Prokurator generalny Adam Bodnar skierował trzy wnioski o uchylenie immunitetu posłów Krzysztofa Szczuckiego i Jana Krzysztofa Ardanowskiego oraz europosła Daniela Obajtka - przekazała rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak.
Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak na czwartkowej konferencji w Prokuraturze Krajowej powiadomiła, że prokurator generalny Adam Bodnar skierował trzy wnioski o uchylenie immunitetu parlamentarzystom polskim. Wyjaśniała, że dwa wnioski o uchylenie immunitetu skierowano do marszałka Sejmu, a jeden do Parlamentu Europejskiego.
- Jeżeli chodzi o immunitety polskie, to to są wnioski dotyczące posła Krzysztofa Szczuckiego i posła Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Natomiast w zakresie wniosku do Parlamentu Europejskiego jest to wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Danielowi Obajtkowi – podała.
Adamiak zaznaczyła, że wniosek o uchylenie immunitetu "tak naprawdę wyprzedza przedstawienie zarzutu". - To jest taki etap postępowania, gdy zgromadzony materiał dowodowy pozwala na przedstawienie określonej osobie zarzutu popełnienia przestępstwa - powiedziała.
"Ocena dowodów pozwala na przyjęcie, że Krzysztof Szczucki dopuścił się przestępstwa"
Adamiak na konferencji przekazała, że z zebranego materiału dowodowego wynika, że Krzysztof Szczucki, gdy był prezesem Rządowego Centrum Legislacji (RCL), swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym zatrudnił osoby poza konkursem.
Te osoby - jak mówiła - nie świadczyły pracy na rzecz RCL, choć pobierały wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia. "Świadczyły natomiast pomoc panu posłowi w jego kampanii wyborczej, organizując spotkania, podejmując czynności promocyjne" - dodała rzeczniczka Prokuratora Generalnego.
CZYTAJ WIĘCEJ W PREMIUM: "Prawniczy mózg PiS", "kolejny z profesorów, którymi Kaczyński tak lubi się otaczać"
Poseł Szczucki skomentował sprawę na platformie X. "Wniosek Adama Bodnara w sprawie mojego immunitetu wpisuje się w szykany polityczne obecnej władzy wobec opozycji. Zarzut nie ma podstaw ani faktycznych, ani prawnych. Wielokrotnie już to publicznie wyjaśniałem - napisał.
Przekazał, że "po dokładnej analizie wniosku podejmie decyzję co do dalszych działań prawnych". Szczucki przekonywał, że zależy mu na tym, by sprawa została jak najszybciej "wyjaśniona i zamknięta".
Prokuratura o nieprawidłowościach w resorcie rolnictwa i KOWR
Wniosek o uchylenie immunitetu posła Jana Krzysztofa Ardanowskiego, byłego ministra rolnictwa, dotyczy - jak przekazała prok. Adamiak - nieprawidłowości w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
Jak poinformowała Adamiak, ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że Ardanowski, gdy był szefem resortu rolnictwa "nie dopełnił swoich obowiązków i przekroczył swoje uprawnienia w ramach sprawowanego nadzoru nad KOWR".
- W jednym przypadku przez polecenie, a w drugim przypadku przez wyrażenie zgody na udzielenie przez KOWR gwarancji bankowych dla spółki i dla spółdzielni, które z uwagi na sytuację, w której się znajdowały, takiej gwarancji nie powinny uzyskać. Finalnie, przyznane w oparciu o tę gwarancję kredyty nie zostały przez te podmioty spłacone, gwarancja została uruchomiona i kredyt obciążył Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, co spowodowało szkodę w mieniu Skarbu Państwa: w pierwszym przypadku 100 milionów złotych, w drugim 20 milionów złotych - tłumaczyła.
Prokuratura o Danielu Obajtku i umowach na usługi detektywistyczne
Z kolei wniosek do Parlamentu Europejskiego w sprawie uchylenia immunitetu Daniela Obajtka dotyczy - jak przekazała Adamiak - niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez w celu osiągnięcia korzyści osobistej. Według rzeczniczki PG chodziło o zawarcie przez Orlen dwóch umów na usługi detektywistyczne z firmą wskazaną przez Obajtka. Z ustaleń prokuratora wynika - jak poinformowała - że wcześniej ta firma dokonywała usług w zakresie osobistej ochrony Obajtka i jego majątku.
- Przedmiotem tych dwóch umów miało być podejmowanie czynności mających na celu wykrycie działań podejmowanych przez inne podmioty w ramach nieuczciwej konkurencji. Jednakże z raportów sporządzonych przez tę firmę w ramach realizacji tej umowy nie wynikało, by były to jakiekolwiek działania związane z działalnością spółki Orlen - mówiła Adamiak.
Jak dodała, z raportów firmy detektywistycznej wynika, że celem działania było pozyskanie informacji osobistych o osobach, które wówczas były członkami partii opozycyjnej.
Do wniosku prokuratury odniósł się Obajtek. "Na rozkaz przygotowali absurdalny polityczny wniosek. Przeczytajcie Państwo postawiony w nim zarzut: 'niedopełnienie obowiązków (...) poprzez niedokonanie kontroli'. Napisałbym, że to wstyd sięgać po takie metody, ale Bodnar już dawno udowodnił, że wstydu nie ma" - napisał polityk w portalu X.
ENA w sprawie Romanowskiego
Rzeczniczka Anna Adamiak przypomniała też na konferencji, że dzisiaj "Sąd Okręgowy w Warszawie wydał Europejski Nakaz Aresztowania w sprawie posła (Marcina) Romanowskiego". - Cieszy nas bardzo, jako prokuraturę, że ten Europejski Nakaz Aresztowania został tak sprawnie przez sąd wydany. To znaczy, że sąd z powagą podchodzi do poszukiwań pana Romanowskiego - oceniła.
Dodała, że ENA "zostanie przetłumaczony na wymagane języki, zazwyczaj angielski, i zostanie wprowadzony do systemu informacyjnego Schengen, co da podstawę do poszukiwania pana Marcina Romanowskiego na obszarze wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Darek Delmanowicz