rezultatów głosowania. Sytuacja w Mozambiku budzi coraz większy niepokój sąsiednich państw.

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Alarmy przeciwrakietowe w Kijowie to codzienność. 7 listopada wstrzymał rozmowę w "Faktach po Faktach". W stolicy Ukrainy spadły z nieba na szczęście tylko odłamki, ale w Charkowie bomba spadła na blok mieszkalny. Ukraina potrzebuje wsparcia, żeby bronić się przed terrorem Putina. Wsparcie to nie tylko broń od Zachodu, ale także zagraniczni ochotnicy, którzy udają się na front.

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życie. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życie. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Źródło:
Fakty TVN

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl