W środę na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej do spraw wyborów kopertowych zeznaje prokurator Ewa Wrzosek. Kim jest warszawska śledcza, która w kwietniu 2020 roku wszczęła dochodzenie w sprawie organizacji tych wyborów?
W środę po godzinie 10 rozpoczęło się kolejne posiedzenie sejmowej komisji śledczej do spraw wyborów korespondencyjnych. Jako pierwsza stawiła się na nim warszawska prokurator Ewa Wrzosek. Transmisja z przesłuchania w TVN24 i TVN24 GO.
Ewa Wrzosek - kim jest?
Ewa Wrzosek ma niemal 30 lat stażu w zawodzie prokuratora. Jak w 2020 roku informowała "Gazeta Wyborcza", przed 2015 rokiem przewodziła Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola, później - w kwietniu 2016 roku - została szefową Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. To stanowisko straciła po kilku miesiącach. Oficjalnie stało się to ze względu na słabe wyniki kierowanej przez nią jednostki, jednak źródła "Wyborczej" twierdziły, że powodem było członkostwo Wrzosek w stowarzyszeniu Lex Super Omnia.
Stowarzyszenie zostało powołane na początku 2017 roku. Zrzeszeni w nim prokuratorzy - jak czytamy w statucie - "dążą do odpolitycznienia prokuratury, konstytucyjnych gwarancji jej ustroju oraz respektowania niezależności prokuratorów". Lex Super Omnia przez lata nagłaśniało kwestie łamania praworządności przez rządy Prawa i Sprawiedliwości w konsekwencji przeprowadzenia szerokich zmian w całym systemie sądownictwa.
- Nie dałoby się w tak instytucjonalny sposób przejąć prokuratury, upolitycznić jej i wykorzystywać jako narzędzia politycznego, gdyby nie prokuratorzy, którzy w tej instytucji pracowali - stwierdziła w poniedziałek Ewa Wrzosek, mówiąc o okresie po 2015 roku.
Śledztwo w sprawie wyborów kopertowych
Po utracie stanowiska szefowej Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów, Ewa Wrzosek została oddelegowana do prokuratury na warszawskiej Ochocie, zaś w 2017 roku wróciła na Mokotów do wydziału dochodzeniowo-śledczego.
W kwietniu 2020 roku, po zawiadomieniu osoby prywatnej, Ewa Wrzosek wszczęła śledztwo ws. organizacji wyborów prezydenckich w okresie pandemii, czyli wyborów kopertowych. W uzasadnieniu argumentowała, że postanowiła "wszcząć śledztwo w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób poprzez przedsięwzięcie działań mających na celu przeprowadzenie wyborów Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej" w czasie obowiązywania w Polsce stanu epidemii.
Jeszcze tego samego dnia przełożona odebrała jej tę sprawę i umorzyła śledztwo, a prokurator krajowy nakazał wszczęcie wobec Wrzosek postępowania dyscyplinarnego.
ZOBACZ TEŻ: "To jest na poważne śledztwo, a nie na trzygodzinną zabawę w udawanie wymiaru sprawiedliwości"
Delegacja do pracy w Śremie
W styczniu 2021 roku Ewa Wrzosek znalazła się wśród kilkunastu prokuratorów oddelegowanych przez przełożonych do pracy w odległych jednostkach. Została wysłana na pół roku do pracy w Śremie (Wielkopolskie), oddalonym o 310 kilometrów od Warszawy. Prokuratura Krajowa uzasadniała decyzję o odległych delegacjach problemami kadrowymi wynikającymi z pandemii. Tamte decyzje wywołały sprzeciw części środowiska prawniczego. Według niektórych stowarzyszeń sędziowskich i prokuratorskich, delegacje miały wywołać "efekt mrożący" i miały charakter represji. Zdaniem prok. Wrzosek wysłanie jej do odległej prokuratury było próbą uciszenia i szykaną związaną ze wszczęciem śledztwa ws. organizacji wyborów korespondencyjnych. Według ekspertów kanadyjskiej grupy Citizen Lab, prok. Wrzosek miała być ponadto jedną z osób inwigilowanych systemem Pegasus.
Ewa Wrzosek zawieszona
Po półrocznej delegacji w Śremie Ewa Wrzosek wróciła do pracy w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów. W grudniu 2022 roku została zawieszona w czynnościach służbowych. Wszczęto wobec niej także postępowanie dyscyplinarne oraz skierowano do SN wniosek o uchylenie jej immunitetu. Wrzosek dotychczas nie usłyszała zarzutów dyscyplinarnych i nie straciła immunitetu. Sprawy te są nadal w toku.
Podstawą tych wniosków były zarzuty stawiane przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie dotyczące przekazania osobom nieuprawnionym informacji z toczącego się postępowania, niedopełniania obowiązków służbowych i zaangażowania się w działalność polityczną. Wrzosek stanowczo zaprzecza tym zarzutom, przekonując, że jest to próba zastraszenia jej.
W październiku 2023 roku Sąd Najwyższy uchylił stosowane wobec Ewy Wrzosek zawieszenie w czynnościach służbowych i przywrócił ją do pracy. - Rzecznik dyscyplinarny i sąd nie wykazały, co w czasie od pierwszego zawieszenia do chwili obecnej zostało wykonane, co uprawdopodabniałoby rzeczywistą konieczność przedłużenia okresu zawieszenia - argumentowała przewodnicząca w sprawie sędzia Barbara Skoczkowska. Następnego dnia prokurator Wrzosek wróciła do pracy.
Ewa Wrzosek w Krajowej Radzie Prokuratorów
W połowie grudnia 2023 roku prokurator Ewa Wrzosek znalazła się wśród prokuratorów powołanych decyzją ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara do Krajowej Rady Prokuratorów. "Bardzo dziękujemy za zaufanie. Przed nami dużo pracy, lecz uczynimy wszystko co w naszej mocy, by Krajowa Rada Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym stała się organem realnie chroniącym prokuratorską niezależność" - napisała.
Ewa Wrzosek kandydowała także na stanowisko prokuratora krajowego. W poniedziałek zespół Ministerstwa Sprawiedliwości poinformował jednak, że po przeprowadzonych wysłuchaniach rekomendowanym kandydatem na to stanowisko jest prok. Dariusz Korneluk.
Źródło: PAP, tvn24.pl, Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: Albert Zawada/PAP